Jak będziesz miał w majtach 30 cm w kolorze czarnym to nie.

Trzecia kwarta wygrywamy 30-stoma.Sedziowie jak zwykle dno.Pajac Majewski znowu pajacuje druga Sroka qwa.

Meczyk z tych przyjemnych dla oka. Co prawda pokonać osłabioną Polfe nie jest wielką sztuką, ale styl jak przystało na mistrza. Czwarta kwarta za bardzo odpuszczona. Nawet Micic dziś zagrał dobre zawody... W poniedziałek mecz nr 2.

nie ma co sie rozpisywac. Polpharma bez McCauleya nie powinna postawic nam jakiegokolwiek oporu, i tak tez sie stalo.Trzeba to szybko skonczyc na 3-0 i szykowac sie na Anwil, bo mimo ze dzis Prokom im sie nawet mocno postawil, to nie mam watpliwosci ze w 1/2 zagramy wlasnie z Wloclawkiem.

Czarni wygrywają ze Stelmetem ! Wiem, że to dopiero pierwszy mecz ale czyżby szykowała się niespodzianka ?

Dzisiaj Stelmet przegrał z Czarnymi a to oznacza, że mecz z nami nie był przez nich odpuszczony. Po prostu Stelmet nie trafił z formą na play -off. Takie jest moje zdanie.

Mam prośbę do naszych kibiców siedzących na trybunach. NIE WYCHODŹCIE Z MIEJSC
PRZED ZAKOŃCZENIEM MECZU !!! Przecież nie przychodzicie na mecz z przymusu.
Nasza drużyna jest WSPANIAŁA, więc chwilę po zakończeniu meczu powinniśmy im
klaskać. Oni chcą nam też podziękować.

1-mecze ćwierćfinałowe pokazały że Anwil, czy Trefl nie będą miały spacerka - mecze rozstrzygnięte w końcówkach. Gwiazdki Stelmetu będą musiały bardzo mocno sprężyć się żeby przejść do półfinału. We wtorek po 2-meczach będzie wiadomo nieco więcej. Szkoda, że tak mało transmisji jest na tvp.
Co do podziękowań to minutę przed końcem WSZYSCY wstają, bo ostatnio dopiero w 34s.

Halcia oni wychodzą wcześniej nie dlatego że są tam z przymusu. Tylko dlatego że wydostać się z Maratońskiej samochodem to jakaś tragedia, zero organizacji aby usprawnić tam ruch. Jeszcze w zeszłym sezonie Policja kierowała ruchem po meczu a w tym roku zarząd klubu olewa kibiców i niepotrafi udogodnić kibicom wyjazd z pod hali.
Dla przykładu: Po meczu w zielonce policja kierowała tam ruchem i niebyło problemu z wydostaniem się z pod hali. U nas kiedyś też tak było, a teraz każdy chyba wie. Trzeba jechać koło garaży po tych wybojach aby trochę szybciej wyjechać z Maratońskiej.

kubi0207 - to nie jest żadne usprawiedliwienie. Przecież wystarczy poczekać na miejscu tylko 5 min, żeby koszykarze mogli nam podziękować za doping. Teraz jest tak ,że
koszykarze patrzą w górę i klaskają prawie do pustych trybun. Nasza hala jest "maleńka"
i pustoszeje w mgnieniu oka. A przecież ONI grają dla nas - prawda ?

Nie no rozumiem jak komuś się spieszy to okej, ale wystarczy odczekać 5-10 min od końcowej syreny i wyjedzie się bezproblemowo. Zawsze można zaparkować na Konarskiego, tudzież koło Orlen'a. Nie przesadzajcie. Ludzie wychodzą bo taka jest mentalność ludzka. Jednak uważam, że policja powinna usprawnić wyjazd z maratońskiej (będzie szybciej i bezpieczniej). Wystarczy oddelegować dwóch funkcjonariuszy na 15 minut max. Wiele to nie kosztuje, może trzeba im zwrócić uwagę, ale to już chyba rola klubu.

Ja zawsze wychodzę po meczu dopiero gdy podziękuje graczom za gre bez względu czy wygrają czy nie, ale próbuje zrozumieć innych dlaczego tak szybko wychodzą. Odrobina chęci klubu i Policja napewno by usprawniła ruch.

brawo chlopaki.dobry mecz. a w Zielonej zawieszaja MVP jedni mowia brak zaangazowania drudzy ze byla bojka w szatni po meczu z Czarnymi

Tutaj oficjalna wiadomość
http://www.basketzg.pl/rozgrywki-plk/aktualnosc/zawieszenie-dla-waltera-hodgea

Brawo za wygrany mecz dla naszych, 14 trójek robi wrażenie

A jeszcze inni, że w związku z brakiem monet SZG próbuje zaoszczędzić na kontrakcie WH i być może będą chcieli go spuścić przed końcem sezonu - bo na kasę z ewentualnego transferu nie mają co liczyć...
Co do nas, w Q4 gdy wyszliśmy w optymalnym ustawieniu pokazaliśmy jaka jest różnica między nami a PSG... teraz trzeba zakończyć to sweep'em i w spokoju czekać na półfinałowego przeciwnika...

Ja myślę, że po tym pajacowaniu Higsa nasi w 4Q wybili z głowy basket Polfie . Dobrze, że Majewski grał prawie do końca bo było się z kogo ponabijać - te jego gesty, kocie ruchy