Wczoraj byłem świadkiem czegoś niesamowitego. Ochroniarze wpuszczajacy kibicow na mecz urządzili sobie prawdziwe polowanie na dzieci nie posiadające karnetów ( biletów).

Owszem klub ( pan Waśniewski) poinformował na stronie internetowej w przeddzień meczu że wstęp wolny dotyczy dzieci w wieku do lat 5 będących pod opieką rodzica ale zdaje sie to chyba troche późno .

Regulamin wstepu powinien być znany od dawna. Czakając na żonę w pobliżu bramki wejściowej mogłem obserwować całą sytuację. Ochroniarze zamiast kontrolowac bilety skupili sie na wyłapywaniu dzieci - małych przestępców próbujących wejść za darmo na mecz razem ze swoimi rodzicami.

Zaangażowanie w łapankę dzieciaków było tak duże ze ja osobiscie przeszedlem bramke bez skasowania biletu i mysle ze nie tylko ja. Łapanka dotyczyla wszystkich dzieci, których wiek mógł wsazywać na więcej niz 5 lat . Nie zawsze mozna to było udowodnić. Ochroniarze byli bezwzgledni, nie wzruszały ich łzy dzieci i prośby zaskoczonych rodziców. Tłumaczyli się że to nie ich wymysł

Naprawde był to przykry widok . Szkoda tylko że na fotkach robionych 3 metry obok do galeri Zgorzelec.info nie widać dramatu małych kibiców i po raz kolejny możemy oglądać tylko fotki zadowolonych buziek. Mam prośbę do Alexandra zrób troche takich fotek przy następnej okazji może kogos to poruszy i ochroniarze nie będa juz tak nadgorliwi .
Panie Wasniewski moze Pan to czyta . Czy naprawdę te kilkanaście może troche więcej dzieci w wieku powyżej 5 lat nie może wchodzić za darmo ? Pan tego nie rozumie bo pana dzieci maja akurat poniżej 5 lat . Ustalmy dużo wcześniej jakieś zasady .. niepotrzebne nam są sceny łapanek na małe dzieci. Wychywytywania za kołnierz, łapanie za rekę jak jakis przestepców i tym podobne .
A wogóle czy jest jakiś regulamin ?