Ano żyję.
Zdrowy i zadowolony z życia.
Ale dzięki za troskę.

Jak piszę źle, gdy nie piszę też źle

no właśnie. Zdecyduj.

Właśnie. Gdzie one są?

Zresztą na co one są, gdy już sam sobie odpowiadasz.

Opuściłeś chyba kilka linijek i nie doczytałeś lub przeczytałeś to co chciałeś.
A kiedy ja Tobie ubliżyłem?
Konkrety?
No właśnie. Gdzie są?


Ale posłuszny jesteś.


Bazuj na tej wypowiedzi i

tej też.
I wierz w nie.
Nie jest moim celem przekonywać Cię co zrobiłem w tym kierunku.
Twoja wiedza już jest odpowiednio ukierunkowana i tak sobie żyj.

Przychodzisz na mecz oglądać go, czy jesteś zaabsorbowany liczeniem kibiców???
Sorry, może jesteś statystykiem?
A dla Twojej wiadomości, to mecze są także w TV.
Zresztą... . Te "Tomczanki"... . Sam wiesz

Odpoczywam.

Udało się?

Pan każe inni muszą.
Przypomniał mi się kawał:
Pies z psem rozmawia:
-Dzisiaj swojego pana nauczyłem jednej sztuczki.
-Jakiej?- pyta drugi.
-Gdy mu podaję łapę, on wyciąga do mnie rękę.


Dziwi mnie to, że Ty tu piszesz.
Założyłeś "spluwaczkę", "wielolicusa".
Ja nic nie zakładam. Daję Ci spokój.

Tonący brzytwy się chwyta.
Powtórnie przypominam Ci, że to Ty założyłeś tematy "spluwaczki" i wielolicusa".


Czytasz co piszesz?
Kto pisze bez sensu?
Ciągle to samo grengo piszesz. Jesteś tak powtarzalny aż nudny.
Śmiałem się ostatnio z Twoich wpisów ale to trąca groteską.

Pewnie tak to odbierzesz.
Normalka i cieszę się, że Cię aż tak nakręcam do istnienia.
Pomyśl... . Jakie Twoje życie byłoby nudne.

Dokładnie.
Dostojeństwo i spokój w konfrontacji z taką głupotą nie mają szans.
Zbędny wysiłek.

Ja nie muszę w to wierzyć, ja to po prostu wiem.


Ty mnie nie przekonuj tylko zwyczajnie odpowiedz co zrobiłeś i jak to wygląda na dzień dzisiejszy, a nie jak zwykle piszesz i piszesz i nic z tego nie wynika. Moja i nie tylko moja wiedza w tym temacie po twojej pokrętnej odpowiedzi wcale nie została poszerzona.


Jak zwykle głupio-mundre wywody.


Przeczytaj sam siebie i zastanów się jaki to ma związek z sobą- szczególnie ten fragment o brzytwie. Dla ułatwienia dodam, że to stwierdzenie raczej dotyczy ciebie. Ja nadal jestem na meczach i mogę spoglądać ludziom w twarz po odejściu z zarządu KK. Spójrz w jakim stanie KK został zostawiony przeze mnie, a jaki przez ciebie. Szamo bardzo obrazowo opisał to parę postów wcześniej.


Bo staram się aż do znudzenia uzmysłowić ci, że chcę (nie tylko zresztą ja) od ciebie normalnych rzeczowych odpowiedzi, ale jak widać nadal nie rozumiesz i kontynuujesz te swoje wypociny.


Tu masz na to przykład:

Tomczan śmiem twierdzić iż lepiej było jaki sie nie udzielałeś przez jakiś czas na forum. Ale jak już sie odzywasz to pisz coś mądrego , treściwego a nie cały czas lejesz wodę i sam z siebie robisz pośmiewisko. Jesteś jak Kaczyński Jarosław czyli Ty robiłeś czy robisz same dobre rzeczy ,a nie wiadomo dlaczego wszyscy sie Ciebie czepiają i mają pretensje. Hmmm dziwne !!!

