no i jak wy sobie wyobrazacie ten nowy KK w hali ??? Wszyscy porozrzucani po całym obiekcie? Bo nie wyobrażam sobie żeby Prezes dał nowe kilkadziesiąt miejsc dla drugiego KK
No chyba, że ten nowy KK bedzie kibicował przed hala albo w korytarzu...

To bez sensu jest lepiej już zrobić cos z obecnym KK

Czytałeś od początku pokemonie czy udajesz głupiego?Po co się wtrącasz jak nie znasz tematu?

czytałem czytałem, na górze, za koszem, na przeciw obecnego kk ... pożyjemy - zobaczymy co z tego się w przyszłości "wykluje"...

obecny prezes kk tur już pokazał jak z miłą chęcią przyjmuje w swoje szeregi młodych i chętnych kibicowaniu swojej drużynie. pozdro dla tomczana.

a co do nowego kk to daje zakład że przebił by ten obecny bo tam jest za dużo tak zwanej już biurokracji, i osób które uważają że się za lepszych od nas. jeszcze zobaczymy który doping bedzie lepszy.

Jeden i ostatni post.

1. Jeżeli chcesz nowego KK to załóż sobie nowy temat.
2. Moim zdaniem nie masz szans na przebicie, ani na cokolwiek innego.
3. Powodzenia.


P zdr .

1.a ty co jakiś adminstrator forum jesteś?
2.to tylko twoje zdanie i niejestem sam
3.to ty go bedziesz potrzebował

p zdr

Popieram powstanie drugiego KK Kiedyś, jeszcze w I lidze, był taki i nie powiem bardzo miłe wspomnienia mam z tego okresu, i chyba nie tylko ja. Powodzonka!

Swietnie.

Jak sie "uspokoil" konflikt na lini Gremgo-Zarzad , to teraz zaczniecie nowy o KK.

Brawa ludzie brawa.




Zapytam sie ciebie jak wyobrazasz sobie przebic sie z dopingiem ponad KK zajmujac miejsce na przeciwko sektoru Klubu Kibica?
Bo z tego co wiem od nowego sezonu zajeta beda dwa sekotry , jeden stary i drugi ten nad ktorym chcecie stac.



Prosze podaj chociaz 10 takich osob. ( na okolo 200 czlonow taka liczba nie bedzie chyba problemem)




No pokazal , ciezko bylo zaniesc deklaracje + foto??



I TO JEST JEDYNE SENSOWNE ZDANIE W TEJ CALEJ MASKARADZIE.



Ja sie nie czepiam , jednak nazwa watku czyli " Klub Kibica TUR" mowi sama za sie.

Na tym KONCZE moje lewe wypociny w tym temacie. Mam nadzieje ze nie bedzie to sie ciagnelo nastepne 3 tygodnie.

Pozdro.

oj chyba będzie problem bo z podejściem przez prezesa kk do osób chcących wejść w szeregi kk stoi na miernym poziomie chyba że coś się zmieni w zarządzie. Przekonałem sam się na własnej skórze.


A tak na marginesie co z tą maskotką bo ktoś usunął temat dotyczący jej.

Kubi powiem tobie tak.
Zadales pytanie na forum.
Tomczan odpowiedzial dosc ironicznie.
Nie patrz na to. Zloz podanie. Ja tak zrobilem i uwiez mi , bedac w KK ANI RAZU nie zostalem potraktowany jako ktos gorszy ( czytaj swiezy ).


Jesli chodzi o maskotke Tomczan zalatwil sprawe w tepie priorytetowym.
Obecnie zostal przygotowany projekt ktory czeka na potwierdzenie przez Pana Michalskiego. Teraz nic nie zalezy od nas a od predkosci zalatwienia spraw biurowych.
Dodac moge jeszcze ze ani Tomczan ani Ja nie odpuscimy sprawy i bedziemy "naciskac" na jak najszybsze zalatwienie sprawy.

Jedno jest pewne MASKOTKA BEDZIE NA 100%

Jesli chodzi o doglebny temat maskotki to zostal on przeniesiony przez admina :

http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.p ... &start=105

Niewątpie w to że każdy by se odpuścił członkostwo w klubie po takiej odpowiedzi, może ty dostałeś inną odp. albo dostałeś się tam dzięki komuś ale niewnikam w to, ale jedno jest pewne że przez tomczana mam do was niechęć i zapewne nietylko ja.

A z maskotką to fajnie że przebiega to zgodnie z planem, tylko fajnie by było zobaczyć ją jeszcze w tym sezonie.

Pozdro i bez urazy

Nieformalnym terminem jest polowa drugiej rundy rozgrywek.
Jak wyjdzie w realiach ( sprawy biorowe , szycie itd ) zobaczymy.




Dostalem sie bo bylem uparty. Za rzadow Grenga nie mialem szansy , sprobowalem za nowego prezesa.
Trzeba probowac a nie zalamac rece , bo ktos cos jakos tak mi odpowiedzial.
Wtedy twoja deklaracja do KK sensu nie ma.
Jestes tu aby cie "przytulano" czy abys kibicowal na cale gardlo??

Wpierw na takie pytanie sobie trzeba odpowiedziec.

ja tam jakos zadnego problemu nie mialem , dziwi mnie dlaczego w twoim przypadku bylo inaczej.

masz prawo tak myslec, pewnie jesli bym zostal w jakis sposob zdyskredytowany sam bym byl niechetny, twoja nie chec byla spowodowana jedynie tym odpisem tomczana na forum czy jak??
a byles wogole w kolporterze zeby osobiscie na niego trafic i sie zorientowac co i jak?? pzdr

A moze jedna osobia prowadzaca i nadzorujaca reszte KK by rozwiazala Wasz problem? Pamietam kiedys Szamo byl taka osoba i ten doping "szedl" do przodu i nie bylo przestojow ani ciszy na hali. Wydaje mi sie, ze jakby jakas osoba miala nadzor nad reszta i mobilizowala ich to by doping byl udany. A jezeli ktos nie dopinguje badz nie chce to powinien opuscic KK i zrobic miejsce osoba mlodym, chetnym do dopingu

dotego tuba w rece i jest dobrze