W opisanej przez mnie trójce aleksander widziany był jeden raz. O większej ilości spotkań Aleksa z Pacyniakiem i Pankiem nie słyszałem. Osobiście widziałem inną trójkę- Panek, Owsik, Paszkiewicz(radny powiatu z PP). Wcześniej spotykali się w "Kameralnej".

Mam dużo wiary w zakończenie kariery politycznej tych i takich osobników najpóźniej do następnych wyborów.

oj, przepraszam, ten trzeci to był Owsik.

podobają mi się takie kawałki :
trudno komentować poszczególne wypowiedzi wątku, zresztą one same się komentują,
może jakiś plebistycik na najbardziej niekonwencjonalną odzywkę?

Mieszczuch napisał:

Czasem zastanawiam się czy to ja jestem bardziej obserwowany czy ludzie, z którymi się spotykam. To ciekawe, że akurat teraz wyciągasz ten temat na wierzch, a jeszcze bardziej mnie ciekawi kogo obchodziło to o czym rozmawialiśmy.

W każdym razie nie mam w tej sprawie nic do ukrycia tym bardziej, że rozmowa przebiegała w miejscu publicznym. Dowiedziałem się wówczas, a właściwie uzyskałem potwierdzenie faktu znanego raczej przez opinię publiczną od dawna, że Szymon Pacyniak zamierza startować burmistrzowskich. Zaproponowano mi wówczas publikację gotowych komercyjnych tekstów prasowych na stronie dziennika w trybie przewidywanym przez cennik. Oczywistą odpowiedzią z mojej strony było to, że nie ma takiej możliwości, bo artykuły prasowe nie dotyczące klientów katalogu firm mogą zostać opublikowane wyłącznie w trybie bezpłatnego materiału prasowego. O ile ta forma jest bezpłatna to wymaga akceptacji na opublikowanie ze strony rednacza (czyt. redaktora naczelnego) czyli mnie. Zastrzegłem jednak wyraźnie, że niekoniecznie każdy tekst zostanie opublikowany, ale tylko ten, który będzie zawierał ciekawe informacje użyteczne dla naszych czytelników (zamiast zwykłej propagandy). Zaproponowałem stworzenie bloga (na wzór krytycznego) przez Szymona Pacyniaka, na którym publikowałby swoje materiały, a ciekawsze mogłyby być publikowane na stronie dziennika. Tyle w temacie. Czy to Ciebie satysfakcjonuje ?

Wracamy to tematu.

Czy ktoś może mi wyjaśnić dlaczego w nagranej przez Radio Wrocław audycji radiowej w internecie, dotyczącej referendum, nie ma wypowiedzi z drugiego wejścia na antenę?

zaraz, zaraz - próbując zebrać do kupy fakty, przedstawia się to mniej więcej tak, że:
1. G.I.joe absolutnie nie mają nikogo na myśli w miejsce burmistrza którego chcą odwołać.
2. Pan Pacyniak już zaczyna przygotowywać kampanię wyborczą co podobno wszystkim dawno wiadomo.
3. G.I.joe nie mają nic wspólnego z PP i jak rozumiem Pan Pacyniak również.
a jak się ma do tego przepowiednia nikosa?

to nie można było od razu powiedzieć, ze pierwszy w kolejce ustawił się Pan Pacyniak? czyżby ktoś się czegoś wstydził?

Zabawnie wyglądają te spekulacje na temat ewentualnych kandydatów na przyszłego burmistrza w razie powodzenia referendum i rozważania na temat kto stoi za Grupą Inicjatywną.
Podam jeszcze jeden kierunek. Jesteśmy efektem walk frakcyjnych w łonie PO, gdzie ścierają się przeróżne frakcje POstrzegania rzeczywistości niezbyt realistyczne wprawdzie ale mają chłopaki poglądy.

[ Dodano: Czw Paź 23, 2008 8:04 am ]

Najlepiej coś w stylu odchodzenia ze skrajności do centrum. A wtedy to już tylko w mętnej wodzie ryby łowić.

[ Dodano: Czw Paź 23, 2008 8:13 am ]
A szczerze ,całe to zamieszanie z Referendum to po to żeby RG mógł się pochwalić tym co zrobił bo ludziska widzą że nic. To taka specyficzna promocja burgeramajstera czy jak to tam się pisze bo przecież w jednej z wypowiedzi podkreślił jak to on jest europejczykiem w przeciwieństwie do pana G S czyli mojej skromnej osoby. Ignorancji i karierowiczostwa ci u nas dostatek ale o tym już niebawem.

epidemia jakaś?

A wszystkiemu winien on RG bo przecież wystarczyło być dobrym burmistrzem.

[ Dodano: Czw Paź 23, 2008 8:21 am ]
To tak na poważnie.

