To prawda że nie można kupić biletów stojących jeżeli są jeszcze siedzące. Ja jestem zmuszony kupić siedzący ale i tak idę na balkon.
I nie posądzajcie wszystkich kibiców z balkonu o to śpiewanie do DM. Ja i wiele osób tam stojących nie dołącza się do przyśpiewki bo poprostu tego nie tolerujemy.

I jeszce jedno! Dlaczego nikt z KK niezrobi porządku z flagami? Jest tyle flag a używacie góra trzy, cztery w tym tylko jedna duża. Jeżeli wymagacie od widowni pomocy w dopingu to najpierw ogarnijcie swój BUR.EL Tam chyba nikt niczego nie pilnuje, totalna olewatorka, ważne że karnet po niższej cenie.
Macie tam jeden wielki SYF!!!
Zero oprawy, brak nowych przyśpiewek, atmosfera piknikowa itd. Pomyślcie na przyszły sezon aby zwerbować młodych ambitnych kibiców którzy chcą kibicować drużynie a nie tylko być w klubie aby dostać karnet.

Skrót wczorajszego meczu
http://www.youtube.com/watch?v=zQTJcanv ... e=youtu.be

Witam, na początku chciałbym zaznaczyć, iż jestem chyba jednym z niewielu zwolenników DM, za co w gronie znajomych zbieram niezłe cięgi Jednakże w meczu z Anwilem zagrał klapę, pomimo zdobytych 6 punktów i nie ma co go usprawiedliwiać !!! Jednakże nie mogę już słuchać tekstów cyt. "po co on się pcha pod kosz" - A właśnie po to że w meczu z Treflem nikt nie mógł się przebić pod kosz, a nasza taktyka polega przede wszystkim polega na wejściu i odegraniu na wolne pole, bądź grze jeden na jeden wykorzystując przewagi. W meczu z Treflem najwięksi krytycy DM obok których siedzę krzyczeli wpuść Micicia (w momencie kiedy nasi walili za 3 na oślep), ale już w meczu z Anwilem od początku kiedy tylko złapał piłkę to same obelgi. Poza tym "szacunek" dla wszystkich którzy krytykują trenera zespołu liderującego w tej fazie rozgrywek - to chyba tylko w Zgorzelcu !!! Rajkovic to trener, który stworzył zespół walczaków i twardzieli. Precz od Rajkovica bo chłop wie co robi, a jak chcecie być lepsi od niego to wysłać CV do klubu i jazda !!! Pozatym pozdrawiam część hali która w końcówce meczu z Anwilem nie wstała - bezcenne.

Pozatym apel - jeżeli jesteś kibicem który nie ma siły podnieść 4 liter to nie oceniaj tych co mają siłę biegać. We Włocławku nie skaczą, ale przynajmniej wstają!!!

... pozdrawiam klub kibica i balkon - tych ludzi proszę również zostawić w spokoju bo przynajmniej kibicują - bez nich to by była kompletna wiocha. A że czasami ktoś walnie głupi tekst - to życie. Jestem fanem DM, ale jak ma j@ja to go tylko zmobilizuje. Kto kibicuje ten ocenia, a kto siedzi i tylko krytykuje niech zostanie krytykiem, lepiej serialowym niż sportowym - też na "S". Pozdrawiam

coś Ci się chyba pomyliło. tak śpiewają sami na siebie?

Dawno mnie nie było i z troche opóźnieniem: Zawsze jestem 2 godziny przed meczem i widze trenera wchodzacego na hale ZAWSZE z SZALIKIEM TUROWA NA SZYI. Dlatego mam do niego szacunek. A co do kłotni o tym gwizdaniu na DM i obrazaniu tez kibiców z balkonu.: Odczepcie sie od balkonu bo onie moze głosniejsi nie sa od KK ale ich jest 10 a w KK jest około 100 osób a i tak balkon nie raz ich przekrzyczało...

