Tomczan, chcesz pomysłu? Na ten w tym roku już jest za późno, a i w następnym lepiej pewnie nie będzie, bo miejsca pewnie ponownie będą obsadzane z jakiegoś "klucza".
O co kaman? może ktoś zapytać. Już wyłuszczam.
Nie mam nic do kibiców starszych na sektorze, i nie mam zamiaru generalizować, ale w znakomitej większości nasi seniorzy nie tylko nie śpiewają (o zdzieraniu gardła nawet nie piszę, bo sensu nie widzę), ale nawet z klaskaniem do rytmu mają problemy, w związku z czym należałoby ich przesadzić na skraj sektora i do rzędów wyższych, skąd i widok lepszy, i spokoju więcej, a w pobliżu kosza skomasować ludzi z "ADHD" i chęcią zdzierania gardła. To na początek. Następną sprawą są rzeczone we wcześniejszych postach "wuwuzele". Nie jestem ich zagorzałym przeciwnikiem, ale uważam że powinno się z nich korzystać tylko w jasno określonych sytuacjach, a mianowicie tylko i wyłącznie wtedy, kiedy prowadzący zapodaje z bębna "kakofonię", wtedy gwiżdżmy, trąbmy i cholera wie co jeszcze, ale nie w momencie kiedy jest prowadzony doping (NAWET, KIEDY PRZECIWNIK MA AKCJĘ W ATAKU, MY ŚPIEWAMY, A WTEDY KILKU TYPÓW SKUTECZNIE TEN DOPING TORPEDUJE TYMI TRĄBKAMI, ARGUMENTUJĄC, ŻE NIE BĘDĄ ŚPIEWAĆ KIEDY PRZECIWNIK ATAKUJE

Panie, toć to dywersja w samej kwintesencji. Polecam podejrzeć np.
http://www.youtube.com/watch?v=u0rMe2Vyb9E bo to klasyka dopingu, a uczyć się należy od najlepszych). Warto ten temat na najbliższym zebraniu poruszyć, i wbić ludziom do głów, że trąbimy tylko na wyraźny sygnał prowadzącego i śpiewamy DOKŁADNIE to, co prowadzący podaje (nawet pod groźbą odpowiedniej "nagrody". Poza tym członkowie KK mają się stosować do poleceń zarządu, i jeżeli tak na zebraniu postanowimy, to tak ma ów członek robić, albo droga wolna - do widzenia!!!).
Na razie wyznaczmy kogoś do funkcji prowadzącego (oczywiście, jeżeli Kemot dalej będzie miał focha) i wykonujmy dokładnie jego zalecenia, zamiast śpiewać każdy swoje!!! Czy to takie trudne? NIE. WYSTARCZY ODROBINA DYSCYPLINY!
P.S.
Tomek, krytykę Szama potraktuj tylko mobilizująco, i nie obrażaj się jak dziecko. Pamiętaj, Szamo nie jest wiedźmą Ple-Ple, i nie wie wszystkiego najlepiej, co w wybitny sposób mu udowodniła Katrin.
PzDr. 4-All i Amen.