aleksander pisze:
"Kierowcy radzili sobie znakomicie, kolejki nie były dłuższe niż w trakcie funkcjonowania sygnalizacji świetlnej i dlatego nie było konieczności podejmowania interwencji przez funkcjonariuszy." - oto dzisiejszy raport z przebudowywanego skrzyżowania w Zgorzelcu. Ciekawe jest to, że znaczna część kierowców znalazła idealny sposób na uniknięcie włączania się do ruchu: <b> jadąc od strony obwodnicy trzeba jechać tak jak do Carrefoura. Koło przystanku robimy "nawrotkę" i jedziemy w kierunku centrum już po drodze głównej. Od strony reala jest znacznie łatwiej bo przedostanie się na obwodnicę w kierunku Bogatyni wystarczy wjechać na drogę wewnętrzną na skrzyżowaniu przy realu i drugim wyjazdem przy Carrefourze włączyć się do ruchu. Bez korków, stresu i straty czasu.
Oczywiście, że ten sposób na uniknięcie korków jest dobry, ale 'dla miejscowych'

. Osoby spoza miasta, turyści i przejeżdżający tranzytem nie znający naszej 'metropolii' mają naprawdę spory problem z pokonaniem tego skrzyżowania

.
Wczoraj przejeżdżałem przez wspomniane skrzyżowanie dwukrotnie raz jadąc z miasta w kierunku Bogatyni, drugi raz w przeciwną stronę.
Pierwszy przejazd ok. 15.45 akurat w okolicy przebywał starszy sierżant z drogówki wraz z 'asystentem'- Alexem i wtedy było OK.
Jednak w drodze powrotnej ok. 20 jadąc od strony Bogatyni do miasta na skrzyżowaniu stałem dobre 10 minut

. Najpierw obywatelka Niemiec wyjeżdżając ze Zgorzelca w kierunku Bolesławca nie potrafiła płynnie skręcić w lewo, a później musiałem odczekać na przejazd kilku zestawów (ciągnik siodłowy z naczepą) wiozących cytrusy od strony Bolesławca. Nie wspomnę o pojazdach jadących od strony Łagowa- droga z pierwszeństwem przejazdu.
Oczywiście mogłem zastosować 'fortel' Alex'a, ale wczoraj postanowiłem omijać to skrzyżowanie do czasu zakończenia remontu (zwłaszcza, że wyjeżdżam na urlop do końca lipca

).
Pozdrowienia dla zgorzeleckiej 'drogówki', która trzeba przyznać stanęła na wysokości zadania (godz.16)
Jednak prosiłbym Admina o bieżące przekazywanie informacji z sytuacji, które mają miejsce na tym skrzyżowaniu zgorzeleckiej Policji- posty forumowiczów, aby dokładnie ustalić wspominane na początku 'godziny szczytu' (no chyba, że ktoś z Policji przegląda to forum i odpowiednio zareaguje

).