Tomczan do chole.ry przestań wreszcie kręcić. Odpowiedz chociaż raz konkretnie na zadane pytanie. Ja nie jestem Grengo żeby wchodzić z Tobą w polemikę, ale do k..wy nędzy odpowiedz co z Ligą Kibiców. Te Twoje wynaturzenia już dawno przestały być zabawne. Teraz są one dla wszystkich czytelników forum coraz bardziej irytujące i pokazujące jaki jesteś naprawdę. Gdzieś wcześniej napisałeś, że Ty i twoi koledzy (Świstak i Jego brat) macie jaja, ale prawda jest taka, że Wy ani nie macie jaj, ani nie macie ikry (to takie rybie jajka) ani nawet wydmuszek nie macie. Odpowiedz wreszcie choć w tej jednej sprawie konkretnie i wycofaj się z tego forum, bo i tak już bardziej się nie możesz ośmieszyć.

Określ czasowo ile zajmuje "... jakiś czas...".

Przygadał kocioł garnkowi.

No właśnie! Dlaczego?
Ale znalazłeś sobie porównanie. Jestem pełen podziwu dla Twojej wyobraźni.
Zacznij pisać książki.
Najlepiej o spiskowej teorii dziejów, zaznaczając "... a potem Tomczan... ."


A Ty...

Zadaj choć raz konkretne SWOJE pytanie.
Przestań być tubą.

Napiszę odnośnie Ligii Kibiców ostatni raz:
1. Był to pomysł na integrację Klubów Kibica.
2. Prośbę o zainteresowanie rozgrywkami wysłałem do wszystkich KKS-ów i Klubów Kibica, do których posiadałem adresy email.
3. Otrzymałem dwie odpowiedzi:
-z Zielonej Góry, że to super pomysł,
-z Sopotu, że źle tytułowałem KK, gdyż napisałem w nagłówku innego adresata.
Więc

pisz i ruszaj się jak pacynka.
Takich Ci u nas dostatek.


A miały być?

Wszystkich?!
Co Ty adwokat jesteś?
Ty masz pojęcie ile jest osób zalogowanych na tym forum?

Sprawdzać pewnie nie będziesz(mała przyjemność byłaby po mojej stronie).
Ja je mam, bo bronię swojej racji mimo wszystko.

Masz całkowitą rację!
I co?
Zadowolony jesteś ze swoich jaj?


A wydmuszki to robi się tak... .
A co Cię będę wtajemniczał, jak Ty masz patent Pacynko.
Pozdrawiam

Całym swoim wpisem pokazałeś jakim jesteś impertynentem i potwierdziłeś tylko, że nie potrafisz napisać nic sensownego bez obrażania innych. A dzięki swojemu ostatniemu zdaniu musisz przypomnieć sobie treść art.212 KK. To ten artykuł, z którego z taką lubością korzystasz w konfrontacji z Grengo.
Ok, Tomczan chcesz pytania ode mnie? Proszę bardzo.
Sprawozdanie odczytane na WZ po Twoim odejściu wg mnie posiadało braki. Jakie? Na przykład dotyczące informacji o pozyskanych od sponsorów środkach na "doposażenie" członków KK oraz o samym doposażeniu.
Uwaga! zadaję pytania:
1."W co i na jaką ogólną kwotę doposażyłeś członków KK TUR podczas trwania Twojej kadencji?"
2. Co stało się z niewykorzystanymi środkami zdeponowanymi w kasie KKS Turów na rzecz dofinansowania do wyjazdów wypracowanymi jeszcze przez zarząd Grengo (karnety były po 200 z czego 100 była na wyjazdy)?
3. Na WZ Ania powiedziała, że nie będzie robić tak jak poprzedni zarząd i decyzje odnośnie imprez KK będą podejmować demokratycznie słuchając czego chcą członkowie KK, a nie narzucając im swojej woli? Dlaczego imprezy organizowane przez Twój zarząd były nam narzucane (wycieczki rowerowe, turniej siatkówki - jaki one mają związek z koszykówką)?

[ Dodano: Pią Mar 11, 2011 8:53 am ]
Czekam na trzy konkretne odpowiedzi.

Szkoda mojej klawiatury aby takiemu pajacowi jak Ty odpisywać ( tylko nie zgłaszaj tego na policję hehe ) !!!!

