trueRAP, i tu się z Tobą nie zgodze bo co powiesz na to że po Arku Krygierze przychodzi Waśniewski robi wszystko pod publike niby fajnie ludzie go dobrze postrzegają jednak okazuje się on nie lada psikusem gdy na początku sezonu podpisuje z niektórymi zawodnikami kontrakty gwarantowne (który prezes o zdrowych zmysłach tak robi wiedząc że może wyniknąć kontuzja lub poprostu zawodnik okaże się słaby) i odchodzi jakby nigdy nic pozostawiając klub bez możliwości zwolnienia niektórych zawodników (chyba że pod warunkiem wypłacenia kary) do zarządzania Śląskiem a jak się bardziej zagłębisz w temat to przeczytasz że Waśniewski i G.$. wcale nie są dla siebie obcy a wręcz przeciwnie

no i potem przychodzi czas na Michalskiego wybór w 10000% POlityczny i jakimś dziwnym trafem za niego w klubie zaczynają się dziać dziwne rzeczy zawodnicy po pięknym rozpoczęciu sezonu zaczynają źle grać cóż to tłumaczy się słabszym okresem

Zwolnienie Saso i Bobana w połowie sezonu - biorąc pod uwage to że trener od początku zbudował sam zespół, No i na koniec szum medialny poszukiwanie nowego trenera rozgłos potężny i wkońcu decyzje o Turkiewiczu

niewiem jak dla Ciebie ale dla mnie to coś jest nie tak za dużo w tym POlityki i wogole

;) żeby nie było nie jestem ani zwolennikiem PiS ani tym bardziej PO ;p PoZdRo