Bez alkoholu można także się dobrze bawić



Według mnie znaczy to że kibice w Zgorzelcu w większości są kibicami sukcesu , bo wyjazd jest nie tylko dla KK.

No trudno się z Tobą nie zgodzić.

Ile członków liczy KK? 150? Ze 150 osób 49 powinno być na każdy wyjazd widać teraz po co są w KK żeby się pokazać znajomym (nie wszyscy)

Na dzień dzisiejszy ok.200 osób, ale ilość nie przekłada się na jakość, albo inaczej, wraz ze wzrostem ilości spada jakość. A przecież ci wszyscy "nowi" (ok.50 osób) nie tak dawno składali deklaracje jacy to oni są wierni kibice i jak bardzo są przywiązani do drużyny.
Nic nie tłumaczy absencji "naszych" kibiców w Starogardzie. Był darmowy autobus, mecz w sobotę o takiej godzinie, że można było wrócić z wyjazdu o przyzwoitej godzinie i całą niedzielę odpoczywać.
Pewnie zaraz ktoś z KK znajdzie odpowiedź, że to nie był tylko wyjazd dla KK, ale to ONI byli ORGANIZATOREM wyjazdu i to ONI ponoszą pełną odpowiedzialność za jego brak.

Wiele rzeczy nie rozumiesz Krzysiek. Czytaj ze zrozumieniem.

Dokładnie! Aż tak Cię bolą nasze sukcesy??? Doskonale radzimy sobie bez Ciebie.
Rozlicz się z ręczników wobec uczestników wyjazdu na Mistrzostwa Europy w Koszykówce, które chyba (sam niestety nie jesteś pewien) wozisz w aucie. Znajdź te auto a w nim ręczniki.

Skąd te dane??
Członków jest 198.
Jak zwykle wyolbrzymiasz liczby, jak w przypadku 300 osób uczestniczących w MPKK.

Niestety problem był i za poprzedniego Zarządu. Gdyby nie Kibice spoza K.K. to i w obecnej chwili mielibyśmy problem z frekwencją, jak i za Twojej kadencji.

Przypiąłeś złą metkę do Kibiców. Uważam nawet, że obrażasz Kibiców. No cóż ale widać taka Twoja natura. Szkoda tylko, że nie robią wyborów na Gnidę Roku. Kandydatury nawet nie trzeba byłoby chyba zgłaszać.

Aby wpłacić te pieniądze do organu, który ten wyjazd sponsoruje.
Zaznaczam, że sponsor wyjazdu sponsoruje wyjazd Członkom K.K. a nie Kibicom spoza naszych szeregów. Taka dbałość o sponsora.Ale to trzeba zrozumieć niestety.

Nadal nie czytasz ze zrozumieniem??? Przecież napisałem, że 3-4 dni temu (czyli ok.poniedziałku, wtorku) było chętnych 30 osób. W czwartek było już tylko 19 osób. Czyli 11 osób wycofało się z wyjazdu.Czy teraz rozumiesz? Nie chcę przedstawiać tego w formie działania matematycznego, bo mam pewne obawy.
Chyba nie chcesz aby ludzie na mieście coś sobie myśleli o kandydacie na Człowieka Roku?
Jednocześnie zapewniam Cię, że (co jest oczywiste, jak Cię zdążyłem poznać) nie odpowiem na tym forum, na Twoją ripostę.
Jedynym forum na którym mogę Ci odpowiedzieć jest oficjalna strona K.K. .
Adres znasz.

Czytam

Odwołanie wyjazdu nazywasz sukcesem? Śmieszny jesteś...

Ok.miałem prawo do pomyłki, bo ja nie przyjmowałem nowych, niemniej jest to liczba bliska 200, więc 49 na wypełnienie autokaru powinno się znaleźć.

