forum.zgorzelec.info
http://kan56b.kangur.info/

niemowlę przez granicę
http://kan56b.kangur.info/viewtopic.php?f=61&t=3599
Strona 1 z 1

Autor:  annix [ 04 cze 2009, 16:48 ]
Tytuł:  niemowlę przez granicę

Witam, mam pytanie do mieszkańców Zgorzelca - jak w rzeczywistości wygląda przekroczenie granicy z małym dzieckiem. Wybieramy się z męzem do Zgorzelca, chcemy się zatrzymać po polskiej stronie i na dwie godziny iśc do kliniki w Goerlitz. Nie bardzo chce nam się wyrabiać paszport lub dowód dziecku na taki krótki pobyt ale boimy się kary pienieżnej którą podobno można dostać. I chciałam się spytać czy są w ogóle kontrole i jak sobie radzą mieszkańcy Zgorzelca. Bardzo dziękuję za porady i odpowiedzi. :grin:

Autor:  YELLO_35 [ 04 cze 2009, 16:55 ]
Tytuł: 

annix pisze:
I chciałam się spytać czy są w ogóle kontrole


Wyrywkowo bywają - ale zazwyczaj kontroluje się raczej auta. Nie spotkałem się z tym problemem w przypadku pieszych - co nie oznacza , że ich (kontroli - nie pieszych ;) ) nie ma.

annix pisze:
jak sobie radzą mieszkańcy Zgorzelca


Normalnie - mamy dowody lub paszporty.

Ja bym ryzykował idąc z wózkiem - albo wcześniej przeszpiegi piesze zrobił i komunikował się przez słuchawki ukryte w uszach - wzorując się na agentach ochrony ;) Oczywiście wtedy drugi agent z dzieckiem wjeżdża autem na teren wroga ;)

Autor:  Gero [ 04 cze 2009, 17:11 ]
Tytuł: 

Trzeba zaryzykować... najwyżej was zatrzymają i nie wpuszcza ale ostatnio zauważyłem ze kontrolują glównie te większe i szybsze wózki


YELLO_35 pisze:
przeszpiegi piesze zrobił i komunikował się przez słuchawki ukryte w uszach - wzorując się na agentach ochrony ;) Oczywiście wtedy drugi agent z dzieckiem wjeżdża autem na teren wroga ;)


... albo puścić jedna osobę pieszo o niech wybada teren. Jak jest OK to rozpalić wielkie ognisko w pobliskim parku. Zauważony dym będzie oznaka tego, iż droga jest wolna. W przypadku gdy są kontrole tez można rozpalić ognisko licząc na to, ze pogranicznicy mogą swoja uwagę skupić na tym zjawisku i zaprzestana na chwile kontroli. :smt044

Autor:  tadam [ 04 cze 2009, 17:42 ]
Tytuł: 

Prawdę mówiąc nie wiem, ale przypomniała mi się historia sprzed Schengen (to takie czasy kiedy posterunki graniczne były obsadzone) i jechaliśmy do Polski a paszport naszego rocznego dziecka został w Monachium. Zorientowaliśmy się dopiero podczas kontroli. Niemiec normalnym ruchem ręki przekazał nam Polakowi a Polak spytał czy to nasze dziecko. My powiedzieliśmy, że nasze i nas puścił.

Więc teraz byłbym raczej dobrej myśli, ale dla pewności przodem puścił bym auto z kontrabandą i dał cynk - drugiego auta nie sprawdzą. A! zabrałbym ze sobą matkę (sprawdzić czy nie Xionc)

Autor:  jacoo [ 04 cze 2009, 21:55 ]
Tytuł: 

Proponuję przeprawę przez Most Staromiejski. Zdecydowanie mniejsza szansa na kontrolę.

Autor:  makaron [ 04 cze 2009, 22:48 ]
Tytuł: 

annix pisze:
Nie bardzo chce nam się wyrabiać paszport lub dowód dziecku na taki krótki pobyt ale boimy się kary pienieżnej którą podobno można dostać.

A ja nie bardzo rozumiem Twoje lenistwo :o ???
Wyrobienie paszportu dla dziecka do 7 lat to 30 zł + koszt zdjecia.
Wyrobienie dowodu osobistego dla dziecka to również 30 zł + koszt zdjęcia.
Mandat za brak takowego dokumentu to 25 EURO (w przeliczeniu na złote to ponad 100 zł) dla osoby dorosłej, nie wiem czy w Niemczech są jakieś ulgi dla dzieci przy mandatach. Zastanów się czy nie warto jednak wyrobić np. dowodu osobistego? Jest on ważny 5 lat i bez obaw możesz sobie z dzieckiem przez ten czas podróżować po całej UE. Kolejna uwaga, skąd masz pewność, że to pierwsza i ostatnia wizyta w klinice (oczywiscie, życzę Twojemu maleństwu jak najlepiej ale wiesz jak jest może lekarze będą chcieli abyś przyjechała np. na kontrolę za jakis czas) i co znowu stres skontrolują czy nie?
Dodatkowo na własny dowód lub paszport twoje dziecko będzie mogło przyjechać pod opieką każdego komu zaufasz (z ojcem, z babcia, z ciocia itp).
No i dochodzi jeszcze sprawa poczucia własnej wartości, dla mnie nie byłoby zbyt komfortowe jakbym miał się tłumaczyć zadowolonemu frycowi, dlaczego nie mam dowodu i liczyć na jego łaskawość lub zasilać budżet RFN, w tej sprawie jestem patriotą i wolę zasilić nasz ojczysty w formie opłaty za wydanie dokumentu.
U... ale sie rozpisałem :grin: :grin: :grin:
Jak to w jednym z programów TV mówiono: "decyzja należy do ciebie" :grin: :grin: :grin:

Autor:  andrzejz [ 08 cze 2009, 10:00 ]
Tytuł: 

hallo, hier Zollamt Görlitz,
przemyt Kindern VERBOTEN!
Grenzkontrollen verstärkt!

Diese Nachricht wurde automatisch erstellt und gilt ohne Unterschrift.

Autor:  tadam [ 08 cze 2009, 13:05 ]
Tytuł: 

Przetłumaczę co kolega napisał, bo nie wszyscy znają niemiecki:

"Stój! ręce do góry,
przemyt dzieci zabroniony
jesteś aresztowany

Masz prawo milczeć lub zadzwonić do swojego adwokata."

Autor:  andreas [ 08 cze 2009, 16:44 ]
Tytuł: 

tadam pisze:
Przetłumaczę co kolega napisał, bo nie wszyscy znają niemiecki:

"Stój! ręce do góry,
przemyt dzieci zabroniony
jesteś aresztowany

Masz prawo milczeć lub zadzwonić do swojego adwokata."


:shock: :-?
To mi pozostaje tylko pogratulować znajomości języka. :roll:

Autor:  jaro28 [ 08 cze 2009, 17:01 ]
Tytuł: 

andreas pisze:
To mi pozostaje tylko pogratulować znajomości języka


Oj stary...widać że na forum toś ty jeszcze na gwarancji........

Autor:  scream [ 08 cze 2009, 19:17 ]
Tytuł: 

Proponuje przetłumaczyć u tłumacza przysięgłego języka niemieckiego akt urodzenia dziecka.Tak ja zrobiłem zanim małemu wyrobiłem dowód osobisty.W akcie napisane są imiona i nazwiska rodziców i imię i nazwisko dziecka.Oczywiście mieć przy sobie oryginał/ wypis z USC.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/