szkoda tylko, że nikt nie reklamuję, nie ogłasza o takich wydarzeniach, nie wiemy co się dzieje po obu stronach Nysy, ja dowiedziałem się zbyt póżno, a szkoda...

Problem z informacją nie jest nowy. Nie ma jakiegoś uniwersalnego środka przekazu, który trafiałby do wszystkich (tak jak to niegdyś było z miejskim radiowęzłem: kto nie pamięta to przypomnę: w każdym mieszkaniu był głośnik, przez który podawane były jedynie słuszne i właściwe informacje). Są gazety, w których przeważają sensacje. Jest TVK Tomków, ale (kto ma, ten wie, jaki to jest groch z kapustą) przeczytanie pojawiających się w ślimaczym tempie informacji jest sporym poświęceniem, bo nie wiadomo, co nam zaserwują. Jest też w tej TV kanał informacyjny o nazwie KOMSAT, o którym już kiedyś tu pisałem i więcej nie chcę tego robić, bo to takie lokalne kuriozum. Pozostaje Punkt Informacji Turystycznej (którego nazwa może mylić, albowiem tam również miały się pojawiać informacje dla mieszkańców miasta dotyczące imprez i spotkań). Jest portal zgorzelec.info, choć tu większość informacji jest głęgoko schowana. Jest strona www Stowarzyszenia Euroopera, kiepsko jednak aktualizowana a szkoda, bo jest to organizacja, która kiedyś trzymała ręke na pulsie wydarzeń kulturalnych w Europamiescie.
Szkoda, że Miejski Dom Kultury nie zafunduje sobie strony www, bo wydaje się, że jest do roli informatora kulturalnego najbardziej predystynowany.
Wkrótce pojawić się ma się strona www.zgorzelec2010.pl w nowej szacie i z aktualnymi informacjami.
Tymczasem zaś, najbardziej efektywne są nieformalne kanały prywatne, za pomocą których, także ja, próbuję dziury łatać.
Jeśli są chętni, mogę ich dołaczyć do mojej listy wysyłkowej, choć muszę zaznaczyć, że nie będzie to pełna oferta kulturalna miasta, a tylko dotycząca projektu 2010.
Pozdrawiam

Chce powiedziec ze to jest granda, zeby wszystko tak kiepsko funkcjonowalo. Po co sa te spotkania, bylem na nich i szczerze jestem zdegustowany. Czy nie lepiej bylo by cos zrobic dla nas, mieszkancow zamiast dla Brukseli ? Wszyscy caly czas trabia o tym ze bedzie swietnie, ze jestesmy na wygranej pozycji itd, a mieszkancy jak nie wiedzieli o co chodzi tak nie wiedza.

Gdzies mi sie obilo o uszy ze nowe zgorzeleckie stowarzyszenie chwali sie ze todzieki nim powiewaly flagi ESK2010, a z tego co wiem nie do konca jest to prawda. Poza tym slyszalem ze sie szczycili innymi osiagnieciami, a nikt z nich nie wystosowal jak dotad oficjalnego pisma do KHS w Goerlitz z informacja ze oni tu dzialaja. Ech , bo to Polska wlasnie. Szanowni Panstwo ze stowarzyszenia, nauczcie sie, ze nie na gadaniu swiat sie opiera, zacznijcie cos w koncu robic pozytecznego, zamiast narzekac ze ludzie sie tym nie ineresuja. Media pewnie by sie zajely tematem, gdyby go rozumialy, ale po co maja zamieszczac informacje ktorej sami nie rozumieja ?

Szanowny woytasie53.
Nie zgadzam się z Twoją opinią co do chwalenia, narzekania i nicnierobienia. Akurat tak się składa, że mam dość dobrę orientację w sytuacji i stwierdzam z cała odpowiedzialnością, iż najwięcej narzekają i krzyczą ci, którzy sami nie kiwnęli palcem w bucie w samej sprawie. Rozrabiaja, krytykują, wytykają i obwiniają. Mieszają, zamiast pomóc: ale kto by chciał pomagac za darmo : Chciałbyś wojtasie 53 : gdybyś chciał i zależałoby Ci, aby miasto, Ty, ja i wielu innych cos z tego projektu mieli, wziąłbyś się zainteresował i pomógł. Bo nie jesteś nawet dobrze zorientowany pisząc takie bzdety.
to zdanie najlepiej o tym świadczy.

i co

i to: niemieckie biuro dziala jak by chcialo a nie moglo a komunikacja z nimi jest na poziomie miernym, zgadzam sie z woytasem ze calosc jest bardziej dla Brukseli niz dla nas bo jak narazie nic nie odczuwam zmian spowodowanych przez ta organizacje

zmiana tematu(bedzie dlugie ale warto sie zapoznac):

08-07-2005 napisalem list do biura KHS2010 o nastepujacej tresci:

Witam serdecznie, dziekuje za informacje.