A skąd u Ciebie takie dane - masz słabego informatora. Pokaż mi, w którym miejscu podałem taką informację. To tylko Ty potrafisz wyssać sobie takie informacje z palca aby oczernić mnie i moich kolegów z poprzedniego zarządu. Robisz to tak samo jak z 30000 zł rzekomo wydanymi na V MPKK. Jakoś dziwnie przytkało Cię na zebraniu jak wskazałem Ci to, że nie raczyłeś przez ponad 42 dni wysilić się i sprawdzić w dokumentacji otrzymanej ode mnie, że wydatki na V MPKK zamknęły się w kwocie o ponad 10000zł niższej, niż podałeś tu na forum. To Twoja taktyka - oczernić bez podpierania się faktami - ale widać nauka wyniesiona od Świstaka nie idzie w las. Jak byłeś zakłamany, tak nadal jesteś i coraz bardziej to potwierdzasz.


Nigdy ani za mojej kadencji, ani za moich poprzedników nie było sytuacji, że nie odbył się wyjazd sponsorowany w całości. Przyjmij to raz do wiadomości i nie próbuj kręcić opinii publicznej, że było inaczej, bo na to akurat są świadkowie (uczestnicy wyjazdów) oraz członkowie poprzednich zarządów. Zapytaj zresztą K.Putka, bo Ryśkowi i tak nie uwierzysz.

Sądzę, że prawdziwi kibice, którzy nie mają problemu z alkoholem się nie obrażą, a Tobie najwyraźniej to przeszkadza.

Czyżbyś wreszcie zakupił lusterko i przejrzał na oczy? Gratuluję - szkoda tylko, że tak późno dostrzegłeś kim jesteś.

Ty czytasz sam siebie? Komu chcesz wcisnąć, że oddajesz pieniądze sponsorowi? Czy Ty na prawdę masz wszystkich na forum za idiotów, czy tylko mnie za takiego uważasz? Zapewniam, że nawet moja dwuletnia córeczka nie wstawia takich kitów, jakie Ty umieszczasz tu na forum. Zbastuj, bo się ośmieszasz.

Ależ zapewniam, że czytam i tę informację również czytałem i co gorsza dla Ciebie zrozumiałem, jednak co stało się z Twoim elektoratem, który przyjąłeś do KK? Czyżby nie mieli obowiązków. A może byli przyjęci wyłącznie po to, by poprzeć wasze działania w celu usunięcia mnie z kk, bo ani na hali ich nie widać, ani na wyjazdach (z małymi wyjątkami oczywiście).
Co do działań matematycznych nie musisz się obawiać - sądzę, że wyższa uczelnia jest dla Ciebie czymś niedostępnym - w przeciwieństwie do mnie.

Widzę, że bardzo Cię boli, że to ja a nie Ty jestem w tym plebiscycie. No cóż jak zasłużysz, to może kiedyś. Na razie spinaj pośladki i do roboty.

Mam to gdzieś czy mi odpowiesz i gdzie. Ja piszę tutaj, bo strona KK, to strona KK i nie chcę tam pisać, bo mnie już nie dotyczy.

Jak Ty to piszesz? Spokój jest oznaką dostojeństwa? Daj sobie więc na luz, idź napić się herbaty i czekaj na bieg wydarzeń.

Z tego co pamiętam w historii KK nie było sytuacji, w której odwołano by SPONSOROWANY WYJAZD. Tomczan w świetle tego, co napisał Grengo odnośnie wyjazdu - muszę przyznać mu rację.
A Ty jesteś chyba zbyt krótko w KK, aby głosić takie tezy. Zapewniam, że w historii KK jest to pierwszy raz, gdzie sponsor dał kasę, a zarząd się na nią wypiął.

Tomczan nie odzywałam się bo mnie ignorowałeś ale skoro odpowiadasz więc liczę że i ja otrzymam odpowiedź.


Wskaż jeden a ja potwierdzę i przyklepię


Z moich wiadomości wynika że poprzedni zarząd potrafił wysłać busa tylko z członkami KK TUR (Koszalin) nie dobierając nikogo z poza KK.


Jeżeli napisałeś to jako prezes KK TUR a tą osobą jesteś to wygrałeś ten tytuł. Tobie tak nie wolno a przede wszystkim jesteś przedstawicielem całego stowarzyszenia i powinieneś ważyć swoje wypowiedzi. Na ten moment uważam jaki prezes taki KK a ja jako członkini nie zgadzam się na takie zachowanie.