Tomczan jak zwykle w swoim stylu-rozbiórka całego tekstu i nic z tego nie wynika.Dwa konkrety żle świadczące o byłym nie miał adresów KK , otrzymał dwie odpowiedzi na swoją inicjatywę,ale swoim zwyczajem olał,bo przecież nic dalej w organizacji Ligi KK nie zrobił- dlaczego? - nie będę pytał bo i tak nie odpowie.
Panowi- Grengo, Jan Leszek i inni- przestańcie karmić trola , przecież to coś podpisujące się na tym Forum jako Tomczan tylko czeka na Wasze wpisy. Tylko dzięki nim istnieje.Jako Prezes był do bani,na Radnego się nie załapał jeszcze ponoć podupadł na zdrowiu,ze wstydu przestał przychodzić na mecze i tylko zostało mu Forum .Zostawcie to w spokoju nie się dusi w sosie samouwielbienia.

REP ciężko się z tobą nie zgodzić. Jak ktoś lubi kręcić o nie odpowiadać merytorycznie to może brać Tomczana za swego guru

Tomczan na temat Ligi Kibiców piszesz,ze dostales odpowiedz z Sopotu na ten temat tak?Z tego co mi wiadomo to NIKT u nich nigdy takiego pisma nie widzial na oczy tak wiec jak mogli odpisac na cos czego nie dostali?

Masz rację - niech troll się sam wyżywi. Już miałem mu odpisać, ale johny0808 mnie ubiegł. Wystarczy policzyć ile adresów miał był posiadał ów Tomczan - dwa i w dodatku jeden do du.pki. A wystarczyło poprosić i dostałby ode mnie pełną listę adresów e-mail, którą posiadam. Dlatego masz rację nie ma co z nim polemizować i cytując Cię

Uwierz mi, że należę do ludzi stosunkowo grzecznych i pozbawionych niechęci do drugiej osoby. Wypowiedzi moje trącają może i dozą arogancji, ale zawsze jest ona łączona z domieszką sarkazmu i humoru.
Bo i jak się wypowiadać wobec takich absurdów społecznych, jak REP, grengo i "połączonych sił koalicjantów" zrzeszonych wokół kółka wzajemnej adoracji pod skrótem dość enigmatycznym i stosunkowo młodym w swoim istnieniu, SSKZ.

No cóż poniosło chłopa.

"...A to echo grało..." .


Odsyłam do Komisji Rewizyjnej lub do Sądu.

UWAGA!!!
Odpowiadam:
CZYTAĆ UWAŻNIE! I ZE ZROZUMIENIEM OCZYWIŚCIE.
ad.1.
No przede wszystkim w "TOMCZANKI" oczywiście!
Taki super przedmiot w barwach czarno-zielonych z przewagą zielonego robiący wiele hałasu mimo małych gabarytów. Pewną namiastką tego przedmiotu były Trąby Jerychońskie, które co prawda burzyły mury, lecz nigdy nie zrobiły takiego zamieszania w jednym mieście, co mam nadzieję także przejdzie do historii i pisać wszędy będą o tym niejedną legendę.
Co do kwot, to odsyłam do Komisji Rewizyjnej lub Urzędu Miasta, bo zwyczajnie ich nie pamiętam, a osobistej księgi nie prowadziłem.
Niestety.
Z innych rzeczy, które mogły stać się "doposażeniem" (bluzy, czapki, szaliki) była to inicjatywa KeMoTa, o czym już wielokrotnie wspominałem.
Acha!
Zapomniałbym! Były jeszcze kalesony, skarpetki, majtki, biustonosze i inne takie duperele, jak buty jednorazowego użytku.
Ale tu sponsorów też nie pamiętam.
Znowu niestety
ad.2.
Oj! Było ich tyle, że część postanowiliśmy przeznaczyć na budowę nowej hali, część oddaliśmy jakiemuś tam "bratniemu" stowarzyszeniu, a resztę przejedliśmy.
A tak na poważnie to odsyłam do Prezesa KKS, Komisji Rewizyjnej, Skarbniczki KK, Burmistrza, Starosty, Marszałka Województwa, Premiera, Prezydenta... . Oj poszedłem po bandzie.
Rozpędziłem się
Ostatnich pięciu proszę nie brać pod uwagę.
Jan. Leszek- dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach.
Bynajmniej na takim forum.
Kwotowo też Ci tego nie podam, bo nie prowadzę ksiąg przychodów i rozchodów.
ad.3. Ano mają wspólnych Kibiców. Nikomu nikt niczego nie narzucał. Wszyscy uczestniczy przystępowali do tych imprez z własnej nie przymuszonej woli. Kwotowo też to zamykało się w 100 zł., ale tutaj mogę się mylić, więc znowu odsyłam do Komisji Rewizyjnej i Skarbniczki KK, gdyż... . A nie będę powtarzał. Co mi tam. Może zrozumiesz