abstrahując od... pogrzebałem nieco w statystykach i wyszło mi kilka ciekawostek w porównaniu z zeszłym sezonem i nie tylko.
Na początek coś a propos "problemów" z dobrze broniącym centrem czytaj ponoć brakiem takowego napiszę tylko, że w tym sezonie lepiej zbieramy i lepiej blokujemy niż w poprzednim - w ogóle jesteśmy najlepiej blokującym zespołem w PLK i najlepiej zbierającym w obronie/ukłony dla Aarona... Sam duży Ivan zdobywa prawie tyle samo punktów, zbiera więcej piłek i ma dokładnie tyle samo bloków co Edwards i Dallas razem wzięci i to pomimo tego, iż na boisku przebywa mniej niż wymieniona dwójka razem wzięta... Również Damian znacząco poprawił swoją grę zwłaszcza w obronie... Ponadto Aaron wnosi w dorobek drużyny wyższy współczynnik evaluations niż nasza niekwestionowana gwiazda z zeszłego sezonu czyli Dan Kickert spędzając porównywalny czas na parkiecie... z ciekawszych rzeczy pomimo braku klasycznego rozgrywającego rozdajemy średnio o 3 asysty na mecz więcej niż rok temu przy czym przeciwnikom pozwalamy zrobić 1 asystę mniej - w całej lidze tylko SZG więcej od nas asystuje i to o 0.5 słownie pół asysty na mecz mając teoretycznie dwóch najlepszych rozgrywających ligi - my 15.93 asysty na mecz Stelmet 16,43, tyle że my pozwalamy przeciwnikom uzyskać 11,8 asyst/mecz, a SZG 15,1...
Generalnie dzielenie się piłką w tym sezonie wygląda znakomicie, porównania z poprzednim rokiem nie ma...
nasza największa słabość w tym sezonie to niestety straty - wynika to w sporej części z tego, że gramy znacznie szybciej niż w zeszłym sezonie, oraz znacznie więcej podajemy, z pewnością to ten element w którym możemy i powinniśmy się poprawić... w porównaniu z zeszłym sezonem to aż o 3 straty na mecz więcej, pozwalamy też przeciwnikom zdobywać nieco więcej punktów ale tylko o 0.8pkt, sami rzucając o 2,4 pkt więcej na mecz, we wszystkich pozostałych wskaźnikach jest wyraźna poprawa... stosunkowo słabo wypadamy w przechwytach, lecz w ostatnich meczach jest pod tym wzglądem znacznie lepiej...
Najdobitniej dobre statystyki oddaje wskaźnik evaluations przed rokiem my 84,5 przeciwnicy w meczach przeciwko nam 75,7 - w tym sezonie odpowiednio 91,5/73,7 pomimo tego, że w zeszłym sezonie zdarzało nam się mocno "nabijać" staty w meczach ze słabeuszami, czego w tym nie było aż w takim stopniu, z pewnością również poprzez granie w VTB i generalnie większe zmęczenie w trakcie sezonu...
Do tego jeszcze olbrzymi postęp Michała Chylińskiego, postęp pomimo nieco innych zadań na parkiecie DJ'ja, oraz Ivan Opacak, który godnie zastępuje KW10, a w ostatnich meczach pokazuje wspaniałe możliwości...
Statystycznie to nasz najlepszy sezon nawet, z TTką na pokładzie mieliśmy znacznie mniej asyst - wiem to tylko cyferki - ale nie biorą się one z niczego.
Generalnie uważam, że umiarkowany delikatny optymizm jednak w pełni uzasadniony...

