Alex...do mnie doszły plotki, że dawna ekipa włodarzy miasta chcąc się upewnić o stabilności poparcia swoich sympatyków
wśród nich właśnie przeprowadziła badania.
Rzeczywiście (wg. niepotwierdzonych źródeł), rzeczona próba została wykonana na liczbie 3000 osób (wszak tyle mniej więcej głosów otrzymał Fiedorowicz w wyborach samorządowych 2006r.), a jej wyniki okazały się przygnębiająco niekorzystne dla działaczy SLD.
Otóż okazało się, że już aż 10% dawnych ich sympatyków przekonało się do rządów PO w naszym mieście.
Hmmm,..te plotki. Jakże często okazują się być zwykłymi, wyssanymi z palca pseudo informacjami, tworzonymi w celu wywołania ściśle określonej reakcji.
A teraz nieco poważniej...
Cytuj:
Jakoś obiły mi sie takie plotki i próbuję je sprawdzić... (jak temat się rozwinie to przeniosę do nowego wątku)
Mi jakoś się nie obiły takie plotki.
Ale...rzeczywiście, spróbuj Alex sprawdzić je, bardzo proszę.
Bardzo ciekawi mnie jaka to firma robiła badania sondażowe, w jaki sposób docierała do ankietowanych, kto zlecił jej przeprowadzenie owych badań, i....jak to się stało, że dotarli oni do co 5-6 dorosłego mieszkańca miasta a jedynie tylko Tobie cyt."Jakoś obiły mi sie takie plotki"...
Jestem niezwykle ciekaw efektu Twoich dociekań,..pozdrawiam!!!