Mam jednoczesnie pytanie zwiazane z ulotmaki promujacymi cale przedsiewziecie. Naglasniamy cale wydarzenie po polskiej stronie oraz caly czas wspolpracujemy pod katem zamieszczania inforamcji na portalach, jednak nasze logo nie zostalo umieszczone jako polski patronat medialny.

Czy przy kolejnych imprezach organizowanych przez Panstwa, mozemy liczyc ta forme ?

Ponadto bardzo prosze o przeslanie inforamcji o wszystkich imprezach organizowanych w najblizszym czasie, w zwiazku z powstaniem dzialu www.imprezy.zgorzelec.info , gdzie dodajemy wszystkie wydarzenia kulturalne i sportowe i inne. Wczesniejsze zamieszczenie teog na stronie pozwili naszym czytelnikom zaplanowac sobie wolny czas.

18-07-2005 ponownie wyslalem list:

Witam, w zwiazku z tym, iz nie otrzymalem odpowiedzi na wczesniej zadane pytanie, bardzo prosze o ponowne przeanalizowanie tematu.

20-07-2005 kolejny:

Bardzo prosze o informacje kiedy moge sie spodziewac odpowiedzi na 2 maile wyslane do Panstwa ?

miarka sie przebrala i 02-12-2005 napisalem:

Szanowny Panie Grebasch

W zwiazku z brakiem odpowiedzi z Panstwa strony na moje 3 maile wyslane do Panstwa z zapytaniem, informuje iz w najblizszych dniach przygotuje oficjalna informacje traktujaca o braku wspolpracy z polskimi mediami. Przez Panska dzialalnosc obraz projektu KHS 2010 wyglada mizernie, co wiecej impreza Park Mostow w Swietle jest najgorzej przygotowana impreza jaka kiedykolwiek widzialem. Po stronie polskiej nic sie nie dzieje i wspolpraca jest zaniedbana. Prezentujecie Panstwo sztuke, ktora nie jest przez mieszkancow zrozumiala, tu mam na mysli np. bezsensowne kontenery ze sztuka, w ktorych nie ma nawet informacji w jez. polskim oraz brak konkretnej wspolpracy z mediami w Zgorzelcu. Powszechnie wiadomo, ze Görlitz nie mialo by szans bez Zgorzelca na zdobycie tego tytulu, a jednak wcale nie stara sie Pan jako rzecznik aby taka wspolpraca z naszym miastem zaistniala.

W zwiazku z powyzszym informuje, ze jezeli w ciagu 7 dni od daty otrzymania tego pisma nie otrzymam od Panstwa wyjasnienia oraz terminu spotkania, wystosuje oficjalne pismo do Brukseli bardzo szczegolowo przedstawiajace Panstwa podejscie do tej sprawy.


tego samego dnia otrzymalem wiadomosc (w jez. niemieckim)

