Dylewicz najtańszy nie jest, ale można by o niego powalczyć:
http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/ ... ponsorami/

Po co nam ten stary "odlotowy" dziad tutaj

To już lepiej Kikowskiego ściągnąć i koleżkę przetrenować, żeby nie pieprzył akcji w najważniejszych momentach, tak jak to robił w meczach z nami

Dylewicz nie jest aż taki stary. Posiada za to doświadczenie jakiego brak Kikowskiemu. Filip występował w różnych ligach w Europie i byłby lepszym wzmocnieniem niż Kiko. Lepiej obsadzić strefę podkoszową, bo na razie mamy tylko tam Gabińskiego na 4 i o nikim nie słychać na centra ( oficjalnie nic nie słychać ) . Trzeba obstawiać równomiernie niż 3 graczy na jednej pozycji.

Kikowski ma już 25 lat. Myślę że więcej się z niego nie wyciśnie, a Dylewicz taki stary nie jest, podkoszowy Polak by się przydał. Pozycja PF obsadzona byłaby Polakami. Niestety wiadomo że tani nie jest.
PF-Dylewicz/Gabiński

Jeżeli Anwil podpisał z Nowakowskim to ciekawe co z Koszarkiem. Podobno interesował się nim Trefl, ale czy stać ich na tych wszystkich Polaków?
Na PG- Moore/Koszarek też całkiem dobrze się prezentuje.

Spośród tych dwóch, lepsza opcja z Dylewiczem.

Mysle ze nawet jezeli by nas bylo stac na Koszarka to po tym co gral we Wloszech nie zgodziłby sie na role rezerwowego tak jak napisales

Co on takiego niesamowitego grał we Włoszech? 4.7 pkt. 1.6 asysty nie czyni go poza Polską zawodnikiem wartościowym.Polskie kluby, na które go stać to Prokom, Turów, Trefl, może Czarni i Anwil. Większość z tych klubów już Koszarka nie potrzebuje. Jeżeli nie zejdzie z ceny o pracę będzie mu ciężko.
Pisząc "PG- Moore/Koszarek" nie koniecznie miałem na myśli Koszara jako zmiennika. W sumie jest mi to obojętne.

Tom 11 napisał ;Filip występował w różnych ligach w Europie trochę przesadziłeś ! Rok w lidze włoskiej !

PGE równie dobrze mogło powiedzieć, że Turów nie ma obowiązku startu w EuroCup. Po prostu sponsor nie jest bardzo zainteresowany występami w europejskich pucharach i nie chce wydawać dodatkowych pieniędzy. PGE w sporcie się rozdrobniło a na chwilę obecną najważniejszymi dyscyplinami dla nich wydaje się piłka nożna, siatkówka i żużel. Może jest to myślenie irracjonalne, bo przecież o lepszą reklamę niż gra w europejskich pucharach trudno. Wydaje mi się jednak, że priorytetem dla sponsora są rozgrywki ligowe a puchary- można startować ale niekoniecznie. W takiej sytuacji włodarze klubu muszą się zastanowić czy kosztem startu w pucharze ( przy założeniu budżetu w granicach 4-5 baniek ) warto w nich w ogóle wystartować. Zresztą do końca tygodnia niedaleko i wszystko w sprawie EuroCup powinno się wyjaśnić.

Już zapomniałem dopisać i już się czepiać zaczynają. Jest starszy i zarazem bardziej doświadczonym i wartościowym zawodnikiem od Kiko, którym zainteresowanym jak na razie jest Słupsk. W Eurolidze też grał. Wątpię, żeby zarówno Pawłowi jak i Filipowi składano jakieś oferty gry w barwach PGE. Takie jest moje zdanie. Trener ma jakiś plan i jego się będzie trzymał.

mam nadzieje ze winnicki ma jakis plan i bedzie on dobry. bo jak narazie u nas cisza, co troche dziwi

Chciałeś chyba napisać: prostują pasztet ogórkowy.

Mi Liberec również gra i buczy aleeee podczas Naszych ostatnich występów w Eurocup PzKosz dał embargo na grę poza granicami Rzeczpospolitej. Argumentacja była dość pokraczna (nacisk na promocję basketu w Polsce). Regulamin PLK na sezon 2011/2012 również w klimacie "Teraz Polska"...

Winny Gród bliżej niż Wrocek, nieszpetna nówka funkiel hala no i ludki na trybunach bardziej przyjaźnie nastawione w przeciwieństwie do reaktywowanego WKS-u... pamiętasz gwizdy i buczenie podczas turnieju przedsezonowego w Wrocku ? Poza tym na europejskie puchary zielonogórska publiczność na pewno się wybierze (największa frekwencja w lidze)...

p.s.

Studia...hmm... to było dawno i nieprawda Choć nie ukrywam, że lobbuje za Zielonką z racji wykonywanej tam pracy...

Cóż ale PGE jako lider energetyczny w Polsce potrzebuje także promocji w całej Europie, a szczególnie tej bliskiej. Eurocup wpisuje sie idealnie w ten target. Jak by nie było sponsor ma większy interes gry w Libercu niż w Zielonej Górze. Ale realia i udowodnią że będzie jak zwykle, ktoś sobie urodził w głowie jakiś pomysł, a piastowane stanowisko zrealizuje.


A4 szybciej, albo podobnie.

Nie do końca, a pamiętasz psy policyjne pod autobusem kibiców Turowa? Odprowadzanie "suką" do rogatek stolicy winnego grodu? Komentarze kibiców Zastalu na korytarzu lub w restauracji? Ja na meczu w Zielonce takich odczuć nie miałem.

ale czy się przełozy na mecze Turowa nie do końca. To Falubas , wierny jak pies.

i on tu pogrzebany

[ Dodano: Czw Cze 23, 2011 5:07 pm ]
i dodam : po co eksperymentować skoro jest sprawdzone rozwiązanie.

po co dyskutujecie o miejscu w ktorym mamy grac? przeciez jeszcze nikt nie powiedzial ze gramy w pucharach

aleee ja zwracam uwagę na koszty, w dwie strony to około 100 km mniej... do tego "szybciej" trzeba jeszcze doliczyć dojazd z autostrady na Orbitę... w Zielonej wpadamy pod halę prosto z Trasy Północnej (obwodnica miasta)... jadąc przez Przewóz w tempie "kapelusznika" trasa do zrobienia max w 1:30h



Eskorta Milicji była wypadkową tej patologii http://www.sportowefakty.pl/koszykowka/ ... krzyki-fa/

W Zielonej Górze czarny sport to religia jednak kibic koszykówki i speedway-a to dwa różne światy, które wzajemnie się przenikają. Okres letni zarezerwowany jest na W69, a jesienno-zimowy w przeszłości na Szafrana a obecnie CRS. W pierwszej lidze promowano akcje "Za dnia Falubaz, Zastal po zmroku" podczas której żużlowi ultrasi aktywnie włączali się w doping... jak pokazuje przykład zadymy po meczu z Treflem nie wszyscy są potulni jak baranki...z drugiej strony był to jedyny taki incydent baranów

Tak czy siak Zielona Góra ma potencjał i jest spragniona imprez sportowych... pełna hala na meczach kadry w ręczną, ostatnia gala MMA czy planowane na sierpnień mecze siatkarek w ramach Grand Prix

Suma sumarum... Doktorze żebyśmy się dobrze zrozumieli... jestem za TipSport Areną aleee jeśli z przyczyn proceduralnych nidyrydy to proponuję ZG