No cóż, po części macie rację, jednak spontanicznej reakcji po wielu błędach takiego zawodnika jak DM powstrzymać się nie da. Z tego co widzę to spora część osób wypowiadających się tutaj to zwykłe pikniki które na halę przychodzą obejrzeć mecz koszykówki.. Ludzie, hala to nie teatr, jeśli czytam wasze wpisy i widzę że ktoś zaczyna krytykować nas za to że staramy się zacząć robić jakieś oprawy na meczach, to po prostu śmiać mi się chce. Jak nie lubię Anwilu, tak napisze wam tutaj wprost, H1 to najlepsza ekipa kibicowska koszykówki w Polskiej ekstraklasie, bo w niższych ligach są lepsze. Ale wracając do tematu DM, tak, macie trochę racji. Tylko że DM oprócz meczów przedsezonowych nie gra nic. Ile zagrał w sezonie dobrych spotkań ? 3-4 ? Tak, rozumiem, na swoich się nie powinno gwizdać i nikt na nich nie gwiżdże. Przynajmniej ja takowych gwizdów nie słyszałem, szczególnie ze strony balkonu, bo chciałbym przypomnieć że to my w czasie kiedy pół hali wygwizdywało DM kiedy wchodził i schodził z boiska podczas niektórych meczów skandowaliśmy jego nazwisko chcąc dodać mu otuchy Wyrozumiałość do jego błędów też mam sporą, ale ile można przyglądać się jego błędom ? Jeśli psuje co drugą akcje, oddaje rzuty z nieprzygotowanych pozycji czy wchodzi w tłum pod kosz i nie wie co zrobić z piłką to przepraszam.. To są błędy za które w juniorskiej koszykówce schodzi się na ławę. Rozumiem, błąd można popełnić raz, drugi, ew. trzeci. Ale nie można do jasnej cholery popełniać tych samych błędów przez cały sezon. Zaraz ktoś napisze że gorąca głowa, że to, że tamto, że chce dobrze.. Chcieć dobrze to jest jego obowiązek, a my jako kibice mamy prawo oceniać to co On robi na boisku. Zgodzę się z tym że okrzyki siadaj na ławę nie powinny padać i podejrzewam że gdyby był czas żeby to na trzeźwo przemyśleć to by ich nie było. Ale mecz to emocje, a ten zawodnik często przekracza jakiekolwiek granice żenującej gry, więc i każdy z nas na trybunach przeżywa maksymalne wk... na tego zawodnika Jeszcze kilka słów do Cypisa. Piszesz jakieś uszczypliwe uwagi o dzieciach na balkonach, powiedz mi co TY zrobiłeś w kwestii dopingu na hali ? I jakim prawe oceniasz starania innych ? Czy to że ktoś ma 16-17 lat odbiera mu prawo do kibicowania ? Do wspierania drużyny ? Do utożsamiania się z nią ? Może zacznijmy wpuszczać na halę ludzi powyżej 50-tki ? Podejrzewam że zbyt wielkiej by to nie zrobiło różnicy bo atmosfera na Turowie od dawna przypomina jeden wielki piknik dla starszych osób, ale co się dziwić, jeżeli na hali pojawi się ktoś młody który chciałby coś zmienić w kwestii dopingu jest traktowany takimi słowami jakich używasz Ty .. Jestem pewny że dobrze wiesz co jest w głowie osób w takim wieku, więc cholera, doceń to że te chłopaki zamiast pójść z kolegami na piwo czy nie wiadomo gdzie, na pewno znalazło by się wiele innych rozrywek, chcą wydać co mecz te 30zł, dać z Siebie wszystko na trybunach, zostawić na hali wiele sił, zedrzeć gardło. Nie musisz tego popierać, nie musisz nikomu schlebiać, ale kurde, uszanuj to że ktoś robi to co kocha, nie patrząc na wyniki drużyny zdziera gardło od pierwszego do ostatniego gwizdka !

