W dniu dzisiejszym odbyłem spotkanie z Panem Gotthardtem w Komisariacie Policji w Bogatyni.
Przechodząc do rzeczy na początku dyskusji uzyskałem odpowiedź dotyczącą zarzutu braku odzewu na forum i wzięcia udziału w dyskusji.
D.G.: „Funkcjonariusz policji jest osobą publiczną, natomiast nie zawsze może wypowiadać się w sprawach jego dotyczących. Tak właśnie było w tym przypadku. Bez względu na to czy odpowiedzi były by udzielane anonimowo czy pod oficjalnym imieniem i nazwiskiem, musiał bym otrzymać zgodę przełożonych w każdym poszczególnym przypadku.”
D.G.: Chciałem podziękować za zainteresowanie moją pracą, traktuje to jako wyrodnienie wszystkich policjantów zgorzeleckich, gdyż sam nie jestem w stanie nic osiągnąć. Przyznają, że wypowiedzi zamieszczone na tym forum posiadają bardzo wiele emocji i są bardzo trafne.... Nie mniej jednak odnoszę się do nich w sposób bardzo pozytywny i sprobuje najlepiej jak będę w stanie odpowiedzieć na zamieszczone przez Państwa pytania.”
Odpowiedzi na pytania z forum:
1.Kto Pana zgłosił i na jakiej podstawie do wyróżnienia i nagrody " Złoty Telefon"?
D.G.: Zgłosiła mnie Pani Maria Łyczkowska, co wiadomo już z jej osobistej odpowiedzi i miała takie prawo. Uznaję to wyróżnienie jako ukoronowanie całego mojego wysiłku jaki włożyłem w poprawę sytuacji mieszkaniowców naszego regionu. Zarówno Polaków Czechow jak i Niemców.
2.Proszę opisać swoje zasługi w akcji "Seniorze nie jesteś sam" .
D.G.: Pewna samotna ,starsza kobieta, niemajętna, miała potrzebę rozwiązania problemu sąsiedzkiego. Nie stać jej było na telefon stacjonarny, a najbliższa budka telefoniczna znajdowała się 500m od jej miejsca zamieszkania. Jej sąsiad co jakiś czas do 4 nad ranem urządzał w swoim mieszkaniu dyskoteki. Wiele razy była potrzebna interwencja, która niestety nie mogła być wezwana z uwagi na brak telefonu. W związku z tym powstała idea programu umożliwiającego kontakt seniora z policją za pośrednictwem telefonu komórkowego (bez karty sim), który ma możliwość (jak każdy) kontaktu z numerem 112. Ten program był wdrażany przeze mnie. W ramach tego programu było także wiele innych przedsięwzięć, w których uczestniczyli inni policjanci ze zgorzeleckiej policji: m.in. Dwa koncerty dla seniorów, pogadanki, spotkania, swojego czasu wraz z ks. Myckiem podjęta została akcja, w której księża w ramach kazań niedzielnych przekazywali najistotniejsze sprawy związane z możliwościami ustrzeżenia się przed byciem ofiarą przestępstwa lub wykroczenia. Szczegóły dotyczące tej akcji znajdują się na stronie
www.zgorzelec.policja.gov.pl
3.Proszę przybliżyć nam swoją aktywną działalność w powiatowym forum na rzecz ofiar przestępstw i gdzie takie forum ma swoja działalność (siedziba,adres internetowy, godz. urzędowania itp.)
D.G.: Przez 5- 6 lat zauważyłem, ze wiele organizacji i instytucji naszego powiatu realizują wspaniale projekty i programy skierowane dla mieszkaniowców, zorientowałem się, ze najlepszym miejscem do przekazania sobie tych idei programów było by wspólne gremium wszystkich zainteresowanych podmiotów. Dlatego tez pierwsze forum było poświęcone przemocy domowej, drugie poświecone nieletnim i dzieciom (Dziecko w świetle prawa) trzecie – prewencji technicznej (jak ustrzec się przed włamaniem) idea forum było aby 2 razy w roku, wszystkie instytucje pracujące w ramach jednego zagadnienia (przemocy domowej) spotkały się w jednym miejscu i porozmawiały o potrzebach. W pierwszym forum uczestniczyli naczelnicy oświaty, przedstawiciele władz samorządowych, policji ,prokuratury, szpitala, instytucji udzielających pomocy udzielających ofiarom przemocy domowej.
To forum wypracowało dwie rzeczy: utworzenie „niebieskiego pokoju” (przyjazny pokój w którym przesłuchuje się ofiary przestępstw) znajduje się on w ośrodku im. Janusza Korczaka, oraz całodobowy punkt przyjęć dla ofiar wykroczeń i przestępstw z terenu powiatu. Forum nie posiada stałej siedziby jedyna rzeczą jest fakt iż inicjatorem spotkań (2 razy w roku) jest policja.
4.Czy Pana działalność ma charakter charytatywny czy charakter wyłącznie zawodowy?
