Czy prawdą jest, że w chwili obecnej Pan prezes MPGK jest na długotrwałym chorobowym?
Jeśli choroba Pana prezesa wynikła z publikacji moich niektórych treści, to zastanawiam się nad tym czy treści, które prezentuję nie są nie pozbawią zdrowia kolejnych prezesów.
W każdym bądź razie długo się będę zastanawiał czy napisać jakieś treści ukazujące wady i nieprawidłowości w działąniu burmistrza, mając na względzie postępowanie ludzi po przeczytaniu moich postów.
P
G
[ Dodano: Nie Lis 23, 2008 5:27 am ]
Jak zwykle szedłem korytarzami UM w Z i w pewnym momencie, jak zwykle zupełnie przypadkowo zauważyłem człowieka, który z wypiekami na twarzy coś studiował.
Jestem istotą dociekliwą i starałem się podejrzeć jakie treści, które wprawiły czytelnika w stan najwyższej koncentracji. Niestety w chwili, gdy ów człowiek zauważył, że treści, które czyta są obiektem mojego zainteresowania, schował je i nie miałem możliwości sprawdzenia co jest tam zapisane.
Wychodząc z urzędu nagle znowu zupełnie przypadkowo wpadła mi w rękę pomięta kartka z treścią, które wcześniej czytał człowiek.
Kartka ta przedstawiała stan zużycia i w normalnych warunkach ilość zagnieceń sprawiała, że mógłbym ją użyć w jednoznacznym celu, jednak czujne oko „oficera śledczego” zauważyło rozmazane ale ciekawe treści.
„KOMUCHY” MAJĄ SWOJĄ PRASĘ PODZIEMNĄ!!
Wiecie, że „komuchy” pokusiły się o podsumowanie dotychczasowej działalności aktualnie urzędującego burmistrza?
Zastanawia mnie jednak, dlaczego informacje dystrybuowane są w tajnej gazetce, niedostępnej ogółowi. Przeczytałem fragmenty pierwszej strony i odniosę się do fragmentów, które odczytałem właściwie.
Zaznaczam, że ustosunkowuję się do treści zawartych w ulotce a nie do dystrybutora.
Miasto buduje boisko w ramach programu MOJE BOISKO – ORLIK 2012. Rzecz godna pochwały. Młodzież będzie miała gdzie się bawić i spędzać czas wolny. Popieram inicjatywę i podpisuję się pod każdym ekonomicznie i społecznie uzasadnionym działaniem, które skieruje młodzież na drogę sportu.
Znalazłem stronę z założeniami do projektu. Dotarłem do cyferek.
Dotarłem do strony opisującej projekt ORLIK 2012
http://orlik2012.pl/index.php?option=co ... &Itemid=33
Program „Moje Boisko – Orlik 2012” przedstawiony przez Premiera Rządu Rzeczypospolitej Polskiej Donalda Tuska podczas Expose w dniu 23 listopada 2007 roku.
Jeśli w „prasie podziemnej zapisane są wiadomości prawdziwe, to cyferki wyglądają ciekawie. Oto przykład:
Cytat z progamu:
„Kosztorys
Wstępny koszt budowy kompleksu wynosi około 1 000 000.00 PLN netto. Rzeczywisty koszt budowy znany będzie po wykonaniu dokumentacji technicznej i ewentualnie zweryfikowany po zakończeniu procedury przetargowej i wyłonieniu wykonawcy kompleksu.”To koszt wg założeń programowych.
Jeśli prawdą jest, że koszt budowy boiska w Zgorzelcu to 2.138.000 zł
Różnica kosztów pomiędzy zgorzeleckim Orlikiem, który umiejscowiony jest na terenie byłego boiska i placu sportowego, a zakładanym w projekcie, szacunkowym kosztem budowy to 1.138.000 zł.
TO 138 % WIECEJ NIŻ W ZAŁOŻENIACH.