Bez obaw. Nie zgłoszę, bo znowu przygadał kocioł garnkowi

Jak mi Ciebie brakowało!

Tak jak Ty dzięki moim.

Było źle, lecz Ty trzymasz mnie przy życiu.

Pięknie sobie to tłumaczysz
Pewnie kupiłeś sobie działkę, dotleniłeś się na niej normalnym powietrzem i zacząłeś dostrzegać zależności.
Brawo za odkrywczość!

I tu się mylisz.

Ciepło się zrobiło. Zacznij jednak od pszczół, jak to pisałem wcześniej. Może Ci się coś innego przyśni?

Ileż można się było modlić?
Jutro idę do kościoła.
Wreszcie to zrozumiano.
Pewnie REP zaczął zapraszać na działkę lub do liczenia pszczół.
Wreszcie błogi spokój.

Tomczan oni przynajmiej cos zrobili jakies tam mistrzostwa ,a ty co ?Na mecze juz nie chodzisz masz w pupie swoja druzyne? Czy raczka boli od machania flaga czarno-zielona?Moze za malo meczow pokazuja w telewizji zeby byc medialnym.

Tomczan swoim wpisem po raz kolejny udowodniłeś, że poziom Twoich wpisów jest płytki jak zgorzeleckie stawy i na poziomie mułu w tych stawach. Zadałem Ci trzy konkretne pytania, ale Ty swoim idiotycznym zwyczajem zaciągnąłeś rynsztokiem, który widocznie jest Ci bardzo bliski. Nie masz chłopczyku pojęcia ile ja mam lat, ale Twoje odpowiedzi wskazują, że Ty do swoich 40 lat na pewno nie dorosłeś. Nie będę więcej Cię o nic pytał, bo poziom Twoich odpowiedzi jest taki jak napisałem na wstępie. Próbowałem z Tobą poważnie polemizować, ale Ty jak widać nie potrafisz nic napisać bez sarkazmu i idiotyzmów w swoich wypowiedziach. Nie traktuj ludzi w swoich wypowiedziach swoją miarką, bo wielu z nas ukrytych pod nickami mogłoby być twoim rodzicem(oczywiście chodzi wyłącznie o różnicę wieku). Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi. Ja mam już na Twój temat swoje zdanie a Ty swoim ostatnim wpisem tylko utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że się nie myliłem. Dobrze, że już nie ma Cię w strukturach KK, bo Twoja prezesura to był największy wstyd w kilkuletnim istnieniu tego KK. Mam nadzieję, że tak jak zrejterowałeś z KK, tak zrejterujesz ze Zgorzelca - chowając głowę w piasek...

I gdybyś nie stchórzył tak jak Twoi koledzy, to nie musiałbym Ci tego wszystkiego tu pisać tylko powiedziałbym Ci to face to face na WZ i miałbyś okazję mnie poznać, a tak kicha. I szkoda mi tylko Twojej żony i córki, które muszą się wstydzić za Ciebie i Twoje głupio-mądre teksty. Żal mi ich

Nie odpowiadaj, please... nie pogrążaj się jeszcze bardziej.

Widzę straszne zdenerwowanie Jana Leszka.Pojechał po byłym ale zapomniał cokolwiek napisan na temat ponoć odpowiedzi. Ja chciałem zauważyć jedno,że wszystkich rzeczy ,które załatwiał Tomek Piekarz-Tomek wielki ukłon za to-nie są żadnym DOPOSAŻENIEM- tylko indywidualnymi zakupami dokonanymi przez Członków KK.Byly niech się nie stroi w czyjeś piórka.