Przypomnę Twoje słowa. Przyjmujemy nowych członków, którzy czynnie biorą udział w wyjazdach i nie są członkami KK TUR aby zasilić klub ludźmi aktywnymi i chcącymi coś zrobić i robiącymi coś.
Czyżby po przyjęciu ponad 50 osób chęci im opadły. Co z mapą aktywności kibica?
Może należy zmusić co niektórych do wyjazdu? A może opłacajmy diety?


Tutaj się zgodzę i z tego co pamiętam ilość osób z poza KK była zawsze minimalna

Tomczan robicie pewnie wiele dobrego ale również niepotrzebnie robicie do swojego gniazda a Ty przede wszystkim nie szanując innych swoimi odpowiedziami.

Nie licząc na Twoją odpowiedź jak zwykle, pozdrawiam

Obawiam się, że w swej prostocie nie zrozumie o czym napisałaś.



I to jest prawda o obecnym KK, a przynajmniej o jego "nowych" członkach, co tylko potwierdza, że to jednak elektorat potrzebny do usunięcia mnie z KK.



Jak widać Tomczan nie tylko ja mam w pamięci brak takich sytuacji, jakie mają miejsce za "Twoich" czasów.



Cała prawda o Tobie. Brakuje mi tutaj jeszcze jednego stwierdzenia, że w historii KK nie było jeszcze tak pokrętnie odpowiadającego na proste pytania Prezesa, jak Ty.

brawo, sama prawda. wystarczy poczytać wcześniejsze odpowiedzi Tomczana na posty użytkowników i zadać sobie pytanie czy tak przystoi "prezesowi".. jak to mówią-"ze wsi można uciec ale z Ciebie wieś nie ucieknie"

A ja czegoś nie rozumiem Grengo. Jeżeli możesz to mi wytłumacz.
198 członków -50 nowo przyjętych = 148 starych członków - 20 zarząd i kilka osob (specjalnie napisałem 20) = 128 osob.

Jeżeli mam racje to masz ogromną większość ludzi co by Cię mieli "teoretycznie poprzeć".

A co do wyjazdu do Starogardu to strasznie się zdenerwowałem bo to najważniejszy nasz wyjazd w sezonie a nie potrafiliśmy zebrać się i jechać kibicować. Jestem tym młodym członkiem KKTur, który zapisał się na ten wyjazd i nie zrezygnował. Myślę że zapisanych nowych było więcej(ja przynajmniej wiem o jeszcze jednej osobie. Szkoda że nie pomogłeś i razem ze swoją ekipą sie nie zapisałeś bo napewno byśmy tam byli i wygrali ten mecz.

A teraz propozycja dla włodaży KKTur: Jżeli nie ma danej ilości chetnych na wyjazd poślijmy tam przynajmniej dwa busy które też mogą być sponsorowane (nie muszą chętnie dopłace do wyjazdu)

PS. Grengo
Idąc na walne pomyślalem "Obroni się to się wstrzymam i dam mu szansę"
Ale na walnym sie pogrzebałeś, nie przekonałeś mnie niestety. teraz dalej pokazujesz że nie ma ani nie byłożadnej współpracy Twojej z obecnym zarządem ani z nami. Mając takie znajomości mogłeś pomóc w zebraniu tych 10 osób i wyjazd by doszedł do skutku. Powiem Ci że troszkę przypominasz polskich polityków.END i pozdrawiam.

Pełna zgodność, ze strony obecnego nigdy nie było odrobiny woli do nawiązania współpracy ze mną i ludźmi z poprzedniego zarządu.



Ty tak na poważnie? Sądzisz, że wyjazdy mają odbywać się dzięki znajomościom? Jaki to ma związek? Poza tym w chwili organizowania wyjazdu nie byłem już członkiem KK więc nie mogłem organizować niczego.

Co do Twoich wyliczeń nie czepiam się, bo są czysto teoretyczne i powiem tylko, że to że jest w KK tylu ludzi będących w KK za starego zarządu nie oznacza, że wszyscy musieli być zgodni ze mną, czy moimi poglądami. Jeżeli byłeś na zebraniu, to usłyszałeś, że przyjmuję wynik głosowania i nie mam do nikogo z członków WZ pretensji, bo oni tylko zagłosowali za utrzymaniem decyzji zarządu.
Pozdrawiam.

