Witam po Świętach. Co do jutrzejszego meczu z Basketem to myślę że mogą być bęcki. Pod skrzydłami "Gargamela" to już nie jest zespół do bicia. W takiej formie zresztą jaką obecnie prezentuje Turów trudno będzie wygrać z kimkolwiek.
A na rynku jedni się zbroją a inni tracą broń. Z Anwilu prawdopodobnie odchodzi Oliver Stevic i przechodzi do Crveny Zvezdy Belgrad. Dobrego rozgrywajka pozyskali Czarni z przeszłością w NBA - Antonio Burks, Polpharma w styczniu zagra z Ed Scottem.

Logan zapewnia wygraną Prokomowi- szkoda.

http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?p=64298#64298

ja proponuje przenieść sie tu , bo po pierwsze zaśmiecacie ;p a po drugie do ogórków to raczej nie podobne

Jednak Saso chciał z powrotem Rodrigo: http://www.kosarka.si/2008/12/28/filipo ... ne-govori/
ale nic z tego niestety nie wyszło.

Cóz,moje pytanie postawione kilka tygodni temu jak najbardziej jest aktualne.

A play off?I runda,w dupke i zawodnicy do domu.
Jak bedzie inaczej to sie miło zaskocze i przeprosze.
Bo każda wiara kiedys zostaje wystawiona na próbe.

Jeżeli plotka jest prawdziwa to Saso go home

Podejżewam że on czeka już tylko na decyzje komisji odwoławczej pzkosz.I jego decyzja chyba będzie zależała od tej decyzji

Jeśli by tak miałoby być to:
1) będzie to forma odpowiedzialności,
2) ucieknięcie z "tonącego okrętu", który się samemu zbudowało...

Na naszą "nieciekawą" sytuację złożyło się jeszcze podpisanie przez klub (a raczej Waśniewskiego) gwarantowanych (!) kontraktów z takimi "wybitnymi i klasowymi" zawodnikami. Nie da się ich zwolnić i zostaną raczej do końca sezonu...


A te fotki (z wczorajszego meczu) obrazują sytuację w drużynie:

Czyli co?G.S załatwił nas w białych rękawiczkach a jego wykonawca dostał nagrode.
Cos mi sie widzi że popiół juz opada ze Sląska.....

normalny człowiek -> nie urządzajmy "polowań na czarownice". Trzeba tylko stwierdzić pewne fakty, dokonać podsumowań. Saso powinien dokonać 2-3 zmian w zespole - wtedy coś jeszcze ugramy w tym sezonie. Jeżeli się tak nie stanie, to będzie to tylko wynikało z decyzji przedsezonowych - złe dobranie zawodników i "wiary" w nich oraz podpisywanie gwarantowanych (!) kontraktów.

Sami sobie zgotowali ten los!!!

Nie wiem Paawlus czy Saso cokolwiek zmieni w zespole, informacje o rozwiązaniu z nim kontraktu są coraz intensywniejsze

Tak się dzieje kiedy politykę miesza się ze sportem
Mamy kolejnego prezesa klubu (Michalski).
Ta maszynka dobrze kiedyś kręciła, dlaczego zaczęto mieszać ?

Z jakich powodów mamy kolejnego prezesa, za chwilę będzie nowy trener, nowi zawodnicy później... co jeszcze

Komu na tym zależy aby położyć Turów?!
Do Śląska niech idą Ci co mieszają (nasi politycy i nie nasi)

Ja bym pozwolił mu doprowadzić ten zespół (najlepiej zmodyfikowany) do końca sezonu.
W przeciwnym przypadku "porażka będzie sierotą" - rozmyje się odpowiedzialność!

Jeżeli grubas, który doprowadził PLK do poziomu rynsztoka po weryfikacji kary dla Sasy nie zmieni swojej decyzji to oznacza, że najprawdopodobniej Saso odejdzie i nie ma tu żadnych tonących okrętów. Za te pieniądze ( które zarobiłby Saso) zatrudniony zostaje kolejny trener, a za resztę kupujemy prawdziwą jedynkę lub combo choć to nie wróży dobrze, chyba, że będzie to strzał w 10 tak jak kilka lat temu Greer. Życzę powodzenia z całego serca klubowi i nadal wierzę w końcowy sukces choć zdaję sobie sprawę, że będzie trudno.

A podania rasowych jedynek i wartosciowych zawodnikow to sie walaja u prezesa w gabinecie po podlodze.



przeciez one sa intensywne od mniej wiecej miesiaca czyli zanim jeszcze saso odstawil zidana

wyrzuca Saso i co dalej? czy to chodzi o "zaoszczedzenie" tych jego ojro i przeznaczenie na gracza?

dobrze Paawlus pisze, niech Filipovski dociagnie ten wozek do konca...gdziekolwiek ten koniec bedzie.....


a przede wszystkim trzeba zwrocic uwage, ze brak zmian jest podyktowany (jak sie coraz glosniej mowi) podpisaniem gwarantowanych kontraktow z tymi lichymi graczami, ktorzy jako zoltodzioby do nas zostali sciagnieci...
i teraz zagadka - kto powinien czuwac nad "dobrem klubu" w kwestiach finansowych - trener czy prezes?



I gdzie sa te miliony PGE, bo jakos w tym skladzie ich w zaden sposob nie mozna sie dopatrzyc....