Rozmowy na ten temat przeprowadziliśmy na samym początku, gdy tylko powołano nowy Zarząd, dlatego też ruszył nabór nowych Członków KK z myślą zapełnienia tamtego sektora za koszem.
Nastąpi to dopiero od przyszłego sezonu i ma być zapełniany od strony ławki naszych koszykarzy.

Pozdrawiam

Może powinno się powtórzyć rozmowy …Ze względu na zainteresowanie Pan Michalski możliwe, że zweryfikowałby wcześniejszą decyzję. Playoff ‘y to dobry moment na podniesienie standardów dopingu. Emocje są zdecydowanie silniejsze i można je pozytywnie spożytkować. Taka to tylko moja propozycja. Chyba warto spróbować.

Pozdrawiam

[ Dodano: Wto Sty 19, 2010 8:58 am ]


Nie rozumiem...Dlaczego? Nie zależy Im na dopingu, a wymyślaniu nowych pieśni? Coś tu czegoś nie rozumiem.

Pamiętam w tamtym sezonie jak z ziomkami stworzylismy se taka 10 osobowa grupke mielismy megafon i bylismy tak glosno ze byly prezes kk byl pewny ze pijani jestesmy i niepowinni nas wpuszczac na mecze ;p

Dla niego to chyba każdy kto się dobrze bawi na meczu jest pijany

P.S Saviol czemu zaprzestaliście tego?? Może ludzie by się zaczęli budzić na hali widząc ze ktoś tak działa??

Bzdury piszesz chłopcze. Byliście pod wpływem i wtedy to opisywałem wskazując nawet jako jednego z was syna urzędnika z pobliskiej gminy. To, że na jednym z meczy byliście "pod wpływem" to był fakt i chyba temu nie zaprzeczysz. Nigdy nie twierdziłem, że nie powinni was wpuszczać na mecze. Całą zresztą sytuację wyjaśniłem sobie właśnie z jednym z was i o ile w tak młodym wieku masz problem z pamięcią, to przykre, że nie pamiętasz zaproszenia do wstąpienia do KK, które wam dałem, nie wprowadzaj więc zbędnego zamętu.

Avaddon18 ponieważ polowa niemiala czasu a polowa niechciala juz chodzic na mecze ale to byly fajne czasy a szczeolne pamietam pana z trąbka co razem z nami kibicowal pozdro dla niego ;p dlatego apel do mlodych kibicow niech sie zbiora w kupe i niech kibicuja niech pokaza jak sie kibicuje dlatego tez moim zdanie w kk powinno byc wiecej mlodych poniewaz maja wiekszy napal kibicowanie

[ Dodano: Wto Sty 19, 2010 5:44 pm ]
No tak z jednej strony pan Grengo ma racje dostalismy zaproszenie ale niepamietam czego nie chcielismy isc albo koledzy mi nie powiedzieli ze nas tam chcieli ;p ja tu nierobie zametu tylko wspominam stare dobre czasy pozdro

I mam nadzieję że będą pojawi się nowy sektor i młodzi się także niech stawią w nasze szeregi.
Saviol nie wiem czy jesteś w KK czy nie ale do ciebie to się także tyczy

Pozdro

Od początku sezonu ciągłe gadanie o stworzeniu nowej grupy kibicującej i co z tego zostało? Stoimy w kilka osób (3,4) na balkonie "drzemy ryja" a wokół nas ciągle podparci obserwatorzy meczu. Moje skromne zdanie: wraz z KK, druga grupa naprzeciwko KK pozwoliłaby śpiewać na dwa głosy. Daje to super efekt przekrzykiwania.
Bywałem na meczach zepter'a i takie akcje naprawdę poruszały całą salę a spiker ryczał przez mikrofon razem z nami. U nas to tak jakby "każdy sobie rzepkę skrobie" KK , spiker, reszta hali. Jak tak patrzę to stwierdzam ze w na tej hali jest potencjał ale "leśne dziadki" pobijają nas w kwestii zorganizowania się. Dlatego w KK jest jak jest. Przewaga "zasłużonych kibiców" a na wyjazdach 30 % kibiców z poza KK.

