Moim zdaniem najemnicy z Gdyni nie osłabli, lecz ktoś w tym klubie deko prezekombinował...Co nie oznacza że są słabi.Już nie raz, nie dwa przed play-offami były teksty typu-jaki ten prokom słaby w tym sezonie, dziadki nie dadzą rady, itp.I co?Jakoś dawali rade i zdobywali kolejne tytuły.Podobnie może być i w tym sezonie, zwłaszcza że mają jeszcze w odwodzie QW.Wprawdzie forma tego zawodnika jest jedną wielką zagadką, ale to jest typ gracza który i bez formy może być nie do zatrzymania w naszej lidze...

tak.polecieli na kase z VTB , na prestiż z euroligi i myśleli ze wygrają lige witka szubarga czy kostrzewski, a tu d**a wyszła z gry na 3 fronty i tylko liga im została , czesciowo masz racje ze w play off dopiero sie okaze ile są warci w tym sezonie, ale nie zapominaj ze na play off kazdy mobilizuje sie podwójnie nie tylko PASSECO

Enter the Kuebler. 3/3 na obwodzie. I tu pytanie - dlaczego nie gral wczesniej?

Mecz wygrany , emocje siegaly zenitu ale gorszego meczu w naszym wykonaniu w tym sezonie nie widzialem... Wiadomo cos na temat Ivana ? Bedzie gral jeszcze w tym sezonie ? ;/

Bez Ivana nic nie wygramy.... najlepszym rozgrywajacym nie jest ale przynajmniej na 3-4 min odciazy Thomasa, kto ogladal dzisiejszy mecz to wie o co chodzi, niech zostawia kogos z 2 Zigi/Kikert.

wlasnie czemu Kikert tak malo gral? i czemu 2 dogrywki gralismy prawie taka sama 5?

Bez Ivana w PO nie ugramy wiele , Mozecie mnie zjechac ale jak dla mnie Kuebler powinien byc na miejscu Ivana - zakladajac ze jest to tylko i wylacznie decyzja Slimaka . Kuebler mimo dzisiejszych 3ch 3jek nie pokazuje nic - nie potrafi sobie zorganizowac pozycji , ZERO obrony , dostaje pilke i sie gubi ...

Gratulacje dla chłopaków! Wyszli z nerwowej sytuacji wielką ręką. A atmosfera była świetna
EDIT: http://polskibasket.blogspot.com/2011/0 ... off-w.html
Sytuacja Koljevicia i inne informacje z ust Konrada

Z tzw. kuluarowych rozmów wiem, że "mały" Ivan zrozumiał chyba, że jeszcze nie jest gwiazdą takiego formatu, by dyktować swoje warunki i chyba na Play Off będzie gotów do gry. Mam taka nadzieję, bo pomimo Jego wielu strat potrafił na tyle zaabsorbować obrońców drużyny przeciwnej, by swoim kolegom stworzyć pozycję do zdobycia punktów. Sadzę, że jako "klepacz" jest bardziej przydatny od np. Oskara, oczywiście nic Oskarowi nie ujmując, ale Ivan jest bardziej doświadczonym i "ogranym" zawodnikiem. Poza tym zastanawiam się, czy ta cała akcja z "małym" Ivanem nie jest swego rodzaju "zasłoną dymną" aby uśpić czujność ew. przeciwników? Kto wie?

Ps. Po dzisiejszym meczu powiedziałem Konradowi, żeby już w szatni rozpoczął zbiórkę od kolegów z drużyny na wypłaty tzw. "dodatku szkodliwego" dla kibiców o słabych nerwach, o ile planują nadal takie mecze serwować w hali przy Maratońskiej.

Powinno być wiecej ratowników na hali , ponieważ wiele osób było bliskich do stanu zawałowego

Pewnie było Ich wielu, ale nie wszyscy byli "na służbie". Niemniej masz rację dzisiejszy mecz należał do tzw. horrorów i o takim widowisku powinny być umieszczane informacje "przy kasie", bo nie każdy lubi horrory, nawet z happy endem w tle...

Laupinko ! Zauważyłam przestój w tworzeniu filmików z udziałem " czarno- zielonych".
W ogóle forum Turowa stał się nie ciekawy poprzez pranie brudów niektórych
forumowiczów. Twoje filmiki rozweseliłyby to forum.
Może natchnienie przyniosą ci mecze play - off ?
Trzymam kciuki za wygrany mecz z Treflem.
Pozdrawiam!

Niestety nie moge używac video z meczy... Postaram sie sama coś wykombinowac PO rozmowie z Konradem Wysockim ustaliłam kilka pomysłów. Nagramy z chłopakami kilka rzeczy i się wszystko ruszy Pozdrawiam gorąco i dziękuję za miłe słowa!

Lupinko ale nie jest to Twój pomysł.Spijasz tylko śmietankę. Wymyśl może coś naprawdę swojego.Jak to już kiedyś określił mój najlepszy koleszka nie wypinaj piersi po ordery.Pozdrawiam i czekam.

Do: Teraz ja - Czy temat "Kibice Turowa" już cię znudził i zamierzasz
mieszać w temacie "Sezon 2010/2011 " ? Błagam ! Więcej serdeczności .
Pozdrawiam kibiców

Halcia nie o to mi chodzi.Każdy chce coś ugrać dla siebie.Wożą pupkę na nie swoich zasługach zapominając o tym co się naprawdę liczy.Dobrze piszesz Dr.Dre również.My wspieramy NASZYCH ZAWODNIKÓW a nie coś ugrywamy.