Nie znam żadnej firmy, która w założeniach do projektu potrafi różnić się ponad 50 % od rzeczywistego wykonania.
Może się mylę, jednak jeśli różnica kosztów wynosi ponad 100 % to sprawa jest zastanawiająca i wymaga wyjaśnienia. Albo ktoś nie potrafi zrobić projektu, albo ktoś nieumiejętnie prowadził przetarg na wykonawstwo obiektu.
Co do pozyskania środków to w tym przypadku nie można nic zarzucić organowi.
Mógł pozyskać 666.000 zł i tyle pozyskał. Jeśli jednak boisko kosztowałoby 1.000.000 zł, to dofinansowanie byłoby na poziomie 66 %.
Ze swojej strony chciałbym wykorzystać osobę Marko, która może uzyskać informacje o programie Orlik
Czy jest możliwe aby radny zgorzelecki otrzymał informacje, ile kosztowała budowa Orlików w regionie. Ciekawi mnie również średni koszt Orlików w Polsce. Zaznaczam, że chodzi mi ciągle o różnicę w założeniach pierwotnych, czyli 1.000.000 a koszt rzeczywisty. W końcu to my pokrywamy różnice.
To tylko jeden temat dotyczący cyferek. Innym tematem przewijającym się już wszędzie to SKATEPARK.
Zastanawia mnie fakt, że decyzja o wydatkowaniu 1.472.000 zł na budowę boiska podjęta została natychmiast, natomiast wygospodarowanie kilkuset tysięcy złotych na SKATEPARK jest od kilku lat niemożliwa do wykonania.
Współczuję młodzieży. Pukają wszędzie, do każdych drzwi ale nikt im nie otwiera.
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.p ... sc&start=0
Żal i przykro mi jest, jak widzę walkę młodzieży o drobiazg z punktu widzenia miasta.
Brak kilkuset tysięcy złotych na rzecz pożądaną przez młodzież ale lekką rączką wydaje się ponad milion na projekt rządowy.
Przypominają mi się czasy komuny, kiedy to młodzież uszczęśliwiana była systemowo. Pomijam fakt, że nie w każdej gminie jest potrzebne boisko lub kort tenisowy. Czasami lepiej w danej gminie wybudować bieżnię lekkoatletyczną, basen, strzelnicę, kręgielnię, plac dla modeli latających, tor gokartowy lub inną infrastrukturę sportową. Wg mnie hasło „Polska młodzież gra w piłkę nożną” zastąpiłbym hasłem „Polska młodzież uprawia sport” i dał możliwość indywidualnego kierowania środków na obiekty sportowe.
Marko chciałbym abyś odpowiedział mi na pytania, jeśli oczywiście chcesz i możesz.
1) Czy informacje dystrybuowane przez lewą stronę opcji politycznych w Zgorzelcu są możliwe do przeczytania w jakikolwiek normalny sposób? Ja widziałbym internet, lub formę papierową ale nie w systemie podziemnym, przekazywanie gazetki z ręki do ręki.
2) Czy mógłbyś zając się zagadnieniami dotyczącymi wysypiska zgorzeleckiego. Z informacji, jakie posiadam, wysypisko w obecnym stanie zapełni się w ciągu dwóch lat. Co potem? Jeśli uzyskasz informację, że jest możliwa rozbudowa, to proszę o informację jak długo będzie trwać wykonanie projektu oraz realizacja cyklu budowlanego a także ile to będzie kosztować budżet miasta. Boję się, że jeśli nic w tym kierunku się nie będzie robić, to drastycznie podniesione zostaną ceny wywozu nieczystości z powodu braku perspektywicznego myślenia i konieczności wywozu nieczystości na inne wysypiska. Boję się również, że jeśli połączymy wydatki na modernizację wysypiska oraz budowę nowej hali sportowej to czegoś możemy nie ukończyć. Dylemat, co jest ważniejsze, hala czy wysypisko, pozostawiam decydentom.
P
G