D.G.:Najlepiej wie o tym moja małżonka, która znosi to, ze jestem wiecznie poza domem. W policji pracuje już ponad 10 lat. Od 1 lipca 2000r. zajmuje się prewencja kryminalna. Jestem magistrem prawa. Ukończyłem marketing i zarządzanie na Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Władam biegle dwoma językami (angielski i niemiecki). Ukończyłem (jako jedyny policjant w woj. dolnośląskim) kurs specjalistyczny „YOUNG” przygotowujący policjantów do współpracy międzynarodowej. Dodatkowo rangi nadaje fakt, iż w całym kraju po wszystkich etapach egzaminów (były 3 etapy) przeszło tylko 50 policjantów z całego kraju. Oznacza to, ze również od 7 lat zajmuję się współpracą międzynarodową. Byłem na 3 mies. Stażu w policji niemieckiej, odbyłem podobny staż w policji holenderskiej i Europolu oraz odbyłem miesięczny staż w komendzie głównej policji w Warszawie.
Posiadane kwalifikacje w ramach prewencji kryminalnej:
-> ukończyłem kurs specjalistyczne przeciwdziałania zjawisku narkomanii organizowany przez KWP we Wrocławiu wspólnie z ks. Arkadiuszem Nowakiem. Współpracuję bardzo blisko z naczelnikiem wydziału zdrowia UM w Zgorzelcu,
W związku z tym chciałem powiedzieć iż a zarówno moje kwalifikacje zawodowe, jak i doświadczenie w życiu sprawiają, iż moja działalność ma charakter obupulny.
5.Poproszę o konkretne przykłady Pana zaangażowania i jego efekty.
D.G.: Zapraszam na policyjna stronę internetowa
www.zgorzelec.policja.gov.pl gdzie w zakładce „prewencja kryminalna” lub komunikaty znaleźć można szereg informacji o mnie.
6.Pana plany na przyszłość to......
D.G.: Jeżeli bym je zdradził nie były by planami i wówczas mogły by się nie spełnić. Dlatego pozostanie to do końca moja tajemnica.

Aktualnie pełnię obowiązki zastępcy komendanta komisariatu policji w Bogatyni co nie znaczy ze będę tu na stale. Wszystko zależy od moich przełożonych, gdyż będąc policjantem zawsze muszę wykonywać ich polecenia.
7.Proszę przykładowo podać Pana zakres kompetencji i dalszego Pańskiego postępowania w przypadku zgłoszenia się do pana ofiary domowej przemocy, przykładowo matki z dzieckiem nad którą się znęca mąż.
D.G.:Jestem miedzy innymi członkiem Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie „Niebieska Linia”. Moja misja związana z udzielaniem pomocy rozumiana jest w ten sposób, ze probuje usprawnić kontakt wszystkich instytucji działających dla tej ofiary jak (w szczególności policji) i osobiście rozmawiam z takimi osobami. Niestety nie mogę podpierać się przykładami konkretnych osób , z uwagi na to iż szanuje ich prywatność, a wiadomo ze tego typu przeżycia do miłych nie należą.
8.Ilu ofiarom udzielił Pan fachowej pomocy?
D.G.: Trudno oszacować. Starałem pomagać się tak wielu osobom jak mogłem i robić to jak najlepiej. Otrzymany zloty telefon, jest największym wyrodnieniem jakie w życiu otrzymałem. Najtrudniej jest ocenić się samemu, nie zabiegałem o otrzymanie tej nagrody, ale sam fakt świadczy o tym, ze moje starania zostały zauważone.
Andrzej Z. Napisał: „ile ma lat i czy założył swoją rodzinę?”
Mam 29 lat, zonę, psa, rybki...
Fajnykazio napisal:
Facet, czyli D G napracował się na swoje sukcesy, dostał tak wielkie wyróżnienie a teraz zamiast pożytkować/konsumować ten kapitał kierownictwo schowało go z całym szacunkiem dla miasta i mieszkańców w jakiejś za przeproszeniem zapyziałej Bogatyni.
Toż to wbrew logice i ekonomi. To tak jakby wysłać pracownika na studia, opłacić je z własnych pieniędzy, a kiedy już jest magistrem kazać mu zamiatać plac firmy.
D.G.:Powyższa opinia jest zwyczajnie złośliwa, jednak mimo to postaram się odpowiedzieć jak najlepiej. Pierwszego stycznia br zostałem delegowany do pracy jako pełniący obowiązki zastępcy komendanta komisariatu do czasu wyłonienia w ramach konkursu nowego komendanta. W związku z tym uznaje to, ze komendant powiatowy policji w Zgorzelcu ze wszystkich dostępnych funkcjonariuszy policji zgorzeleckiej, jakich mógł wysłać do Bogatyni wysłał właśnie mnie za wielkie wyróżnienie. Moje kwalifikacje i możliwość przystosowania się do każdego powierzonego mi stanowiska była widocznie na odpowiednio wysokim poziomie aby została podjęta taka a nie inna decyzja.