Zapraszamy na balkon w celu "mordy darcia" a dla delikatnych do wspólnego śpiewu i klaskania.

Z miłą checią tylko że brak biletów stojących. No chyba że wiesz jak je zdobyć

Kup siedzący i przyjdź pomóc

grengo a Ty znowu wyciągasz syfy sprzed 100 lat. a tak na marginesie nie odpowiedziałeś mi na pytanie dotyczące właśnie tego samego problemu bodajże w innym temacie

Czy Ty masz jakieś problemy z sobą, że próbujesz wciągnąć (sprowokować) mnie w jakieś swoje gierki?
Odpowiedziałem zwyczajnie chłopakowi, bo zapomniał wspomnieć o moim zaproszeniu do KK, co stawia moją osobę w zupełnie innym świetle niż to przedstawił w swoim wpisie, do czego zresztą w następnym wpisie się przyznał. Za to mu jestem wdzięczny, bo ludzką rzeczą jest o czymś zapomnieć.
A co do Twojego pytania, to już pędzę do właściwego wątku.

spokojna głowa nie bawią mnie tego rodzaju triki po prostu wyraziłem swoje skromne zdanie w tej sprawie. "salem alejkum" grengo

Witam
Jeśli się nie mylę jest to temat dotyczący poprawy dopingu więc piszmy na temat.
Napisze krótko jestem w klubie kibic już kilka lat , jak ktoś jest kumaty to zobaczy że dopiero teraz piszę a piszę dlatego , że już mam dość , a rozpie....lić ten cały klub kibica i zrobić przesiew , leśne dziadki aut jeżeli ja jestem za stary aut , jeżeli ja staram się poruszyć dziadków do dopingu a pani z zarządu kk mnie ruga "bo to są ludzie zasłużeni" to dajcie im miejsca siedzące na sektorach i niech spokojnie z respiratorem przy boczku oglądają mecz .
Większość zamieszcza linki z dopingiem na meczach piłkarskich , a czy któryś się zastanowił dlaczego to tak pięknie wygląda , czy którykolwiek był na takim meczu , chyba nie bo jak by był to by wiedział , że tam nie ma przebacz albo śpiewasz i klaszczesz albo wypad.
Tak tak może to i brutalne ale tak jest , jest kila osób odpowiedzialnych za doping i tego pilnują , a u nas nie można się odezwać bo zasłużeni . Zasłużeni to na Powązkach leżą .

Panie prezesie kk proszę Pana aby na najbliższym meczu był Pan po drugiej stronie sektora kk i zobaczy Pan jaki jest chaos bo leśne dziadki mają swój świat i nie kumają niestety ten wiek już.

Pozdrowienia dla kibiców którzy zdzierają gardła na naszych meczach reszta to piknikowcy .

Witam wszystkich . W sprawie dopingu wygląda z mojej strony tak , że
1.) siedziałem na pucharach w libercu nawet jak była kartka fan club turowa i siedziałem za świetną grupką kibiców którzy stali cały mecz i darli się chciałem tak samo ale na moje nieszczęście za mną siedział jakiś ken i barbi którzy mieli pretensje że nie siedzę na pupie tylko skacze po sufitach i zdzieram gardło . Jedyny mecz na którym mogłem się swobodnie poczuć to pamiętny z BC Kijów gdzie było szaleństwo ale wtedy usiadłem w grupie z przyjaciółmi .
2.) na naszej hali dwa sezony pod rząd karnet na sezon i na play-off i też z zapału który miałem nic nie zostało bo za mną jakieś dziadki z kopalni i im zasłaniam chciałem trochę pokibicować i pokrzyczeć to na mnie sektor patrzył jak na idiotę więc w tym sezonie byłem jedynie w Stalowej Woli na meczu wyjazdowym i się cieszę że jako osoba z poza KK mogłem pojechać bo było warto .
3.) Jak by był sektor na play-off z kibicami podobnymi do mnie i była by możliwość kupienia biletu to się piszę na to nawet jak bym miał przepłacić za karnet . Pozdro