A co zrobił panienka po ostatnim gwizdku?

kluczowe bedzie wywiezienie chociaz jednego zwyciestwa z ZG. Oczywiscie przy dwoch to juz calkiem zamykamy sezon, ale nawet jedno stawia rywalizacje w takim punkcie, ze losy tytulu beda juz praktycznie przesadzone. Potrzebne do tego bedzie przebudzenie Taylora, bo jego punktow naprawde brakuje. Natiazko dzis niecale 4 minuty, wlasciwie to prawie caly mecz przesiedziany na lawce, co troche zastanawia, tez trzeba bedzie go uruchomic, tym bardziej ze Hrycaniuk umowmy sie, ale tytanem nie jest.


a cos zrobil? Bo nie zwrocilem uwagi...

Nie wiem co koszmarek zrobił po meczu ale w końcówce kiedy kibice skandowali ''dziewica'' niby poprawiał spodenki a tak naprawdę wypiął się w stronę kk wiecie czym, tym samym pokazał jaki jest słaby psychicznie. No i tak właśnie trzeba przeszkadzać stelmeciakom

Jest jakiś zorganizowany wyjazd na wtorkowy mecz?

2:0 u nas i jesteśmy w połowie drogi do obrony tytułu - niech powtórzą taki wynik w zielonej i tytuł jest nasz

Po 2 meczach finałowych MVP finałów - Mardy Collins. Od niego się akcja Turowa rozpoczyna i często na jego akcjach kończy. Stelmet już wie, że aby z Turowem powalczyć muszą Collinsa ograniczyć. Rajkovic zrobił super manewr taktyczny z Wright em. Nie dość że swoimi paczkami doprowadzal do wrzenia PGE Arenę to do tego bardzo dobrze bronił niskich Stelmetu. Nie wiem jak Stelmet tak mało przegrywa. Optycznie Turów wygląda dużo lepiej. Teraz trzeba wygrać na terenie w tym sezonie nie zdobytym.

Ktoś już dobrze zauważył, że Turów zyskuję przewagę w momentach nieobecności Koszarka. Gdy gra on razem z Robinsonem robi się czasem nieciekawie i stąd takie horrory w końcówkach. Rajković na pewno to dostrzegł i jakoś sobie z tym poradzi.

Stelmet może spróbować zatrzymać Collinsa, ale nie zatrzyma zespołu. Rok temu Prince błyszczał tylko w pierwszym meczu. W każdym następnym pałeczkę przejmował kto inny. W Zielonej obudzić się musi Taylor, który gra naprawdę słabo, do tego przyda się więcej pkt Jaramaza.

Nie zapominajmy o tym, że Dylu i Olek też jeszcze nic w zasadzie w tych finałach nie pokazali i w każdej chwili mogą skarcić sezonowców - Ukrainiec i Rumun też mogą coś więcej dorzucić.
Nawet jeżeli zatrzymają u nas pojedynczego zawodnika np. Collins'a przez podwajanie, czy nawet potrajanie, to inny gracz pozostaje na czystej pozycji - pozostaje liczyć na dobrą skuteczność i z zimną krwią wykorzystywać takie sytuacje.
Dziwie się, że sami pozwalamy sobie na takie zajeb.iście nerwowe końcówki i nie potrafimy kontrolować wyniku do końca meczu.
O ile sezonowcy na początku meczu, kiedy mają jeszcze siły, rzucają się na nas jak dzikusy i zdobędą kilka punktów przewagi, to my po opanowaniu sytuacji i wyjściu na prowadzenie powinniśmy kontrolować przebieg wydarzeń na boisku. Mam nadzieję, że po tych dwóch meczach szkoleniowcy w końcu znajdą na to jakieś rozwiązanie i wyłączą RR w QIV

https://www.facebook.com/rzgsport/photo ... =1&fref=nf
Jak macie silne nerwy to posłuchajcie Jasińskiego

Dobry jest!

akurat w kwestii ochrony to ma calkowita racje. Ochrona zgorzeleckiej hali jest tra-gicz-na, i az dziwne ze przez pol roku nikt sie nie zajal ta kwestia.

Gruby jj lamentuje, bo przegrali dwa mecze - mam nadzieję, że po trzecim meczu będzie miał jeszcze więcej powodów do marudzenia

Od dzisiejszego meczu będzie dużo zależało... Jeśli dzisiaj wyrwie zwycięstwo ZG, to w czwartek będzie jeszcze ciężej o wygraną... A przecież w tym sezonie zielonepagórki jeszcze we własnej hali nie przegrali...
Czas to zmienić
Nasze Tury muszą dzisiaj wygrać !!!

Do boju !!! Po złoto !!!

Jaka ilość osób z KK TUR TUR jedzie na wyjazd do pagórka?

Ale tu cisza Jak przed burzą Oby czarno-zieloną
Wszyscy już chyba w zielonej siedzą