YELLO_35 pisze:
To pytanie to mistrzostwo świata
Jestem pełen podziwu dla ich przebiegłości...
Mnie nie chodzi o pytanie jakie zostało sformułowane.
Radni znają się nie od dziś. Wiedzą kto ile jest wart. Dobierali do komisji Skrutacyjnej ludzi, wg nich odpowiednich. Ta rada istnieje już chyba 3 lata. Chyba, że się mylę.
Odrzucono wniosek radnego Wolanina o głosowanie blokiem.
Postanowiono głosować indywidualnie.
Nikt.
Powtarzam .. nikt z późniejszych oponentów w sprawie składu komisji, nie miał nic przeciwko udziałowi wybranych radnych do Komisji Skrutacyjnej podczas indywidualnego głosowania.
Takich wybrali, takim zaufali i wg mnie .. koniec.
Jeśli wybrani radni nie spełniają wymogów, to do kogo powinni mieć radni pretensje?
Gdyby osoba prowadząca sesję zgodziła się z wnioskiem radnego Wolanina, i zagłosowanoby blokiem na kandydatów do Komisji Skrutacyjnej, to można by było domniemywać, że to radny Wolanin chciał źle i można by było jemu przypisać winę za skład komisji, ale było inaczej. To przecież osoba prowadząca sesję złożyła kontrwniosek o sposobie głosowania a potem, jak rozsierdzone dziecko, nie chciał przyjąć do wiadomości wyniku, jakim było sformułowane pytanie.
Dla jasności trzeba podać, że w wybranej Komisji Skrutacyjnej uczestniczyli radni wszystkich głównych ugrupowań.
Zrozumcie, że mnie chodzi o zasadę, o demokrację, o sposób prowadzenia sesji oraz poszanowanie innej osoby wybranej przez część społeczeństwa oraz o tego radnego w końcu, który reprezentuje interesy tych i nie tylko tych, co na niego głosowali.
P
G
Ahaaaaa ..