Namruf wiesz co - wredny jesteś. popatrz np w 1997 roku Pan Grzegorz Stemler w wyborach do parlamentu odnotował wynik NAJ w okręgu nr 23, a nawet NAJ w okręgu nr 23 i 24 razem wziętych:
http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/wy ... _22.html#6
czepiasz się ;)
P.S.y
i nie czepiajcie się CICHEGO, że ma problem ze swoimi poglądami, każdy by miał na jego miejscu, naprawdę nie ma co mu zazdrościć :-)
tym bardziej gdy się przejrzy strony jego organizacji i choćby spojrzy na bohaterów, których życiorysy przytoczono.
http://www.nop.org.pl/?artykul_id=134
No bo co powiedzieć o wspominanym juz przeze mnie Panu Mosdorfie? Gdy jedna z jego przytoczonych mądrości mówiła:
„Pacyfizm jest równie doktrynerski, jak wegetarianizm, ale nierównie od niego szkodliwszy. Gotowość do ekspresji nie jest celem narodu, ale warunkiem jego istnienia. Społeczeństwa niechętne wojnie ginęły zawsze w ciągu dziejów i zawsze ginąć będą”
powiedział co wiedział, bo hitlerowcy zaraz jak wojnę zaczęli to go wyeksportowali do Oświęcimia i wytłumaczyli na czym wojna polega - z Oświęcimia już nie wrócił, a jeszcze w 1934 był pełen uznania dla niemieckiego i włoskiego faszyzmu.
Z kolei drugi wielki umysł narodowy, Tadeusz Gluziński - którego można znaleźć na stronie, jak widać stwierdził:
„Ustrój demokratyczny od początku do końca opiera się na kłamstwie i oszustwie. Kłamstwem jest, jakoby człowiek miał jakieś przyrodnie prawo do wolności osobistej; fikcją, czyli świadomym kłamstwem jest „kontrakt społeczny Rousseau'a”; kłamstwem jest, jakoby wybory, razem z ich wszystkimi przymiotnikami, dawały naprawdę wyraz woli ludu; kłamstwem jest, jakoby rząd demokratyczny reprezentował wolę parlamentu, a tym bardziej wole ludu. O tym wszystkim wiedzą doskonale wszyscy kierownicy i działacze stronnictw demokratycznych ; głoszenie przez nich tych haseł - to już po prostu oszustwo, a w najlepszym wypadku oszukiwanie samego siebie”.
(Tadeusz Gluziński, „Odrodzenie Idealizmu Politycznego”, Warszawa 1935)
he he, zwłaszcza to "oszukiwanie samego siebie" bardzo celne trzeba przyznać :-)
no i co ma myśleć CICHY zaczytany w słowa Pana Gluzińskiego, gdy ten mu mówi:
„Czytelnik aryjski pragnie przede wszystkim prawdy i pragnienie to jest ostoją naszej cywilizacji”.
nie czepiajcie się go więc, on ma naprawdę problem jako demokrata, któremu nie wolno się wstydzić poglądów swoich czy też swoich kolegów :-))) ja już nawet nie wspominam o bluźnierczych plotkach, opierających sie na twierdzeniach wyssanych z palca i podejrzewających, ze tacy wielcy polscy narodowcy jak Mosdorf czy Rossman to jednak dziwnie słowiańskie nazwiska mają :-)
i ja już nawet nie pytam dlaczego na stronach NOP-u nie ma życiorysu Pana Piaseckiego Bolesława :-)))) po prostu nie chcę być złośliwy...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Boles%C5%82aw_Piasecki