1. jimi świetny post. Statystyki statystykami ale prawda jest po naszej stronie. Krótko mówiąc, nie mieliśmy od dawna takiej drużyny, takiego trenera. Uszanujmy to i pomóżmy drużynie mega dopingiem. Zapracowali na to, mam nadzieję to jeszcze nie koniec z ich strony.
2. kobe24 nikt nie kwestionuje Waszego zaangażowania. Powiem więcej, jesteście alternatywą dla KK. Powinniście być impulsem do stwożenia nowego KK. Jeszcze w tym sezonie powinniście skupić wokół siebie jak najwięcej młodych ludzi. Agitujcie i werbujcie - klubowi i atmosferze na hali tylko na dobre to wyjdzie. Trzeba tylko pamietać, że są pewne granice przyzwoitości i warto najpierw trochę pomyśleć zanim się cokolwiek zrobi. Osobiście Wasza inicjatywa i doping bardzo mi się podoba. Gdyby był jeszcze synchron z KK
3. Nie wiem czy dobrze wyliczyłem, ale w przypadku wygranej z Prokomem, mamy gwarantowane conajmniej 2 miejsce przed play-off.

Jeśli chodzi o "balkon" robicie fajną robotę, jeśli chodzi o doping, jednakże gwizdanie czy obrażanie swoich zawodników po prostu nie przystoi... Sugerowanie trenerowi kogo ma wpuścić na boisko, a kogo posadzić na ławie - bardzo słabe moim zdaniem, żeby nie napisać żenujące... Nie psujcie tego co robicie dobrze nieprzemyślanymi(spontanicznymi) okrzykami...

kobe24 a dlaczego ty zabraniasz wchodzić na hale po 50 ? 60 czy 70 !! Dlaczego wszyscy muszą kibicować tak jak ty ?!Koszykówka tak jak każdy inny sport jest dla wszystkich kibiców niezależnie od wieku przekonań itp i ja daleki jestem od zabraniania kibicowania komukolwiek a nawet powiem więcej jestem za taką oprawą i przeżywaniem jak ty i twoja grupa. Ale każdy ma prawo tak uczestniczyć w meczu jak sobie tego życzy. Jeżeli przyjdzie i siedzi spokojnie jego wola on kupił bilet i wara od niego każdemu! Jeżeli ty chcesz skakać wrzeszczeć machać balonikami chusteczkami kogutami itp. twoja wola i wara każdemu ! Ale sprawa najważniejsza i tego nie cierpię bo to dla mnie buractwo i chamstwo jak kibice podczas meczu wygwizdują wykrzykują pod adresem swojego zawodnika!!!!!!! Ocena każdego zawodnika powinna nastąpić po meczu .Teraz możesz pisać i oceniać bo takie twoje i moje prawo. A w trakcie meczu gwiżdżesz na zawodnika który może będzie musiał wejść na boisko na ostatnie 15 sek bo tylko on zostanie do dyspozycji i co dzieje się w jego głowie po wcześniejszych wyzwiskach ?Jak ma przeprowadzić akcje która ma dać zwycięstwo a Micić już taką przeprowadził. Doceniam twój doping zaangażowanie działaj dalej ale piknik też kibic i daj każdemu przeżywać mecz według jego uznania nie obrażając ani zawodników ani kibiców. Powodzenia

Cypis zgadzam się w 100% - każdy ma prawo do dowolnego zachowania. Ale uważam, że jak pół hali wstaje, a pół nie to coś nie tak - bo wstać i klaskać to chyba nawet dla piknika niezbyt duży wysiłek. Ale na meczu z Treflem, jak klub kibica krzyczał, że wszyscy wstają to ja oczywiście wstałem, a z tyłu słyszę od takowego piernika żebym siadał bo ten oto wielmożny Pan nic nie widzi. Dlatego popieram również Kobiego - że mecze koszykarskie to emocje i żywioł!!! A jak ktoś przychodzi posiedzieć i popatrzeć i co najlepsze "żeby mu nie zasłaniali i żeby jeszcze nikt nie krzyczał" - to niech sobie usiądzie w domu w wygodnym fotelu. Uważam, że sprawa jest zawalona od samego początku - gdzie prawo pierwszeństwa zakupu karnetów mają ludzie z elektrowni i kopalni. Bo w dużej mierze bilety kupują ludzie z przypadku, którzy przychodzą tylko popatrzeć, a jak nasi nie walą za trzy z 90% skutecznością to nudy i trzeba wszystkich wygwidać. Pozdrawiam

