forum.zgorzelec.info
http://kan56b.kangur.info/

Księga Kondolencyjna
http://kan56b.kangur.info/viewtopic.php?f=61&t=2768
Strona 1 z 2

Autor:  qba [ 22 sty 2008, 21:38 ]
Tytuł:  Księga Kondolencyjna

Proszę wszystkich o wpis z kondolencjami

[ Dodano: Wto Sty 22, 2008 9:41 pm ]
Ja będę pierwszy. Nigdy nie pogodzę się z odejściem Jedynego Prezesa . Panie Zbyszku - tam na Górze masz na pewno miejsce w pierwszym rzędzie!
To Ty nauczyłeś nas czym jest koszykówka, to Ty pokazałeś jak mądrze walczyć, w końcu to Ty doprowadziłeś nas do ekstraklasy.!!!!

Autor:  nicek [ 22 sty 2008, 21:48 ]
Tytuł: 

Mojemu Przyjacielowi Jarkowi wraz z całą rodziną najszczersze wyrazy współczucia z powodu śmierci Ojca....


Mimo, że mało go znałem był dla mnie kimś bardzo bliskim i przeze mnie bardzo cenionym...

Autor:  nikos [ 22 sty 2008, 23:07 ]
Tytuł: 

Kondolencje i współczucie dla rodziny Zbyszka.

Przez wiele lat miałem przyjemność współpracować z nim na różnych polach.Byłem nawet członkiem zarządu klubu koszykówki.Był wówczas dynamicznym Prezesem lubianym przez wszystkich no i dziś dzięki jego determinacji fani mają tą przyjemność mieć tą rozkosz ze swojego zespołu.Obecni działacze i fani tego Zgorzeleckiego sportu muszą o tym pamiętać.
Pokój Jego Duszy.
Nikos

Autor:  BELUSHI [ 22 sty 2008, 23:35 ]
Tytuł: 

Nie miałem okazji poznać osobiście, dlatego tylko:
Dziękuję za zgorzelecką koszykówkę!!!

Autor:  szamo [ 22 sty 2008, 23:47 ]
Tytuł: 

Niestety nie będzie mi dane podziękować za wszystko co zrobił dla mnie i dla mojej mamy...

Niech spoczywa w spokoju [*]

Obrazek

Autor:  Jack29 [ 23 sty 2008, 9:26 ]
Tytuł: 

Smutne to,ale odchodzą ludzie niezastąpieni,pozostawiając w bólu swoich bliskich.Niech spoczywa w spokoju.[*]Głębokie kondolencje dla rodziny Pana Prezesa.

Autor:  paawlus [ 23 sty 2008, 12:26 ]
Tytuł: 

Podobno nie ma ludzi niezastąpionych...
Wielki szacunek i wdzięczność dla Pana Zbigniewa Kamińskiego miałem zawsze.
W czasach gdy nieliczni chodzili na mecze w 2,3 lidze, gdy chodziły pogłoski i zakusy aby rozwiązać sekcję koszykówki, on wytrwale i skutecznie kierował klubem. To dzięki niemu mamy teraz to co mamy. Nie zapominajmy tego nigdy! Odchodzi ktoś kto znaczył bardzo wiele dla Naszego Klubu.
Cześć Jego Pamięci!

Autor:  mi-kel [ 23 sty 2008, 12:30 ]
Tytuł: 

Panie Prezesie, bedzie Pana brakowac. I na trybunach i w kuluarach. I w tym wszystkim, co zwiazane z klubem.
Obiecuje, ze nie pozwolimy zaprzepascic tego, co Pan zbudowal. Dziekuje za za Pana wklad, za prace i zaangazowanie. Dziekuje za Pana fascynacje i milosc do koszykowki.
Niech Pan pomaga Turowowi tam, z gory!

Autor:  Marta N. [ 23 sty 2008, 20:50 ]
Tytuł: 

Rodzinie...wyrazy współczucia...
Panu Panie Prezesie podziękowanie za pasję, która towarzyszy mi od najmłodszych lat...
Dziękujemy

Autor:  Marko [ 23 sty 2008, 20:52 ]
Tytuł: 

Zbyszku spotykaliśmy się przy różnych okazjach, na hali sportowej siedzieliśmy bardzo blisko, dzisiaj będziesz kibicował swojej drużynie patrząc z całkiem innego miejsca.
Wiem, że jesteś i będziesz z nami zawsze. Mam nadzieję, że teraz jesteś już całkiem spokojny, zniknęły zmartwienia i pozyskałeś wiedzę, kto jest z Twoim przyjacielem.

Autor:  grengo [ 23 sty 2008, 21:17 ]
Tytuł: 

Szczere i oddane słowa głębokiego współczucia składam rodzinie zmarłego "NASZEGO PREZESA". Dzisiaj gdy zostałem po ceremonii pogrzebowej zapytany przez dziennikarza PRW o kila słów na Jego temat wyraziłem co czuję i jakiego chcę pamiętać Zbigniewa Kamińskiego, ale jednocześnie zdałem sobie sprawę, że już nic nie będzie tak samo, że już nic nie będzie z tego, co jeszcze kilka dni temu zdawało się być realnym planem. Wielce się zasmuciłem, a najbardziej przykro zrobiło mi się gdy musiałem usunąć Jego numer ze swojej komórki. Prezesie nie zapomnę o Tobie i o tym, co zrobiłeś dla koszykówki, dla tego miasta, dla mnie...Spoczywaj w spokoju (*).

Autor:  hmm [ 25 sty 2008, 16:04 ]
Tytuł: 

zawsze tak bylo ze ci co sa potrzebni odchodza raptownie.brak Kamyka napewno odczujemy. byl z nami od ponad 20 lat.Pamiec w sercach naszych zawsze po nim zostanie :smt049

Autor:  gregor-85 [ 27 sty 2008, 2:09 ]
Tytuł: 

przyznam ze nie mam nic wspolnego z Jego osobą ale na pewno nigdy nie zostanie zapomniane mu to czym przysluzyl sie Koszykówce w naszym miescie.. pasja upór i zacięcie sprawiły ze teraz mozemy ogladac nasza druzyne na europejskich parkietach... takiego prezesa mogly pozazdroscic nam wszystkie kluby!! na dobre i na złe z druzyną!! najszczersze kondolencje..

[ Dodano: Sob Sty 26, 2008 8:12 pm ]
...i podziekowania za serce wlozone w tą druzyne!!

Autor:  aleksander [ 30 sty 2008, 18:54 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Podziękowania

"Wszystkim, którzy przybyli na pogrzeb mojego taty Zbigniewa Kamińskiego chciałem serdecznie podziękować. Tragedia jaka dotknęła naszą rodzinę była niespodziewana. Cieszę się jednak, że praca, którą włożył w koszykówkę została tak bardzo doceniona. To właśnie dlatego, pomimo jego odejścia z tego świata będzie nadal żył we wszystkich tych, którzy go pamiętają. Mam nadzieję, że zarówno dla wielu osób, jak i dla naszego miasta pozostanie on symbolem determinacji i chęci do działania."

Jarek Kamiński wraz z mamą Józefą Kamińską

Autor:  magda98 [ 30 sty 2008, 22:42 ]
Tytuł: 

Najszczersze kondolencje dla całej rodziny. Trzymajcie się! :smt049 :smt049 :smt049

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+1godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/