Szanowny Panie Pitura,

Przeczytałem Pańską wiadomość z osłupieniem. Chciałbym Panu udostępnić kilka informacji na temat dotychczasowej współpracy z polskimi mediami. Moje koleżanki Dorota Chuderska i Sylvia Hennersdorf spotykają się regularnie z panem Latosińskim, rzecznikiem prasowym miasta Zgorzelec, aby omówić różne akcje prasowe i publiczne. W naszym rozdzielniku dla informacji prasowych znajduje się obok przedstawicieli Gazety Wojewódzkiej, panów Panka i Owsika, z którymi odbyliśmy już konkretne rozmowy, również wielu dziennikarzy i dziennikarek z Gazety Wyborczej, Dziennika Zachodniego, TV Polonia, TVP Kultura i wielu innych. Zainteresowanie polskich mediów kandydaturą było dotąd nieduże, ale pracujemy nad tym. Obecnie na przykład próbuję pozyskać do współpracy Polskie Radio Wrocław poprzez naszego partnera medialnego, Mitteldeutscher Rundfunk. Zdaję sobie sprawę z tego, czynności te powinny być zintensyfikowane. Praca ta jest jednak dla mnie trudna, bo nie znam języka polskiego, i każdy kontakt, każdą informację prasową muszę najpierw oddać do tłumaczenia, do często prowadzi do opóźnień. Tylko w ten sposób mogę wyjaśnić to, że nie odpowiedziałem na wiadomości od Pana. Przypuszczalnie po prostu jeszcze ich nie przeczytałem. Przepraszam za to.
Z Pańskiej wiadomości wnioskuję, że nasza wspólna kandydatura leży Panu na sercu, podobnie jak mi, i dlatego chcę Pana prosić o wsparcie, ale i o pobłażliwość, kiedy wszystko nie funkcjonuje tak jak powinno.
Europa Miasto Zgorzelec-Görlitz otrzymało wraz z kandydaturą niepowtarzalną szansę, i my możemy ją wykorzystać tylko wspólnie, pomimo wszystkich problemów komunikacyjnych.

Załączam serdeczne pozdrowienia

Kai Grebasch


dzisiaj jutro pojdzie pismo o nastepujacej tresci (tym razem w jezyku niemieckim takze do szefa biura:

Szanowny Panie Grebasch

zgorzelec.info jest na dzien dzisiejszy najsilniejszym medium prasowym w naszym regionie, a co za tym idzie ma najlepsze dotarcie do ludzi, zwlaszcza tych, na których Panstwu powinno zależeć najbardziej w przedziale 18 - 40. Ponadto przypomnę, iż 18 grudnia 2003 roku podpisaliśmy umowe o współpracy i wzajemnej promocji, z której skorzystaliście Państwo tylko kilka razy na samym początku. zgorzelec.info było pierwszym polskim medium, ktore bylo zainteresowane wspolpraca, uczestniczylem takze w poczatkowych spotkaniach jakie byly organizowane wylacznie dla niemieckiej prasy (kiedy nie byliscie calkowicie zainteresowani kontaktem z polskimi, na co wskazywal brak jakiegokolwiek przygotowania w postaci tlumaczenia). Dlatego jezeli dzisiaj dziwi sie Pan moim listem dotyczacym braku wspolpracy oraz informuje mnie Pan ze juz wspolpracujecie z innymi mediami to jest to dla mnie bardzo przykre. Czytajac wymienione przez Pana media stwierdzam, iż interesujecie sie Panstwo mediami, ktore maja znikomy( poza g. Wojewodzka) udzial w rynku lokalnym, .

Skoro zdaje Pan sobie sprawe ze te czynnosci powinne byc zintensywikowane, to dlaczego tak nie jest ? Nie zna Pan jezyka polskiego, a piastuje tak odpowiedzialne stanowisko, ktorego zadaniem jest przede wszystkim taka sama komunikacja z obiema stronami, zatem moze nie jest Pan wlasciwa osoba do tej funkcji ?

Panskie stwierdzenie, że nie odpowiedzial Pan na mojego maila, bo byl po polsku i dlatego Pan go nie przeczytał jest karygodne. Byc moze takich listow od polskiej prasy bylo wiecej i takze Pan na nie nie odpowiedzial ?

Jestem za uzyskaniem przrez Zgorzelec i Goerlitz tytulu Europejskiej Stolucy Kultury 2010, jednak jezeli to nie wyjdzie, nie bede mial zludzen kto zawinil.

No toś im Adminie przyłożył. Bo ja wiem : może to jakiś skutek da, dziwne tylko jest to, że
i jakoś im z tego omawiania niewiele wychodzi :, albo rzecznik Cię nie lubi.
Wrażenie ogólne jest takie, że strona polska jest lekko olewana, trudno więc się dziwić, że i poparcie w narodzie polskim dla projektu niezbyt zdecydowane. Jedni mogą więc robić wiele, gdy inni nie robią nic, choć powinni i rezultat jest jaki jest. Jak już ten tytuł zdobędziemy, będę uważnie się przyglądał, kto będzie najwięcej piał o swoich zasługach

