seaven pisze:
Sorry ze odkopuje ten temat

Ale gosci wyzej napisał cos o kielni ;D Z tego co pamietam to zawsze jerzmanki(chyba to sie zwie RICARDO bo tam gosciu gra o takim przezwisku) robiły pogrom.Przed wakacjami jerzmanki dostali od pks-u w dupe

A to była najlepsza drużyna w okolicy

Kapsle sciagają sobie kolegów z jakis drużynch , to jest zespół tylko na punkty... nie ma gry...Niestety nas juz malo przychodzi.Wiec jak by kto był chetny na siatkowke to pisac na PW czy tam PM.
BTW: nie musisz byc bog wie jakim graczem

Szkoda, że nie słyszałeś o KIELNI. To drużyna, która gra na sali w ZSZ im, II AWP w Zgorzelcu od 33 lat w każdy piątek. Drużyna powstała rok po Capslach. Od sześciu lat Capsle nie wygrały na turniejach z kielnią.
Ricardo jest drużyną w miarę młodą, która pojawiła się na rynku siatkarskim kilka lat temu. Chłopaki grają w Jerzmankach w każdy piątek. Faktem jest, ze wielokrotnie Ricardo wygrało z Kielnią i Capslami. Były też turnieje, gdzie Ricardo przegrywało z Kielnią. W historii zgorzeleckiej, amatorskiej siatkówki były jeszcze inne zespoły. Kiedyś systematycznie i dobrze grała policja, były także Pasibrzuchy,Osiedle Zachód. Z tego co wiem gra dalej Ujazd i ponownie PKS.
Dodatkowo poinformuje Ciebie, ze żony Kielni, choć nie tylko, założyły drużynę Szpachelek, która też gra w Jerzmankach. Dziewczyny grają już siedem lat.
Rodzina siatkarzy amatorów jest z sobą bardzo zżyta. Organizujemy wspólne turnieje, gramy także na turniejach w Lubinie i Niemczech. Dodatkowo razem organizujemy wypady w góry na wycieczki piesze i narty, zaliczamy spływy kajakowe itp, itd