I tak oto 10 grudnia wszedł w życie nowy rozkład jazdy PKP. W końcu NORMALNY CZAS PODRÓŻY.

Zgorzelec - Wrocław
4.05 - pospieszny Wrocławianin do Warszawy (czas podróży 2.42)
9.36 - osobowy przyspieszony "Kowalski" (2.27)
11.39 - (2.52)
13.40 - (szynobus do Jeleniej) z przesiadką w Węglińcu (2.43)
15.15 - (3.12)
17.14 - (3.01)
19.43 - osobowy przyspieszony "Schmidt" (2.24)

Zgorzelec - Zielona Góra
17.14 - z przesiadką w Węglińcu(tylko w weekendy do Zielonej, w
tygodniu do Żar) - (3.09)

Zgorzelec - Jelenia Góra
13.40 - bezpośrednio do Jeleniaj Góry (1.57)
Pozostałe z przesiadką w Węglińcu www.rozklad.pkp.pl

te liczby w nawiasach to, rozumiem, czas jazdy
Wrocław 2.27 /'Kowalski'/ 170 km
Jelenia Góra 1.57 /13.40/ 70 km
spora różnica w szybkości, wynikająca prawdopodobnie ze stanu torów
no ale Wrocław nigdy tak blisko nie był

albo raczej stacji pośrednich - ten bezpośredni do Jeleniej chyba też jedzie przez Węgliniec, a nie Lubań...

EDIT: jest tak jak myślałem. rozkład pokazuje, że trasa liczy 101 km i ma 16 (tak, szesnaście) stacji pośrednich (do Wrocławia Schmidt ma ich tylko osiem)

dobrze, że np nie przez Wrocław

Kiedyś jak jeszcze były 2 połączenia - z przesiadką w Węglińcu lub Lubaniu, bilet dłuższą trasą był droższy (z tego co pamiętam niewiele). Ukuł się wtedy dowcip o PKP: "Drożej? Ale za to dłużej!"

Z Węglińca jest 6 połączeń do Jeleniej.

no właśnie: kto śmie twierdzić, że Zgorzelec jest ważniejszy niż Węgliniec? , przynajmniej w dziedzinie kolejowej

Mam przecieki dotyczące nowego rozkładu jazdu, który zacznie obowiązywać od 9 grudnia.

6:13 posp. ŚLĄZAK do Przemyśla
7:22 osob. do Wrocławia
7:55 posp. ŁUŻYCE do Warszawy Wsch.
9:38 przysp. SCHMIDT do Wrocławia
11:38 osob. do Wrocławia
13:13 osob. do Bolesławca -> przesiadka na Wrocław
15:12 osob. do Węglińca -> przesiadka na Wrocław
17:38 osob. do Wrocławia
19:31 przysp. KOWALSKI do Wrocławia


Pociągi z Wrocławia do Zgorzelca:

5:16 osob.
7:44 przysp. KOWALSKI
9:52 osob. z przesiadką w Bolesławcu
13:12 osob.
15:44 przysp. SCHMIDT
17:32 posp. ŁUŻYCE
20:12 posp. ŚLĄZAK

Zbliża się 9 grudnia czy Krycha wiesz cos na temat rozkładu?
A moze ma ktos inne wiadomosci w tym zakresie.

Hej
Oczywiscie PKP robi wielka tajemnice z wszystkiego. Potrzebuje jechac do Warszawy 16 grudnia i na stronie z rozkladem PKP otrzymuje informacje, ze rozklad jest tylko do 8 grudnia i wtedy pojawi sie nowy. Zadna to tajemnica dla bardziej normalnych krajow, tak wiec by sprawdzic moje polaczenie w tym terminie wchodze na strone: www.bahn.de i tam wpisuje relacje Zgorzelec Miasto - Warszawa Centralna i juz widze jakie polaczenie doszlo, jakiego ubylo i jak moge sie tam dostac. Dlatego dzialanie PKP jest kolejny raz dla mnie totalnie niezrozumiale:)

Rozklad jest dokladnie taki jak podaje Krycha. Dorzucam jeszcze węgliniecki rozkład poniżej.

