1. WSZYSTKIM Kibicom, Sympatykom, Zawodnikom, Trenerom PGE TURÓW ZGORZELEC życzę Wesołych Świąt oraz Szęśliwego Nowego Roku. 2. Fakty są takie że na dzień dzisiejszy jesteśmy na pierwszym miejscu, mamy jak na plk jednego z najlepszych, jak nie najlepszego trenera w lidze, jak na najmniejszy od dawna budżet skład bardzo przyzwoity, jak na ligę jedną z najgorszych hal- odbiegającą od wszelkich standartów, kibiców sukcesu, zresztą coraz mniej licznych o czym świadczą puste miejsca na hali i w sektorze kk. 3. Co można zmienić z punktu widzenia kibica na w/w fakty- właściwie nic poza tym że można by wzmocnić doping i poprosić kibiców aby przyszli na sektor kk świecący z prawej strony pustkami i wspomogli dopingiem, porozmawiać z prezesem,
ewentualnymi sponsorami, burmistrzem miasta aby zebrać środki na oprawę, przed każdym meczem zrobić kampanię dopingową- w jakiś sposób zdopingować halę do aktywnego dopingu- np. Hasłami jesteś na hali nie siedź tylko ale i dopinmuj. Wspólpraca kk a grupa balkonowa- druga strona odpowiada zainicjowana przez grupę balkonową była super, czyli można. Może mało kto czyta to co piszę ale na litość boską zróbmy piekło wspólnymi siłami w blaszaku. Jeszcze przed szóstkami, jeszcze przed PO.

http://www.3sekundy.com/2012/12/plk-w-3 ... zelec.html
Warto poczytać.

dla mnie ten tekst- znam autora- jest wyznacznikiem, że jako kibice spadamy w dół-niestety.

Smutne stwierdzenie, ale prawdziwe. Czarno - zielona armia istnieje już tylko w przyśpiewce
meczowej . W sektorze KK brakuje po prostu młodych fanów naszej drużyny / świetnej
drużyny/.

prawda jest też taka, że coraz mniej młodych ludzi zaczyna interesować się sportem i przychodzić na halę
ceny biletów niskie nie są i w erze tych "fejsów" i innych ludzi trzeba zachęcić do przyjścia


do tego na ostatnich meczach doping na pewno był słabszy przez choroby
grypa i te sprawy męczą wiele osób,
mimo iż zawsze się drę na meczu ostatnio musiałem cicho siedzieć - strasznie było to męczące

podobnego jestem zdania - zdzieranie "japy" co kilka dni + okres grypowy doprowadziło do tego, że od ponad dwóch tygodni gardło odmawia posłuszeństwa i chciał nie chciał trzeba było mocno przystopować - dwa młodych ludzi na trybunach brakuje, trzy atmosfera na hali to nie tylko tych 100-150 osób które zdziera gardło, ale również reszta oglądających widowisko - a spośród nich niewielu się udziela. Po za tym bilety nie tanie - zwłaszcza, że meczów dwa razy tyle co w poprzednich sezonach(w samym grudniu 7 u siebie), ponadto wszystkie mecze transmitowane - co również bez wpływu nie jest, bo jest spora liczba kibiców, którym się po prostu nie chce iść... Tak czy siak myślę, że dramatu nie ma i bardziej martwiłbym się o to, aby nie było gorzej...

Z innej beczki ciekawy wywiad z Aaronem:
http://www.eurobasket.com/Poland/basket ... &Women=0#c

PS
w styczniu powtórka z rozrywki czyli znów 9 spotkań w miesiącu - żeby było ciekawiej niż w grudniu 3 u siebie 6 na wyjeździe - doszło spotkanie wyjazdowe w Pucharze Polski z ekipą z pierwszej ligi...

wreszcie bez ściemy info o poszukiwaniach nowego PG - to jest priorytet na chwilę obecną:
http://www.muzyczneradio.com.pl/8521,wi ... cnien.html

Wiadomo co z Jacksonem?? Ptaszki cwierkaja ze nasi pojawili sie w rumunii bez niego. Ile w tym prawdy?

Na forum basketa w temacie AZS'u przewija się opcja przejścia do Turowa Skibniewskiego. Aż tak dużego problemu z rotacją Polakami nie mamy, Skiba by je praktycznie unicestwił. Rzekłbym nawet mieli byśmy największe pole do popisu w lidze.

Ktoś z Koszalina rzucił tylko nazwiskiem, bo po wyleczeniu kontuzji przez Milicicia i w takiej formie Skiby najchętniej pozbyliby się go.

Patrze na gre Micicia i... Nie moge na to patrzec!!

Micic - szlag mnie trafia,totalny oszołom!

Powinien zapierd..ać z buta do domu. Ta oferma losu nam przegrała mecz.

Dziekujemy Micić. Przegrales nam mecz.
A trener na sile go trzyma... Po jaki chu?

Az mam mu ochote osobiscie podziekowac na FB