Kobe24 - trzeba odróżnić 2 sprawy. Sposób prowadzenia dopingu przez "grupę balkonową" - spontaniczny, entuzjastyczny od zwykłego, pospolitego chamstwa. Jeżeli Ty i Twoi koledzy z balkonu uważacie, że Micicia zdopingujecie do lepszej gry używając epitetów, inwektyw, haseł typu "siadaj na ławę" to się grubo mylicie. W jednym z pierwszych wywiadów DM powiedział, że gra w barwach Turowa to prestiż, wejście na wyższy poziom w jego karierze. Nie ukrywał zadowolenia z przyjścia do Zgorzelca. W Poznaniu odgrywał pierwszoplanową rolę, a jego umiejętności docenił Rajkovic, sprowadzając go do Turowa. Czy w jego grze zauważyliście aby miał na klub, kolegów z drużyny, trenera kolokwialnie mówiąc "wyj....ne"? Może nie jest zawodnikiem klasowym, popełnia wiele błędów, ale może Rajkovic potrzebuje jego energii, spontaniczności, jego ostatniego, decydującego rzutu? Co ja zauważyłem u niego, jakie cechy? m.in. stać go na agresywność w grze, często okraszoną faulami, potrafi kipieć energią. Nie zawsze to daje pozytywny efekt, ponieważ lubi odpalić nieprzygotowany rzut, bądź pod koszem rzucić grzyba. Poza tym trener przydziela mu rolę klepacza. Nie jest to jego naturalna pozycja, nie czuje się na niej komfortowo.
Lepiej na pewno by się poczuł, gdyby zobaczył , odczuł wsparcie kibiców. Nie bierzcie się za trenerkę, prezesurę skoro nie macie w tej materii zielonego pojęcia. Nie zwalniajcie zawodnika skoro nie wiecie jak to się robi. Proponuję zachowanie dalekie od prymitywów z H1.
Jak dla mnie paradoksalnie bliżej Wam z takim zachowaniem do H1 z Włocławka.
Ps. Może Adrian jak nas czyta opisze bliżej DM.
pS. co do dopingu i atmosfery na hali. Dla mnie jest słabiutko. Może wspomniany przez Mate "brand" przyniósłby oczekiwany efekt. Osobiście widzę inny problem. Ci którzy chodzą na mecze "skapcieli" i brakuje młodej krwi na trybunach. Może klub powinien wyjść z propozycją grupowej wejściówki dla szkół, zamieścić w szkołach zaproszenie na mecze od Arona, Michała DJ,a
( najbardziej rozpoznawalne twarze), a może KK takie plakaty w szkołach by porozwieszał, a może kibice chodzący na mecze namówili by sąsiadów - może sąsiedzi się wstydzą

.
Play-off coraz bliżej, a hala świeci pustymi miejscami? Jeszcze nie tak dawno sytuacja nie do pomyślenia.