Co tu dywagować o pierwszeństwie w nabyciu karnetów skoro hala jest w połowie pusta . Ja jestem zbyt żywiołowy i dlatego nie nadaję się na pierwsze rzędy bo naubliżam komu nie trzeba , ale szanuje i przyznaje prawo do rodzinnego spokojnego oglądania meczu każdemu kto chce ogladać na żywo a nie przed telewizorem czy komputerem . Wcale nie musi skakać i wstawać jak sobie tego grupa kibiców rzyczy ale jeżeli wtedy nie widzi to musi się dostosować . Hala to miejsce dla każdego mieszkańca bez względu na wiek i temperament. Szanując próbę uaktywnienia dopingu to balkon traktuje jak każdego polaka najważniejsze to się podzielić i tam gdzie sie trafiło być lepszym i ważniejszym . Prywatnie a mam do tego prawo uważam ,że balkon robi więcej zła niż dobrego. Gdybyście tylko myśleli o rozbudowie dopingu to chwała wam ale zachowujecie się jak ultrasy lekceważące wszystkich innych.

A ja mam taki bardzo prosty sposób na rozruszanie hali, który świetnie sprawdzał się już w naszym kurniku wiele razy. A wygląda to tak:
"Cała hala robi fale!!!"
Może BALKON lub KK, jutro coś takiego zainicjuje?
I jeszcze jeden bardzo prosty pomysł. Baloniki podłużne w czarnym i zielonym kolorze za obydwoma koszami. I machamy...

Cypis, Nie zabraniam wchodzić na halę powyżej 50 czy 60 Przeczytaj jeszcze raz to co napisałem to może sam zrozumiesz.. Ale na wszelki wypadek wytłumaczę, sam najechałeś na młodych pisząc o dzieciach na balkonie. Odpowiedziałem Ci tylko że według Twojej retoryki powinniśmy wpuszczać na halę od np. 50 roku życia. Tylko tu się nie zgadzamy. Jeśli przychodzi się na mecz, to przychodzi się po to żeby wesprzeć swoją drużynę. Rozumiem, nie każdy chce dopingować przez cały mecz, z różnych względów, szanuje to i rozumiem. Ale jeśli drużyna w ostatnich minutach meczu potrzebuje naszego wsparcia, obowiązkiem każdego jest wstać i chociaż klaskać jeśli już naprawdę nie jest w stanie parę razy krzyknąć. Piszecie o pierwszeństwie oraz o tym że hala świeci pustkami. Ale te pustki to właśnie wina tego, że karnety wykupują ludzie przypadkowi, którzy jeśli drużynie nie idzie to po prostu na mecz nie przyjdą. Przed każdym meczem w kasie brakuje biletów siedzących a mimo wszystko są wolne miejsca. Sam posiadam karnet siedzący ale stoję na balkonie, więc zapraszam Sektor A rząd 2 miejsce 1. Zapewniam że miejsce pozostanie wolne do końca sezonu. "zachowujecie się jak ultrasy lekceważące wszystkich innych" Tak, tak właśnie zachowują się kibice. Dlaczego mamy oglądać się na innych ? Robimy swoje, robimy to co kochamy i jeśli komuś się nie podoba to nie nasz problem. bog180 Piszesz o podziale ? Kto się podzielił ? Nie raz podkreślaliśmy tutaj na forum, że do KK działającego w obecnej formie nikt z nas nie wstąpi. Problem w Zgorzelcu jest taki, że młodych ciężko zachęcić do Turowa bo zyskał już miano jednego wielkiego pikniku rodzinnego, właśnie dzięki temu co dzieje się w KK, który kiedyś był naprawdę jednym z lepszych w Polsce, dlatego młodych ciągnie bardziej na Nysę. My w odróżnieniu od was robimy coś więcej niż narzekanie na forum, jak łatwo jest opluwać kogoś samemu nie robiąc nic, prawda ?