Chciałbym wyjaśnic kilka rzeczy, w dalszym ciągu jest wiele niejasnosci.
Wyjasniam, że Biuro Europejskiej Stolicy Kultury w Goerlitz zostało utworzone w celu starania się o uzyskanie tytułu ESK.
To nie jest kolejna placówka organizująca zycie kulturalne w Goerlitz czy Zgorzelcu. Biuro podejmuje wszelkie prace związane z przekonaniem jury w Brukseli, ze ten tytuł powinien przypaść nam.Dzziałania podejmowane są w oparciu o doświadczenia innych miast uczestniczących dawniej w tym współzawodnictwie,zarówno tych co wygrały i co przegrały.To właśnie jury w Brukseli będzie decydowało. Decyzja nie zapadnie w wyniku referendum mieszkańców, jak również jury nie będzie się kierowało w zaden sposób kryterium jaki procent mieszkancow popiera ESK lub nie.Czynnikiem znaczącym jest wola i zaangazowanie władz. Oczywiście ta wola i zaangazowanie powinno w jakis sposób mieć odzwierciedlenie wsród mieszkańców. Jednak kryteria przyznawania tego tytułu zostały określone przez KE w sposób jasny i w miare zwięzły (Krytyczny podał linki do tych dokumentów w j.polskim, ciekawe kto przeczytał?). Podkreslam raz jeszcze , Biuro ESK w Goerlitz jest od "zadowolenia" brukseli a nie mieszkańców. Biuro przeprowadza czasami imprezy kulturalne, ale są one robione tylko i wyłącznie pod kątem Jury. Stad czasami niezrozumienie tych imprez. W następnym dniu po podjęciu decyzji Biuro przestanie istnieć w w tej formie i strukturze.
Zgadzam sie z Alexem co do pracy K. Grebash - jest pod kazdym względem niezadawalająca i fatalna, jednak głównym zadaniem osoby na jego stanowisku jest w tej chwili pozyskiwanie przychylnośi mediów, jak na razie rola informacyjna jest dość ograniczona. myslę, że tych kilka zdań wyjaśni co to jest Biuro ESK.

to wyglada na to, ze mieszkancy oraz ich obecnosc na imprezach to rowniwz pod katem Bruxeli. To tak, jakbysmy tu byli statystami i grali swoje role dla widowni komisji Europejskiej.
A ja chce sie dobrze bawic na imprezach i dla mnie najwazniejszyjesten ja. jednak chyba niewiele osob rozumie o co w tym wszystkim chodzi. Wiecej świalła w Parku Mostow :!: :idea: :idea: iNIE ŚCIEMNIAĆ :!: :x

to co się teraz dzieje, to UWERTURA

tadek napisał

swietnie, to niech sie odczepia od mieszkancow i nie zapraszaja na imprezy przez siebie organizowane

przeciez to jedno wielkie nieporozumienie, a KHS rysuje mi sie jako wielki pasozyt ktory na garbie mieszkancow chce sie dorwac do koryta z pieniedzmi zeby potem to wykorzystywac do swoich kampanii. Skoro my mieszkancy z tego nic nie mamy to po co nas namawiacie do wziecia udzialu w calym przedsiewzieciu ?

Aleksander! co za nienawiść przez ciebie przemawia! Czy mozna jaśniej wtłumaczyć co to jest KHS (jeśli już chcesz uzywac niemieckiego skrótu), kto to powołał i poco. Oraz kto to finansuje.
Co ty wypisujesz bzdury o pasozycie na garbie mieszkanców chcącym sie dorwac do koryta z pieniędzmi? Do jakiego koryta? Do jakiej "swojej" kampanii? to znaczy czyjej? Wydaje mi się, że nic nie przeczytałes do tej pory ma temat ESK. Słowo "zadowolenia" uzyłem w cudzysłowie, bo chodzi o decyzje Jury w Brukseli, czy jeszcze raz mam powtarzać, że biuro jest tylko i wyłącznie od przyznania tutułu? czy to napprawde tak trudno zrozumiec? Chyba, że albo nie chce się zrozumiec albo ma sie z założenia złą wole. Zprasza sie z grzeczności, nie musisz przychodzic...
Jesli chcesz sie dobrze bawic jak np Gnulinski to masz przeciez do wyboru inne doskonałe imprezy w Zgorzelcu

Nie jestem przeciwny, i wcale nie mam zlego nastawienia, ale jak czytam ze to nie powstalo dla mieszkancow tylko zeby zdobyc tytul to cos mi nie gra.