Tapczan napisał:


tapczan czy ty jesteś naprawdę taki głupi czy tylko udajesz?(nie sądzę,że udajesz)
Człowieku nie kompromituj się,nie wstd ci?Dam ci szczerą radę:Nie pisz nic,a będzie to z korzyścią dla ciebie!
Konkurs na Błazna Roku jeśli by był to nie masz konkurencji!!!
Wstyd przed CAŁĄ POLSKĄ mieć takiego prezesa KK

Mam pytanie do grengo i do gregora . Jle razy w ty sezonie byliście na meczu wyjazdowym?

Grengo dobrze wiesz, że pieniądze to nie jest podstawowy problem frekwencji na wyjazdy. Problem leży zupełnie gdzie indziej. Za ten stan odpowiadasz TY, Twoi poprzednicy jak i obecny prezes KK. Nasza hala była i jest od kilku lat PIKNIKIEM. Myślałem ze to problem małej hali czy raczej małej liczby miejsc, ale po tym co widziałem w Koszalinie czy wczoraj w Stargardzie to powiem że wina leży gdzie indziej. KK był od dawna prowadzony przez leśnego dziadka i obawiam się że obecny podtrzymuje tą piknikową tradycję.

Coraz częściej myślę że tego juz nikt nie naprawi. Może jedynie nowa hala cos by zmieniła. Starczyło by miejsca dla tych z wąsami i z ambicjami na prezesów jak i dla tych co chcą się bawić na meczach z sukcesami czy bez nich. Jeszcze zapomniałem o polityce i lans’ie która w większej przestrzeni może by się zagubiła.

Spie..rr..oliliście to Panowie już dawno, jedynie sukcesy kilku ostatnich lat dodawały wszystkim skrzydeł.

I tutaj Cię zaskoczę.
Na początek zanim cokolwiek Ci wyjaśnię to zapytam się Ciebie - czy Ty jesteś On, Ona czy Ono ? Pytam, bo raz piszesz tak natomiast potem tak .
Odnośnie nie zorganizowania tego wyjazdu, jako Zarząd uznaliśmy, ze szkoda marnować pieniądze sponsora i przerzucić je na inny wyjazd. Wyjazd kosztowałby ok. 3800 zł. co dzieląc na ok.19 osób wychodziłoby po 200 zł. na osobę. Sam(-a) musisz przyznać, ze byłaby to ekstrawagancja. Rzeczywiście można było wysłać busa. Niestety takiego rozwiązania nie braliśmy pod uwagę. Nasz błąd.
Co do sukcesów to jeżeli byłeś(-aś) na zebraniu to zapewne słuchałeś (-aś) sprawozdania z prac Zarządu za okres 4 miesięcy. Sprawozdanie, jak i plan zamierzeń będzie zamieszczone na naszej oficjalnej stronie K.K. .
Natomiast co do Gnidy Roku to rzeczywiście zniżyłem się z poziomem wpisów do poziomu grenga. Obiecuję, że nie będę już czerpał wzorców z osób, które kierują się rozumem neandertalczyka, choć chyba w tym przypadku znowu kogoś obraziłem. Mam na uwadze oczywiście neandertalczyka.
Faktycznie po przyjęciu 53 nowych Członków K.K. nie powinniśmy mieć problemu z zapełnieniem jednego autobusu. Przypomnę, ze podczas wyjazdu do Warszawy na PP były dwa autobusy, które tez były sponsorowane a było nas tylko 66 osób i to w dużej mierze nowi Członkowie K.K. .
Sekretarz Zarządu K.K. robi dokładne wyliczenia odnośnie tzw. mapy aktywności kibica i może z nazwiska wykazać nowych i starych Członków, którzy jeżdżą na mecze wyjazdowe. Uwierz mi, że nowi są w większości.
A sugerowanie o przyjęciu ich jakoby mieli pełnić rolę elektoratu, którego celem było podtrzymanie uchwały o wydaleniu K.Bajdy z K.K. jest nie na miejscu i obraża idee wstąpienia ich w nasze szeregi. Są to oszczerstwa pod ich adresem ale widać ta osoba tylko tak potrafi pisać.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że wreszcie Cię usatysfakcjonowałem, że Ci odpowiedziałem.