Obrona w 1 kwarcie tragiczna :/

IIkw - to samo -tragedia - skuteczność, obrona, głupie straty, Trefl zbiera w ataku po 2-razy. RR na razie to drugi mecz, także jeszcze za wcześnie na osądy. W Tarnobrzegu pokazał, że potrafi grać, ale z TS to już inne zawody...

Kurde no czarni pokazali że grając twardą obronę można pogonić treflik nawet 20 pkt ! Trzeba zacisnąć poślady i to wygrać!

Już po meczu.
Szkoda tylko tej dalekiej wyprawy do koszalina

A może przyłożyli by sie do jednych rozgrywek bo cokolwiek powyżej polfarmy to dla nich zabójstwo . za chwilę bedzie trzeba autobusu nie do spania ale do trenowania, z meczu na mecz są cieńsi i słbabsi trener też jest już zmęczony i bezsilnośź wychodzi dużo bardziej niż normalnie sędziowie nas nie lubią to widzać gołym okiem po rundzie zasadniczej pierwsze miejsce może i tak ale po szóstkach szóste no może piąte jak polfarma wejdzie. Przepraszam polfarmę ale najlepiej pasuje do zobrazowania

A czy po takich idiotyzmach sędziów nie możnaby zejść z boiska i dać dowodzić sędizom z bezradnym komisarzem , może to by kosztowao ale na przyszłośc dałoby efekty. \te dwizdki to co najmniej tak akpina jak i turów w tym sezonie

A czy po takich idiotyzmach sędziów nie możnaby zejść z boiska i dać dowodzić sędizom z bezradnym komisarzem , może to by kosztowao ale na przyszłośc dałoby efekty. \te dwizdki to co najmniej tak akpina jak i turów w tym sezonie

@up:
Puknij się człowieku w głowę - przepraszam za wyrażenie-ale to też są tylko ludzie, którym może przydarzyć się słabszy mecz. Jak wygrywali z Prokomem i Zieloną na wyjeździe to szli na mistrza i byli najlepsi, a teraz są na poziomie Polpharmy? Woooow. Brak mi słów i szkoda mi się zniżać do takiego poziomu dyskusji.
Polecam zrobić sobie takie maraton podróżniczo-meczowy jaki pokonali chłopaki w ciągu ostatnich dwóch tygodni a potem się wypowiadać na forum o kondycji i zmęczeniu. Albo wcześniej pomyśleć trochę, to (podobno) nie boli.

Dokładnie. Mecz był słaby z naszej strony, brakowało skuteczności i obrony, ale lepiej teraz zagrać taki mecz niż w PO.

Swoją drogą czy tylko mnie zaczyna już poważnie męczyć Micić i Zigeranović? Ten pierwszy ostatnio gra przeciwko Turowowi, cały czas spowalnia akcje i chce na siłę z siebie zrobić bohatera, a Zigi jest gorszy niż 2 sezony temu. Pudła spod kosza, brak zbiórek, kroki... Płakać się chce jak się na to patrzy. Jeśli Micić dalej będzie "rozgrywał", a pod kosz nie znajdziemy atletycznego wzmocnienia to nie wiem jak to będzie.
A do tego przyspawany do ławy Aaron po raz kolejny. O co chodzi? Nie rozumiem i chyba nigdy nie zrozumiem decyzji Rajkovicia

Napisze tylko jedno :
Micic - are you fucki@g kidding me?!
Człowiek na 30 min gry miał 29 min piłkę w rękach i może gdyby nie ta jego bezradność to bym się nie czepiał :/ Facet na początku sezonu rewelacja a teraz gorzej niż VA na starcie :/

Widzę, że nie tylko ja odnoszę wrażenie, że z meczu na mecz grają coraz gorzej- VTB -tam mieli szukać doświadczenia a znaleźli zmęczenie, wypalenie sam nie wiem jak to nazwać. Zigeranovic, Micic no comments! Trefl odbudował się naszym kosztem.

hehehe niektórych chyba jednak boli.
Zagraliśmy słabszy mecz nie było skuteczności - masakryczne pudła z czystych pozycji w pierwszej połowie, które pozwoliły odjechać Treflowi, obrona na radar i wynik taki a nie inny - nie nastawiałem się specjalnie na ten puchar - bo nasza ekipa ma jednak sporo w nogach i niestety było to dziś ewidentnie widać, trójkami to sobie można wygrać jeden czy dwa mecze - cały sezon nie da się tak jechać...
Teraz trzeba przede wszystkim odpocząć, bo już w czwartek mecz ważniejszy niż dziś...

Nawet komentatorzy zwracali uwagę na samolubną grę Djordje i to nie pierwszy raz..
a najgorsze że chwilami w jego ślady zaczyna iśc Russel...
a ostatnia kwarta to niestety brak zespołowości... same indywidualne akcje...i jak to stwierdzli dziennikarze jeden nie patrza na innych sam leci pod kosz a pozostała czwórka stoi i czeka...
gorzej że te akcje bardzo często nie przynoszą żadnej zdobyczy punktowej..
A trzymanie kolejny raz na ławce Aarona...
Dziś może miał słabszy dzień, ale bez wględu na to jak gra Kicia trzyma go na ławce...
i zgadzam się z przedmówca.. o co chodzi ? dlaczego?