W dzisiejszym "Przeglądzie Sportowym" napisali, że Edney jest już w Turowie.

to cytat ze strony Polskiego Radia Wroclaw. Trudno o bardziej smutne acz dosadne sformulowanie...

Niby wszyscy wiemy że tak powinno się zdarzyc już dawno,ale w tym temacie nic się nie dzieje i chyba sie nie wydarzy.Skoro można było rozwiazac kontrakt z Townsem(bo niby kontuzja) to dlaczego nie mozna zrobic tego samego z Copelandem(kontuzja).Wszak powiedziano że nie zagra do konca sezonu.Totalny brak konsekwencji.Z jednymi mozna sie rozstac z drugimi ni czorta nikt nie chce.Kuźwa za takie pieniąźki też mogę posiedzieć na ławie,a co tam nawet zjechał bym jeszcze za 2 koła.Prezesie ostatnia szansa,można mnie zakontraktować!

Pewnie jest zdecydowana roznica w konstrukcji kontraktu jednego i drugiego zawodnika.

A to ze w tym temacie nic sie nie dzieje ... Pozbylismy sie Iwo. Ja tam szczegolnie plakac za nim nie bede. Urazu nabawil sie Roszyk. A przeciez nie od dzis wiadomo ze on jest graczem kontuzjogennym. Zostaniemy z samym Witka jesli Krzyska nie doprowadza w tygodniu do stanu uzywalnosci. Tu nie ma innego wyjscia jak siegnac po jeszze jednego Polaka. Zreszta ze Stefanem temat juz dawno poruszany byl. Zdaje sie z do konca stycznia ma kontrakt z Gornikiem...

Tomski widzę ,że nie sledzisz całej dyskusji
Zwolnienie Copelanda jest bardziej kosztowne niz zostawienie go kontuzjowanego w skladzie. Czemu ? poszukaj wczesniej

Morgoth ; ale gracze nie wierzą w trenera i to jest podstawa porazek. Saso miał respect i swoich graczy. Turek mieli składem ,ale bez efektów i kto wie czy Edney nie przyjedzie i nagle odjedzie..

Ale ktorzy gracze ?? Iwo ktory nie jest naszym zawodnikiem juz i ktory zreszta swoich ambicji i frustracji nie ukrywal nigdy ??

Oj sledzę i dlamnie nie ma kontraktów których nie można polubownie rozwiazac.Trzeba fachowca i negocjacji a prezes ani w jednym ani w drugim nie błyszczy i niby po jakiemu miałby rozmawiać.To z jednej strony a z drugiej taki sposób podpisywania kontraktów to tylko Waśniewski potrafi!

Dajcie spokoj w momencie gdy Copeland doznal kontuzji bylismy liderem w lidze i pomimo widocznych bledow w budowie zespolu nic nie wskazywalo na to ze znajdziemy sie w tak beznadziejnej sytuacji. Pewnie na tamta chwile nie rozwiazywalismy z nim kontraktu w duzej mierze nie z powodu gwarancji a ze wzgledow wizerunkowych.


Nie za bardzo rozumiem tez tej calej jazdy po Wasniewskim. Dostal lepsza oferte to odszedl. Co w tym dziwnego ? A za jego kadencji zdobylismy wicemistrzostwo, final Uleb i zatrzymalismy Saso na kolejny zeson. Niezle jak na osobe ktora miala niszczyc Turow.

Czy cos napisałem o tym że chłopina niszczył Turów i o przyczynach odejścia-zero.Jedyne zastrzeżenie to sposób skonstruowania kontraktu,który na dzień dzisiejszy wydaje sie dla klubu wielce niekorzystny.

Panowie, przeciez Wasniewski dał czadu juz w slasku z niejednym kontraktem
Kolejna sprawa to w przypadku kontuzji szukamy zastepstwa..a nie w przypadku drugiej kontuzji jak teraz..to chyba normalne?czy nie??

Takze prezes i sztab zawinil..a moze nawet zarzad..

do akcji - reakcja.. a nie Iwo ,który nie lubi grac jedynki..Przeciez Turowa nie zbawi Szymanski z calym szacunkiem dla chlopaka. Teraz widac kto odpierdzielał całą robotę..reszta tylko się chełpiła sukcesami graczy i trenerów - których nie ma..

W Przeglądzie Sportowym jest tylko tytuł, co nie znaczy, że podpisał.

A teraz trochę z humorem.

Edney na Copacabana ze swoją lubą, piękną Brazylijką. Wiesz kochanie zdecydowałem się jechać do egzotycznego kraju - Polska. Zgorzelca szukałem na mapie ale w końcu znalazłem. W końcu to nie istotne. Turów to prężny klub, mocny walczący o najwyższe laury, trenowany do tej pory przez zdolnego, ambitnego trenera Saso Filipovskiego. Raczej go nie znasz- taki grubasek. Zresztą mam dać tylko trochę minut aby Bailey odpoczął. Przy okazji trochę grosza wpadnie na konto, a ja przygotuje się do przyszłego sezonu. Trenowałem u prywatnego trenera i z formą nie jest najgorzej- 20 minut max dam radę. Co Ci przywieźć z Polski poza tytułem Mistrza?

Na lotnisku w Pradze. Kuźwa zimno , ale ładne miasto. Pewnie w Zgorzelcu będzie podobnie.

Przyjazd do Zgorzelca. Driver co to za dzielnica, wygląda jak fawele w Rio. A ta hala to co? Tutaj trenujecie? A gdzie główny obiekt. A to kto trener? Renato jesteś po operacji plastycznej? Nie? A gdzie Pasquali? A to prezes? Nice to meet you. Michalski- bebeby be. Edney- Jaja sobie robicie? To ja zap...lam tysiące km a tu taki cyrk!!! FUCK YOFF

Ale tak wcale być nie musi.

Nie bylo to skierowane bezposrednio do ciebie ot taka ogolna dygresja po przebrnieciu przez wiele stron tego tematu.

Przyjąłem,ochłonąłem i wracamy na ziemię

[ Dodano: Pon Sty 26, 2009 1:08 pm ]
Kitzinger potwierdzony w Poznaniu http://www.plk.pl/

Brazylijczyka nie będzie - na 100%
Inne zakupy są analizowane.

W klubie potrzeba co najmniej 3 nowych wartościowych zawodników: PG i SG/SF !! Do wyrzucenia "bez mrugnięcia okiem" są Radonjić i Harris, szczególnie z tym Serbem nie powinno być problemu, bo nie ma już Saso, który ponoć dobrze zna jego ojca i otoczył Gorjana "opieką". Przy obecnej bryndzy zatrudnienie Stefańskeigo wydaje się dobrym ruchem - waleczny, dobry w obronie no i Polak, oby tylko chciało mu się grać...

Mówi się, że mamy pecha odnośnie kontuzji...to nie pech tylko pewna logiczna konsekwencja. W tym sezonie zatrudnieni zostali zawodnicy z kontuzją/tuż po kontuzji: Bailey, Radonjić, Roszyk, Townes, a może też inni... Nie dziwny się zatem, że zawodnicy "się sypią", że nie wyrabiają kondycyjnie, nie wspominam że mentalnie to są miękkie....