neandertalski pisze:
czy startowanie z listy platformy w Twoim wypadku oznacza, że nie ma Cię bo plakaty z twarzami platforersów pojawiają się tylko i wyłącznie w przypadku kandydatów ktorzy sami zapłacą za nie - a tym samym za znaczek partii na plakacie ze swoim zdjęciem?
gdzie tu jest mejsce na demokrację?
może naiwny jestem ale wyobrażałem sobie, ze partia wspiera każdego ze swoich członków tak samo, niezależnie od tego czy ma forsy więcej czy mniej... a jeżeli partia sama nie promuje swoich młodch twarzy, to kto ma to robić? konkurencja?
Płacenie za swoje plakaty?? Temat płacenia za kampanie omówiłem na tym forum
http://zgorzelec.info/forum/viewtopic.php?t=1471 Mówiąc krótko, startując z ramienia partii nie możesz sam sobie finansować kampanii wyborczej. Udowodnienie komuś z członków partii, że płacił za plakaty ze swojej kasy naraża partię na poważne konsekwencję finanansowe.
Czy widziałeś w mieście plakaty Romana Brodniaka, Artura Bielińskiego, Władysława Wróblewskiego czy Anzelma Jaśkiewicza? Ja nie widziałem. (jeżeli są to gdzieś w witrynie zaprzyjaźnionego sklepu) Są to osoby, które na listach kandydatów z PO w poszczególnych okręgach są na pierwszym miejscu. Nie znam dokładnie kulisów sprawy związanej z wykupywaniem miejsc do umieszczania plakatów ale jakoś razi mnie monotonia panująca na słupach Nie wierzę, że przypadkowo tak się dzieje. Może lokalni liderzy PO przespali sprawę i nie wykupili na czas miejsca na swoje plakaty, a może nie mieli szans by to zrobić.