Od 6 stycznia nie mogę się pozbierać, nie mogę się pogodzić z tym, że Soso i Boban odchodzą. Pomijając aspekt sportowy te dwie osoby i Arkadiusz Krygier przyweźli z sobą do Zgorzelca profesjonalizm i nowoczesne spojrzenie na koszykówkę, czego wcześniej u nas nie bylo. A przede wszystkim mieli PLAN działania.
Ktoś tu napisał, że Saso zastrzegał, że jego drużyna będzie gotowa na play offy. Nie ulega też wątpliwości, że Filipovski był w Zgorzelcu trenerem ponad stan, nie tyle finansowy co jakościowy i szczytem szczęścia było mieć go tutaj. A teraz przez jeden incydent po prostu wygania się go ze Zgorzelca (wynika to między wierszami jego wywiadów, on tu chciał zostać, dograć sezon do końca), a jego kontrakt był przecież z opcją przedłużenia na dwa lata i prawdziwa siła zespołu miała być w przyszłym roku. Stawiając się w sytuacji zawodników, którzy według mnie byli w dobrych relacjach z trenerem, trudni mi sobie wyobrazić, że potrafią grać z zaangażowaniem dla kogoś innego (no i dla nas) bo to tak jakby odszedł ich generał...mi byłoby trudno. A najważniejsza, że teraz nie ma w klubie nikogo z profesjonalisów, bo Ci co zostali (z pełnym szacunkiem) są dobrzy na pierwszą ligę. Nie wiem jakie są naciski z góry i kto ma naciskać, ale skoro jest zarząd i jest rada nadzorcza i są to osoby z naszego regionu, niemalże nasi sąsiedzi, to nie wiem czym się kierowali wyrzucając trenerów ...
Drżę o Turów i jestem złej myśli nie tyle o pozostanie w lidze, co o jakość ...
A jeszcze jedno. Co do kary dla Saso ... przeglądałem regulamin PLK i nie znalazłem kary 60.000 zlotych, tylko max 30.000, z tego wynika, że komisja odwoławcza zmieniła karę i tak w zakresie, w którym była niedopuszczalna ... swoją drogą gratuluję Panu Wierzbowskiemu, który nie zna swojego regulaminu (no chyba, że czegoś nie doczytałem).
Z tego wynika, że ten Pan podjął decyzję o zaostrzeniu kary na podstawie sprzecznych relacji świadków, w ciągu godziny po spotkaniu (w istocie niezwłocznie-co za praworządność) w sytuacji, gdy Filipovski jak i członkowie zespołu kwestionowali te ustalenia ...
§48 pkt 6: Nałożenie kary powinno być poprzedzone wyjaśnieniem okoliczności faktycznych sprawy na podstawie dostępnych środków dowodowych, między innymi takich jak:
1/sprawozdanie komisarza lub sędziego głównego
2/zapis na płycie DVD
3/ inne dostępne materiały
pkt 7 W przypadkach, w których okoliczności faktyczne budzą wąpliwości, wydanie orzeczenia w sprawie powinno byćpoprzedzone postępowaniem wyjaśniającym. Organ prowadzący postęowanie wyjaśniające winien umożliwić zainteresowanym stronom aktywny udział w każdym jego stadium <-------- !!!!!!!
§50 pkt 1 Wymiar kary dyscyplinarnej może zostać podwyższony, jeśli na stronę ukaraną w ciągu sezonu rozgrywkowego nałożono karę dyscyplinarną za ponowne naruszenie tych samych przepisów.
2 W szczególnie uzasadnionych przypadkach kary dyscyplinarne mogą zostać podwyższone <------- !!!!! (chyba tym Pan Wierzbowski się kierował nie znając nawet okoliczności sprawy.
§52 Wydanie przeczenia organu I instancji powinno nastąpić niezwłocznie, najpóźniej w ciągu 3 dni roboczych, a w przypadku koniecznośći przeprowadzenia postępowania sprawdzającego w ciągu 7 dni roboczych od dnia zdarzenia.
§58 Organ II instancji po rozpoznaniu odwołania wydaje oreczenie, w którym:
... 4) uchyla orzeczenie w całości i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania, wskazując jednocześnie na okoliczności, które przy ponownym rozpoznaniu sprawy powinny być wzięte pod uwagę, bądź czynności, które winny być dokonane ...
i wreszcie §61 ust. 1 lit. c
"niesportowe zachowanie się zawodnika, trenera, asystenta lub osoby towarzyszącej drużynie, a także innej osoby działającej w imieniu klubu przed, w czasie lub po zawodach, związane z naruszeniem nietykalności cielesnej bądź innymczynnym znieważeniem zawodnika, trenera, działacza (osoby towarzyszącej) drużynie przeciwnej - kara pieniężna w wysokości od 6.000 zł do 30.000 złotych oraz kara zawieszenia (dyskwalifikacji) na okres od 1 spotkania (zgodznie z terminarzem rogrywek) do 12 miesięcy.
|