Wykorzystuja Zgorzelec, ale wogole z nim nie wspolpracuja, korzystaja z nas jak z marionetki, a mowia w Brukseli, zobaczcie jakimi wielkimi przyjaciolmi jestesmy i jak swietnie wspolpracujemy. Nikt z Brukseli nie bedzie w stanie tego sprawdzic. Essen nie ma atutu w postaci drugiego miasta nalezacego do "swiezo" przyjetego panstwa UE, co by wskazywalo na swietna integracje.

Pytania:

-> skoro Pan Kai Grebasch nie jest odpowiedzialnym czlowiekiem i nie zna jezyka polskiego to po co KHS go nadal trzyma?

-> dlaczego współpraca z polskimi mediami jest na tak znikomym poziomie

Wyglada na to ze panowie z KHS biora wynagrodzenie, ale nie spelniaja jednego z podstawowych zalozen zwiazanych ze Zgorzelcem, to wlasnie mialem na mysli piszac o zgarnianiu kasy.

No, nie wydaje mi się, abyś Alek miał tu pełnomocnictwo wszystkich mieszkańców do występowania w ich imieniu

Czyżbyś Wielki Adminie zainfekowany został przez niejakiego MK, retoryka ta sama.

Współpracują, może nie zawsze na równych zasadach (winy tego szukałbym nie tylko po stronie niemieckiej), Co do wykorzystywania, to należałoby sprezyzować, co pod tym pojęciem rozumiemy. Populizm nie służy sprawie, o ile mamy jakąś wspólną.

Dobre pytanie, tylko że nie do strony polskiej :!:

Ile razy Administarorze byłeś sam z własnej inicjatywy w Biurze na Demianiplatz? A przecież każdy, kto chce współpracować może to zrobić. Tam także uzyskałbyś odpowiedź na większość ze stawianych pytań. Nie – Tobie widać chodzi o coś zgoła innego, niż wiedza, informacja i współpraca. O co : nie wiem.

Nie patrz na wszystko przez pryzmat pieniądza, nieraz, aby pieniądze spłynęły, trzeba się nieźle napracować. To taka zgorzelecka choroba - wielu patrzy na drugą stronę Nysy a widzi tylko potencjalne monety euro. Mnie pieniędzy brakuje pewnie bardziej niż Tobie, ale nigdy nie przesłaniają mi rzeczy istotnych. Ważne natomiast jest, z mojego punktu widzenia, aby to miasto przejrzało i abyśmy się go przestali wstydzić i chcieli z nim utożsamiać, co jest na obecnym poziomie trudne. Jak to można w miarę szybko zrobić : Można wspierać każdego, kto ma dobry pomysł dla Goerlitz/Zgorzelca i potrafi go zrealizować. Jakie dotąd pojawiły się pomysły? Żadne. Ten jest pierwszy, realny, prawdopodobny, wspólny (jakby nie patrzeć) i niosący nadzieję temu miastu. Czy zaprzeczysz choćby jednemu słowu : czy zależy Ci na rozwoju i dobrobycie tego „miasta ogrodów” i „perły Górnych Łużyc”, jak kiedyś było ono nazywane? Czy brakuje Ci wyobraźni, czy zaślepia cię płytka zawiść do tych, „którzy mają więcej kasy” :
Mógłbyś wiele zrobić dla idei Europejskiej Stolicy Kultury (bo tak nazywa się po polsku Kulturhauptstadt czy jak to nazywasz: KHS).
jeśli chcesz pomagać i nie rzucasz słów na wiatr, zacznij od lektury:
http://europa.eu.int/eur-lex/lex/LexUri ... 09pl01.pdf

i jeszcze:
otóż ludzie z Essen nie są w ciemię bici i spiknęli się już z naszym katowickim zagłębiem górnośląskim, bo widzą, że to zwiększa szanse.

Wydaje mi się że Admin poprostu z optymisty stał się realistą - i nie tylko on jeden

Bo jeśli tak wyglada teraz cheć współpracy ze stroną polską (choćby przykład kontaktów z prasą) to boję sobie wyobrazić jak to będzie wyglądało gdy decyzja zapadnie i faktycznie 'Zgoerlitz' będzie tą stolicą kultury. A myśle że stronie niemieckiej właśnie TERAZ powinno bardziej zależeć na dobrych kontaktach z nami żeby 'pokazać się Brukseli'.


Pozdr.