Tomski nie przesadzajmy z tym najsłabszym tandemem klepaczy od wielu lat świetlnych... naturliś od masy durnych szmat strat bolą zęby aleee Loriza to świetny plaster w obronie... potwierdzał to także grając u Packa w Arce...



Konrad wybija basket z łepetyny "Ceramicznemu Zombie"



Z lewusa twórca stronki T.T.

Wcale nie przesadzam że są najsłabsi od kilku lat.Nijak sie maja do Portoryko,Edneya,B.Baileya czy Mollinariego i Bronka H. Jak dla mnie to ciut słabsi od nich był T.Michael i Srdjan Subotic(jeżeli jeszcze ktoś go pamięta).Nie pamietam aby nasi najlepisi rozgrywający mieli aż tyle problemów przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy i aby tak często wybierali im piłkę z kozła(patrz Koljevic).
Dlatego,dla mnie ,sa słabsi żeby nie powiedzieć słabi.

1. Obaj rozgrywający Turowa mają mniejszy bądź większy problem, kiedy rywal stosuje obronę na całym boisku, zmuszając do długiego rozgrywania. O ile TT jakoś sobie z tym radzi o tyle Ivan K. wcale. W play-off obrona będzie bardziej intensywna i trenerzy muszą znaleźć jakiś sposób aby przed presingiem się wybronić.
2. Zgodzę się z Danielem, że klub powinien rozglądnąć się za wartościowym Polakiem ( są jeszcze tacy na rynku?). Tomaszek, Wysocki to może być za mało, a dla Gabińskiego i Bochno gra w play-off może być za dużym wyzwaniem. Są jeszcze martwe dusze i na ich miejsce można by kogoś zakontraktować. Mamy za mało wartościowych Polaków.
3. Problem z 4 kwartą może wynikać z braku koncentracji, ze zbyt słabo przepracowanego okresu przygotowawczego, albo po prostu dostają nieźle w kość na treningach i sił nie starcza. Nie wytrzymują kondycyjnie po prostu. Tylko jak to się ma do słów Tomaszka, który twierdzi, że ciężko trenują na treningach?
4. Nie wiem jak ustawi Winnicki Daniela K. To nie jest center a bardziej pf. Teraz po wzmocnieniu Czarnych klockiem z Bośni, a w treflu i prokomie takowi ( kloce)już są pozostawienie Ivana Z. staje się koniecznością.

Kluczowe spotkania przed Turowem i aby nie spaść poza pierwszą 4kę trzeba oprócz wyjazdu do Tarnobrzegu coś jeszcze wygrać ( zakładam wygrane u siebie ). Najlepiej pokusić się o zwycięstwo z Polpharmą i liczyć,że ostatni mecz z Treflem nie będzie miał znaczenia dla układu w tabeli.

AZS vs. Turów w pigułce...

http://www.youtube.com/watch?v=Juil_BBk ... r_embedded

no i super jest zobaczyć tą akcję DJ za 3 jeszcze raz. To było niesamowite. Zupełne szaleństwo, cała nasza piątka darła sie w niebogłosy. Super, dla takich chwil warto było pojechać

Widać pamięć masz bardzo wybiórczą skoro pamiętasz Subotica a uwadze Twojej umykają zeszłosezonowe "wynalazki" Urlepa w postaci Loyda, o Glavasie nie wspominając...

Nie twierdze że obecni rozgrywający są najwyższej klasy, jednak Twoje niczym nie poparte sugestie jakoby byli oni "największymi gamoniami" w ciągu ostatnich kilku lat są bardzo krzywdzące dla zawodników.

ja tam mimo wszystko Toreya cenie sobie nieco wyzej niz Baileya... a biorac pod uwage ze rok temu drugi rozgrywajacy u nas praktycznie nie istnial, to Koljevic mimo wszystko robi lekka roznice na plus. Chociaz nie powiem, za powrot Portoryko do zgca bylbym w stanie oddac KOGOKOLWIEK z obecnego skladu. Nawet jego impotencja zza obwodu nie draznilaby mnie tak bardzo. Dream team Turowa:
PG: Rodriguez/Edney/Mollinari
SG: Logan/Petrovic/Szawarski
SF: Kelati/Wysocki
PF: Daniels/Drobnjak
C: Wright/Brown (jezu ale to byl zwierz ;;;;;)

z taka paka mozna by spokojnie o mistrza sie bic...

Z Filipovskim to na 100% byłby miś.

Pamieć mam dobrą,fakt nie wspomniałem bo nie ma o kim.
A czym na forum mam poprzeć sugestie-takie sa moje spostrzeżenia i odczucia i tyle.
Po to jest to forum aby wyrażać swoje opinie .I nie pisałem o "najwiekszych gamoniach" tylko o tym że są słabsi.Bo dla mnie tacy są i tyle.

na papierze... charakterologicznie mogliby sie pozabijac

i osobiscie zamiast Wright'a i Brown'a widzialbym Young'a i Ljubotine

Za Drobnjaka, Kevin Pinkney...
Za Szawara, Pluta.

Ernest Brown od stycznia bez klubu.

Tony Mitchell nie był taki słaby. On nie mógł się dogadać z Karolem, jakaś kłótnia była i po kilku meczach go wyrzucili. A w poprzednich sezonach przed podpisaniem kontraktu z Turowem miał w lidze szwedzkiej bodajże powyżej 20 punktów na mecz. Więc myślę że nie był taki słaby. A w tym roku gra na uniwersytecie Alabama i rzuca 15,3 punktu na mecz oraz 7,5 zbiórki

Young - OK. Powiem szczerze ze za wiele z jego gry w tej chwili nie pamietam, a niespecjalnie chce mi sie szukac filmow archiwalnym z jego udzialem. Niemniej jednak pamietam ze byl bardzo solidnym ogniwem czwartej wtedy druzyny. Ale teraz kwestia tego, od kogo mialby byc lepszy - od Browna czy Wrighta? Bo ja to generalnie jestem zdania, ze MW byl najlepszym graczem z pozycji C (bo przy jego wzroscie mam opory zeby nazwac go centrem) jaki u nas gral od czasu powrotu do ekstraklasy. Natomiast Ljubotina w drimtimie? Eeee... no jakos nie bardzo mi sie to widzi Walczak, tego odmowic mu nie moge (a pamietam wciaz 5 blokow zdaje sie ze Slaskiem ), ale troszke skilla przy przepychaniu pod koszem mu braklo.

A tak z innej beczki - z kim kontaktowac sie w sprawie wynajmu hali tak na godzinke-dwie?

Do zgorzeleckiego "Walk of Fame" wśród centrów dorzuciłbym jeszcze

Wie ktoś może jak na treningach prezentuje się Nasz nowiuśki "Kangur" ?

http://difens.blox.pl/2011/02/Jak-Ray-A ... rojki.html ...zawsze intryguje mnie sposób ciepania trójczyn przez Ivana Koljevica... rzuty odpala z klaty

Polpharma z Robertem Skibniewskim na czele to niesamowicie waleczna drużyna.
Czeka nas trudny mecz ze zdobywcami Pucharu Polski.