Aleksander napisał
W każdym razie nie mam w tej sprawie nic do ukrycia tym bardziej, że rozmowa przebiegała w miejscu publicznym. Dowiedziałem się wówczas, a właściwie uzyskałem potwierdzenie faktur znanego raczej przez opinię publiczną od dawna, że Szymon Pacyniak zamierza startować burmistrzowskich. Zaproponowano mi wówczas publikację gotowych komercyjnych tekstów prasowych na stronie dziennika w trybie przewidywanym przez cennik.
Witam
Alek proszę sprecyzować bo i tak nie wierzę w to że Pacyniak powiedział ci że chce kandydować na burmistrza.
Nie napisałeś tylko kiedy?..Ato jest bardzo ważne.Bo niektórzy zacierają ręce.Tak enigmatycznie napisałeś o ewentualnych zlecanych komercyjnych tekstach że jest niepoważne.Powiedz wszystkim o których wyborach ewentualnie ci powiedział lub mówił Pacyniak i do jakiego samorządu? .Tu taj rzucasz światło że po odwołaniu Gronicza on będzie kandydować.To jest z twojej strony nie poważne.To jest próba dyskwalifikacji ewentualnego konkurenta.Bo jestem pewny ze on nie chce kandydować przy najmniej teraz.
Ja myślę że na teraz jest inny kandydat i niebawem się wszyscy dowiedzą ,którego zaakceptują wszyscy.
Nikos

oho puknij w stół a nożyce się odezwą :)
widzę też, ze CICHY się zdenerwował, że nagle przestał być w centrum zainteresowania imprezą, oj bidoku Ty... sam widzisz, ze tu kto inny kartu rozdaje, Ty miałeś tylko referendum załatwić - co zresztą sam podkreślałeś, no wiesz, ze dobro mieszkańców, odwołanie złego burmistrza, że nie czas i nie miejsce o kandydatach rozmawiać, że tu o referendum chodzi i temu podobne bzdety, a ja Ci od razu mówiłem, że murzyn miał zrobić swoje a potem wiesz co może :)

A jednak. Cichy proszę powiedz to w końcu jak jest. Jest ten kandydat czy nie ? Czy może Ty o nim nic nie wiesz... a wiedzą ci którzy na Twoim wysiłku wypłyną. Zdaje się że mamy tu do czynienia z kuriozalną sytuacją: G.I. Joe napina się i męczy, a po cichutku za ich plecami montuje się ekipa o której nic nie wiedzą. Albo wiedzą i się nie przyznają.



Heh to moje, nie popisałem się

Z obserwacji sceny politycznej Zgorzelca jawi się jej klarowny obraz. Każdy , kto daje się pociągać za sznurki POP będzie politykiem z najlepszą prasą. Każdy inny, bez względu na to, co by zrobił, będzie zły.
Jeżeli wśród radnych są ludzie, którzy zmieniają szaty w zależności od wiatru, oni dopasują się do każdej sytuacji. A to są politycy lokalni. Za nimi stoją konkretne osoby, których interesy muszą być realizowane. Choćby po trupach.
Nie mówię, że obecny burmistrz jest ideałem. Z tego, co widać, popełnia błędy. Jednak na podstawie dyskusji i wypowiedzi w mediach bardzo wyraźnie widać interes osób chcących zmian w mieście.
Powiat trzyma się dobrze. Pan Woroniak nie musi myśleć, bo myślą za niego panowie z POP.

Teraz czas na miasto. Wszystko rękoma tych samych ludzi.
I czy cichy chce czy nie, część ludzi będzie go widziała jako wykorzystanego do załatwienia interesów tych panów, a nie interesu miasta. I obym się pomylił.

Przesadzasz z tym zdenerwowaniem. Przynajmniej w szeregach Grupy Inicjatywnej. Sprawa jest prosta albo referendum się powiedzie albo nie . Natomiast to GI zadecyduje jakiego kandydata w ewentualnych wyborach poprze. Być może to inni się zreflektowali że przespali swoje pięć minut nie my. Nasz cel jest prosty odwołać złego burmistrza i ewentualnie poprzeć najlepszego kandydata lub takowego wystawić i tyle. To wybiegając w przyszłość natomiast na dzień dzisiejszy zbieramy podpisy. Żadnych zobowiązań nie podjęliśmy w stosunku do żadnego środowiska politycznego. Nie rzucam tutaj żadnych nazw i nazwisk bo to bez sensu. Mamy ( GI ) czyste ręce i sumienia. Osobiście ze swojej strony zamykam temat spekulacyjny i wracam do tematu referendum a Wy spekulujcie dalej.

CICHY a czy Ciebie w tej chwili prosił kto o spekulowanie? nie przypominam sobie.
może zauważyłeś, ze już zaczęli się tu wypowiadać ludzie, którzy COŚ wiedzą o kandydatach i tak szczerze mówiąc ja przynajmniej bardziej oczekiwałbym ich wypowiedzi a nie Twoich, Ty robisz referendum, więc zajmij się tym co do Ciebie należy a nie wtrącasz się tam gdzie Cię nikt nie zapraszał. chyba nie pomyślałeś na poważnie, ze w razie wyborów jakiemukolwiek kandydatowi będzie zależeć na ofcjalnym poparciu NOP-u? CICHY proszę Cię... nie możesz chyba być aż tak naiwny???
ja wiem Tobie wisi jak kilo kitu poparcie dla NOP-u w każdych kolejnych wyborach w mieście, ale tym którzy karty rozdają chyba nie koniecznie, im trzeba mieczy a nie mieczyków - mieczykami to oni mogą co najwyżej referendum zrobić :-)
pomyliłeś akwarium...