6:13 posp. ŚLĄZAK do Przemyśla
7:22 osob. do Wrocławia
7:55 posp. ŁUŻYCE do Warszawy Wsch.
9:38 przysp. SCHMIDT do Wrocławia
11:38 osob. do Wrocławia
13:13 osob. do Bolesławca -> przesiadka na Wrocław
15:12 osob. do Węglińca -> przesiadka na Wrocław
17:38 osob. do Wrocławia
19:31 przysp. KOWALSKI do Wrocławia


Pociągi z Wrocławia do Zgorzelca:

5:16 osob.
7:44 przysp. KOWALSKI
9:52 osob. z przesiadką w Bolesławcu
13:12 osob.
15:44 przysp. SCHMIDT
17:32 posp. ŁUŻYCE
20:12 posp. ŚLĄZAK

A macie rozeznanie czy został przywrócony szynobus do Jeleniej?

Można powiedzieć, że został ale:

1. Jedzie ze Zgorzeleca(13.13) do Bolesławca tam zmienia kierunek jazdy i wraca do Zebrzydowej.

2. W Zebrzydowej zmienia kierunek jazdy i jedzie przez Nowogrodziec, Lwówek Śląski do Jeleniej Góry.

Komentarz ze strony węglinieckiej:
"Przypominamy, iż w nowym rozkładzie jazdy PKP uruchamiają połączenia pasażerskie na odcinku Bolesławiec - Zebrzydowa - Jelenia Góra. W Zebrzydowej o godz. 7.36,12.34,14.30,19.06 będzie możliwość przesiadki na szynobus do Jeleniej Góry. Istnieje również możliwość dojazdu szynobusem z Węglińca (13.42) do Bolesławca a następnie po zmianie kierunku jazdy bezprzesiadkowe połączenie do Jeleniej Góry przez Zebrzydową, Nowogrodziec, Lwówek Śląski. "

Chyba nie warto zakładać nowego tematu,bo to o czym chcę napisać dotyczy kolei.
Powiem tylko tyle;wolałam jeździć wrocławianinem,niż Łużycami;mam na myśli trasę Zgorzelec - Warszawa.
Czas podróży to ok. 10 godzin,a tu zrezegnowano z WARS-a,gdzie można było chociaż kawy gorącej się napić,mało tego,w tamtym był człowiek,który gorące napoje woził na wózku /coś ze słodyczy też/,przez cały skład pociągu.
A poza tym - wagony brudne,bez wody w ubikacjach i ręczników papierowych.O wodę pytałam konduktorkę - ZAMARZŁA!Jakież było moje zdziwienie,gdy na odcinku od Legnicy do Zgorzelca,gdy nie miałam ochoty jechać sama w wagonie do Zgorzelca i przeniosłam się do wagonu sąsiedniego,okazało się,że w nim NIE ZAMARZŁA!
A już o podaniu przybliżonego czasu podróży - każdy konduktor/a było ich na tej trasie 6-ciu/,odpowiadał inaczej,bo podobno każdego dnia utrudnienie spowodowane modernizacją torów w okolicy Łodzi/co jest chwalebne/,może zmieniać godziny.
Szkoda tylko,że sprawdzając rozkład jazdy w internecie,na konkretny dzień,nie ma o tym najmniejszej informacji.

kilka dni temu dostałem taką informację:

Cytuj:

Jak się oficjalnie dowiedzieliśmy, pociąg pospieszny ŁUŻYCE relacji Zgorzelec - Warszawa Wsch. kursuje tylko do 31 stycznia 2008 r.

Informację potwierdził Andrzej Piech - dyrektor Dolnośląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych we Wrocławiu.

Nie mniej jednak jeszcze postaram się to potwierdzić na 100%